| « poprzedni wątek | następny wątek » |
101. Data: 2009-08-24 13:59:39
Temat: Re: wojna - jeszcze dłuższe
Stalker wrote:
> glob wrote:
>
> > To ju� zaczyna przera�a� po prostu, jak z jednej strony oderwaniec
> > katolicki be�koce,
> > i z drugiej strony oderwaniec naukowy be�koce. I wszystko, czyli
> > cz�owiek musi by� schematem, katalogiem.
> >
> > Nauka szuka takiego cz�owieka, a cz�owiek to takie idywidum, kt�rego
> > �aden z�b teoretyczny nie zgryzie, bo jest fontann� sprzeczno�ci,
> > zmienno�ci.
> > Wiecznie transedentuje i chyba sztuka, kt�ra go wyra�a i filozofia
> > ciut bli�ej s� tej nieobliczalnej bestji.
>
> Globowe memy s� wyj�tkowo zjadliwe, ale na szcz�cie po przej�ciu przez
> sito globowej "dysleksji" i braku umiej�tno�ci formu�owania my�li, tak
> nieczytelne, �e przestaj� stanowi� zagro�enie :-)
>
> Stalker, z globem w szufladce :-)
Dla idioty wszystko co go przekracza, będzie nieczytelne. Ale ostanio
mało piszę, bo mi się telefon rozleciał, a ten nowy jest jeszcze dla
mnie magiczny.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
102. Data: 2009-08-24 19:56:32
Temat: Re: wojna - jeszcze dłuższeStalker pisze:
> Na zakończenie mam jeszcze jeden przykład. Jakie skojarzenia przychodzą
> Wam do głowy kiedy pada słowo "samuraj"? Czyż nie będzie to wręcz
> podręcznikowe skojarzenie z honorem, dumą itp. memami?
> I jaki jest związek tych memów z poniższym:
> http://pl.wikipedia.org/wiki/Masakra_nanki%C5%84ska
Ja bym bardzo prosiła o zaniechanie ewentualnych kolejnych przykładów,
bo i tak jestem trochę przybita ostatnio.
Niemniej jednak zgadzam się z Tobą w zupełności.
Miejmy nadzieję, że nosiciele memów konfrontacji i pseudopatriotyzmu to
przeżytek cywilizacyjny (lub ewolucyjny, jak kto woli).
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
103. Data: 2009-08-24 19:57:54
Temat: Re: wojna - jeszcze dłuższeXL pisze:
> Dnia Sun, 23 Aug 2009 23:47:14 +0200, medea napisał(a):
>
>> Trzeba jednak o nich pamiętać, żeby dławić w zarodku nacjonalizm.
>>
>
> I patriotyzm.
>
PSEUDOpatriotyzm.
Mylisz pojęcie patriotyzmu z nacjonalizmem. A to niedobrze.
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
104. Data: 2009-08-24 20:07:29
Temat: Re: wojna - jeszcze dłuższemedea pisze:
> XL pisze:
>> Dnia Sun, 23 Aug 2009 23:47:14 +0200, medea napisał(a):
>>
>>> Trzeba jednak o nich pamiętać, żeby dławić w zarodku nacjonalizm.
>>>
>>
>> I patriotyzm.
>>
>
> PSEUDOpatriotyzm.
>
> Mylisz pojęcie patriotyzmu z nacjonalizmem. A to niedobrze.
Erika Steinbach też z gruntu jest patriotką, nieprawdaż?
--
Paulinka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
105. Data: 2009-08-24 20:57:43
Temat: Re: wojna - baardzo długieDnia Mon, 24 Aug 2009 12:18:31 +0200, Vilar napisał(a):
> Bo tak jak szarża konna na czołgi niewatpliwie jest malownicza, o tyle nie
> ma nic wspólnego ze skutecznym i przemyślanym działaniem. A wydawało by się,
> że po to od tysięcy lat ludzie oddają się zapałem taktyce i strategii, by
> takich malowniczych działań uniknąć.
W kwestii formalnej: a gdzie to, oprócz filmu podlizującego się komunistom
w "Lotnej" Wajdy, zdarzyła się faktycznie taka szarża, tak bezsensowny
atak?
--
Ikselka.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
106. Data: 2009-08-24 21:01:28
Temat: Re: wojna - baardzo długieDnia Mon, 24 Aug 2009 12:44:21 +0200, Vilar napisał(a):
> No dobra,
> Ale przeciez ty rozsądna kobieta w sumie jesteś.....
> Poniosło Cie tym razem? Czy jakieś inne czynniki, wpływy?
Dzięki za "podsumowanie". uważam, ze daleko naszym rodzinom do siebie i nam
też z tego powodu - w sensie odniesienia do ojczyzny.
Twoją Rodzinę (Ciebie) widzę tak: "po stratach naszych nic tu już nie
nasze". U nas - tylko bardziej.
--
Ikselka.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
107. Data: 2009-08-24 21:06:33
Temat: Re: wojna - baardzo długieDnia Mon, 24 Aug 2009 12:46:16 +0200, Slavinka napisał(a):
> Użytkownik "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> napisał w wiadomości
> news:h6tpdp$fkb$1@news.onet.pl...
>
>> Zgadzam się w pełni z którymś z was, że we wszystkich swoich działaniach
>> należy kierować się rozsądkiem.
>> Bo tak jak szarża konna na czołgi niewatpliwie jest malownicza, o tyle nie
>> ma nic wspólnego ze skutecznym i przemyślanym działaniem. A wydawało by
> się,
>> że po to od tysięcy lat ludzie oddają się zapałem taktyce i strategii, by
>> takich malowniczych działań uniknąć.
>> Malowniczość zostawmy PRowi i marketingowi.
>
> Zaczniemy od rozsądku. Trzeba odpowiedzieć sobie i innym na jedno
> pytanie - wojny wymyślili napastnicy czy napadnięci? A gdy sobie na to
> odpowiemy tak jak należy, że każdy ma prawo do obrony, a nie jak propaganda
> tłumaczy - wyższościa naszych racji napastnika i nadstawianiem policzka
> przez npadniętego to będziuemy mieli problem rozwiązany.
> A teraz zamiast bajdurzyć za hitlerowską
i komunistyczną!
> propagandą powielaną w filmach
> z parchatego HolyŁodzia o szarżach kawalerii na czołgi zastanówmy się krótko
> czy było to możliwe? Jeszcze dzisiaj koń jest najmobilniejszym pojazdem
> bojowym w trudnym terenie. Oczywiście siła ognia piechoty wzrosła
> wielokrotnie w porównaniu z IIWŚ - więc i łatwiej zwalczać siłę żywą npla
> znajdującą powyżej poziomu gruntu, ale wtedy nieruchawe czołgi i karabiny
> dawaly szanse na doskok do kolumny pancernej przeciwnika i obrzucenie
> czołgów granatami ppanc. Kawalerzyści mieli tyczki z zawieszonymi ładunkami
> wybuchowymi, które wrzucali na żaluzje przedziału silnikowego czołgu
> zatrzymując go na miescu (tam był też najsłabiej opancerzony), a wtedy
> działa ppanc likwidowały go do reszty - armata też mogła szkodzić.
> Co do poświęcenia - mówiłabyś inaczej, gdyby ten kawalerzysta bronił
> twojej hawiry z bachurami. A tak robili Irakijczycy likwidując z ręcznych
> granatników ppanc najcięższe amerykańskie czołgi, kosztem swojego życia, bo
> to mogli zrobić nie mając zupełnie obrony przeciw amerykańskim rakietom i
> samolotom latającym powyżej 10000m. A Palestyńczycy, prawni i historyczni
> właściciele ziemi w Palestynie nawet tego nie mają, wyzuwani z posiadania
> jej i swojego i rodzin życia przez chazarskiego okupanta.
Dokładnie. Dzięki Ci za te słowa. I uściślę: szarża na jadące czołgi to
fikcyjna wizja, którą komunistyczny lizus, rezyser A.Wajda, uczynił
największą krzywde pokoleniom Polaków, każąc im się smiać z własnej armii i
jej etosu.
Miało miejsce wiele szarż, ale tylko jedna na czołgi, i to będące na
postoju, pod Wólką Węglową, gdzie ułani wrzucali granaty przez włazy.
Niemcy ponieśli tam wielkie straty w ludziach i sprzęcie, szarża była
udana.
--
Ikselka.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
108. Data: 2009-08-24 21:09:10
Temat: Re: wojna - baardzo długieDnia Mon, 24 Aug 2009 12:54:41 +0200, Vilar napisał(a):
> O proszę Pansla,
> i czegoś się dowiedziałam (napisałam wyżej, że jeśli chodzi o historię, to
> kładę uszy po sobie).
I zapewne czegos innego, niż widziałaś w "Lotnej" Wajdy, zresztą tylko tam,
co?
Tak to jest, kiedy się swoją świadomość historyczną, a co gorzej
patriotyczną, opiera na przekłamaniach komunistycznej propagandy. Było tego
50 lat, i proszę, kobita rozsądna jak Ty, a takie rzeczy o rzekomych
szarżach na czołgi wygaduje. Jeszcze kto przeczyta...
--
Ikselka.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
109. Data: 2009-08-24 21:20:10
Temat: Re: wojna - jeszcze dłuższeDnia Mon, 24 Aug 2009 21:57:54 +0200, medea napisał(a):
> XL pisze:
>> Dnia Sun, 23 Aug 2009 23:47:14 +0200, medea napisał(a):
>>
>>> Trzeba jednak o nich pamiętać, żeby dławić w zarodku nacjonalizm.
>>>
>>
>> I patriotyzm.
>>
>
> PSEUDOpatriotyzm.
>
> Mylisz pojęcie patriotyzmu z nacjonalizmem. A to niedobrze.
>
> Ewa
To TY mylisz. Dlatego podsunęłam patriotyzm.
--
Ikselka.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
110. Data: 2009-08-24 21:43:37
Temat: Re: wojna - baardzo długie
Użytkownik "XL" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:1sj9i0yva3930$.193xtsh95jh8l$.dlg@40tude.net...
> Dnia Mon, 24 Aug 2009 12:44:21 +0200, Vilar napisał(a):
>
>> No dobra,
>> Ale przeciez ty rozsądna kobieta w sumie jesteś.....
>> Poniosło Cie tym razem? Czy jakieś inne czynniki, wpływy?
>
> Dzięki za "podsumowanie". uważam, ze daleko naszym rodzinom do siebie i
> nam
> też z tego powodu - w sensie odniesienia do ojczyzny.
> Twoją Rodzinę (Ciebie) widzę tak: "po stratach naszych nic tu już nie
> nasze". U nas - tylko bardziej.
Twoja elokwencja, Ikselko, choć miła dla ucha, strasznym wydaje mi się
często więzieniem ...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |