Strona główna Grupy pl.rec.robotki-reczne włóczki z lumpeksu

Grupy

Szukaj w grupach

 

włóczki z lumpeksu

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 3


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2005-07-25 21:21:30

Temat: włóczki z lumpeksu
Od: "Mampka" <m...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dziewuszki nauczcie mnie wybierać włóczkę. Marzy mi się ponczo z włochatej
włóczki. Nowa to taka drogawa trochę. Jak mam wybrać sweter żeby się nadawał
do sprucia a nie żeby był przycinany i obrabiany overlockiem?
Kiedyś kupiłam taki i włóczkę miałam pociętą na kawałeczki.
pzdr
mampka


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2005-07-26 05:36:17

Temat: Re: włóczki z lumpeksu
Od: Shaylee <s...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora

Mampka wrote:
> Dziewuszki nauczcie mnie wybierać włóczkę. Marzy mi się ponczo z włochatej
> włóczki. Nowa to taka drogawa trochę. Jak mam wybrać sweter żeby się nadawał
> do sprucia a nie żeby był przycinany i obrabiany overlockiem?
> Kiedyś kupiłam taki i włóczkę miałam pociętą na kawałeczki.
> pzdr
> mampka
>
>
Trzeba dokładnie szwy sweterka obejrzeć, tam najlepiej widać czy był
wyciety i zszyty overlockiem czy robiony cały. Chyba najlepiej obejrzeć
wewnętrzne strony mankietów, tam się nitki wycierają i nawet jeśli
podszyty, to widać. W dużych lumpach można też znaleźć takie włochate
swetry robione ręcznie, tak nabyłam zapasy szenili ;)

SD
Shaylee

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2005-07-26 08:11:07

Temat: Re: włóczki z lumpeksu
Od: "maranta1" <m...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Mampka" <m...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:dc3l4s$19l$1@inews.gazeta.pl...
> Dziewuszki nauczcie mnie wybierać włóczkę. Marzy mi się ponczo z włochatej
> włóczki. Nowa to taka drogawa trochę. Jak mam wybrać sweter żeby się
> nadawał do sprucia a nie żeby był przycinany i obrabiany overlockiem?
> Kiedyś kupiłam taki i włóczkę miałam pociętą na kawałeczki.
> pzdr
> mampka

Nieraz udaje się na szwach podejrzeć, choć różnie bywa. Ja zaczęłam
podpruwać lumpka, którego już miałam w domu tak w ciemno (chodzi o lumpka
wspomnianego w poprzednim poście). Na szczęście większą część udało się
spruć bez problemu, tylko niestety połowa przodu odpadła, dziurki na guziki
poprzecinane w pionie... a guzików tyle, że płakać się chce, mogły być ze
cztery, to nie... jak w sutannie prawie :(
Więc radzę i na taki szczegół przy wyborze ciuszka do prucia zwracać uwagę.

--
Pozdrawiam, Ania
http://maranta.livenet.pl/
http://www.maranta.neostrada.pl/
http://kiziamizia.pupile.com/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

[szydełko] znowu mnie poniosło
[szydełko] niebanalne kocyki dla dzieci
[szydelko] fajne bikini
(szydełko)gazetka-link
co to za technika?

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Kiermasz Rękodzieła w Krakowie
haft krzyzykowy
Sierpniowe spotkanie robótkowe
Ozdobne plecionki
Wiosenne spotkanie robótkowe

zobacz wszyskie »