Znalazlam na pewnym forum inf o "cudownym" wplywie nafty do wlosow. Duzo
osob ja poleca.

Olejek rycynowy stosuje obecnie, ale nie jestem zbytnio zachwycona,
najlepszy byl dla mnie Wax, ale skoro niezbyt nadaje sie do wlosow
farbowanych - a chce niedlugo je pofarbowac, to chcialam sie czegos wiecej
dowiedziec o tej nafcie, w archiwum nie za wiele znalazlam, ogolnie czy
probowalyscie moze ? :)
Kiedys juz o tym slyszalam, ale jakos mnie nie zainteresowalo - nie mialam
problemow z wlosami ;)

Macie moze jakies doswiadczenia z ta nafta?