wszawica w przedszkolu:(

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 6

1. Data: 2007-12-11 09:59:34

Temat: wszawica w przedszkolu:(
Od: "malalai" <m...@g...pl.invalid> szukaj wiadomości tego autora

Witam Szanownych,

wczoraj dziecko z przedszkola przynioslo karteczke ze w przedszkolu pojawila
sie wszawica.. oczywiscie bede glowe przegladac, wlasna tez (na sama mysl od
wczoraj mnie non stop swedzi, ehh;) moja ostatnia przygoda z tymi malo
przyjemnymi stworzonkami byla jak sama mialam 6 lat i tez przyniesiona z
przedszkola. pamietam, ze wtedy matka wcierala mi w glowe jakis smierdzacy
zielonkawy plyn, wyczesywala gestym grzebieniem i iskala po kilka godzin
dziennie:/ moze podpowiedzie, czy nie ma jakiego srodka zapobiegawczego? czy
tez trzeba czekac az sie robactwo pojawi? no i moze strasznie glupie
pytanie, ale czy taka wesz moze przelezc sobie na kota?
za wszelkie rady bede wdzieczna:)

pozdr
malalai

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2007-12-11 10:00:47

Temat: Re: wszawica w przedszkolu:(
Od: "malalai" <m...@g...pl.invalid> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "malalai" <m...@g...pl.invalid> napisał w
>
>podpowiedzie,

podpowiecie
;)

pozdr
malalai

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2007-12-11 11:41:06

Temat: Re: wszawica w przedszkolu:(
Od: "Qrczak" <q...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "malalai" <m...@g...pl.invalid> napisał w wiadomości
news:fjln4g$6k1$1@inews.gazeta.pl...
>
> Użytkownik "malalai" <m...@g...pl.invalid> napisał w
>>
>>podpowiedzie,
>
> podpowiecie

Np. http://www.aptekainternetowa.net/4097,produkt.html

Qra

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2007-12-11 11:44:34

Temat: Re: wszawica w przedszkolu:(
Od: "Qrczak" <q...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "malalai" <m...@g...pl.invalid> napisał w wiadomości
news:fjln27$69t$1@inews.gazeta.pl...
> Witam Szanownych,
>
> wczoraj dziecko z przedszkola przynioslo karteczke ze w przedszkolu
> pojawila sie wszawica.. oczywiscie bede glowe przegladac, wlasna tez (na
> sama mysl od wczoraj mnie non stop swedzi, ehh;) moja ostatnia przygoda z
> tymi malo przyjemnymi stworzonkami byla jak sama mialam 6 lat i tez
> przyniesiona z przedszkola. pamietam, ze wtedy matka wcierala mi w glowe
> jakis smierdzacy zielonkawy plyn, wyczesywala gestym grzebieniem i iskala
> po kilka godzin dziennie:/ moze podpowiedzie, czy nie ma jakiego srodka
> zapobiegawczego? czy tez trzeba czekac az sie robactwo pojawi? no i moze
> strasznie glupie pytanie, ale czy taka wesz moze przelezc sobie na kota?

Na kota nie przelezie, jeśli ludzkich żywicieli będzie miała.
Sprawdzać głowę codziennie. Profilaktycznie użyć jakiegoś preparatu przeciw
wszom (teraz one już nie są paskudne i nie śmierdzą), włosy płukać wodą z
octem (ten akurat śmierdzi dość). I sprawdzać, czy się cos nie pojawia.
Najwygodniej włosy wtedy ciachnąć na krótko, ale to nie jest przymus, raczej
wygoda dla rodzica.
Nawet jeśli nabędzie, to przeżyje, choć odporności nie nabędzie :-)

Qra

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2007-12-11 15:07:03

Temat: Re: wszawica w przedszkolu:(
Od: "malalai" <m...@g...pl.invalid> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Qrczak" <q...@g...pl> napisał w

> Najwygodniej włosy wtedy ciachnąć na krótko, ale to nie jest przymus,
> raczej wygoda dla rodzica.

tu akurat powinno byc latwo, dzieck jest rodzaju meskiego, z blond wlosami
na 1,5 cm, wiec potencjalnych gosci powinno byc dobrze widac;)

> Nawet jeśli nabędzie, to przeżyje, choć odporności nie nabędzie :-)

o to to sie nie martwie;) juz bardziej o siebie - wlosy ani taki jasny blond
ani krotkie..;)

dzieki
pozdr
malalai

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2007-12-12 09:25:25

Temat: Re: wszawica w przedszkolu:(
Od: Ela <e...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik malalai napisał:
> Witam Szanownych,
>
> wczoraj dziecko z przedszkola przynioslo karteczke ze w przedszkolu pojawila
> sie wszawica.. oczywiscie bede glowe przegladac, wlasna tez (na sama mysl od
> wczoraj mnie non stop swedzi, ehh;) moja ostatnia przygoda z tymi malo
> przyjemnymi stworzonkami byla jak sama mialam 6 lat i tez przyniesiona z
> przedszkola. pamietam, ze wtedy matka wcierala mi w glowe jakis smierdzacy
> zielonkawy plyn, wyczesywala gestym grzebieniem i iskala po kilka godzin
> dziennie:/ moze podpowiedzie, czy nie ma jakiego srodka zapobiegawczego? czy
> tez trzeba czekac az sie robactwo pojawi? no i moze strasznie glupie
> pytanie, ale czy taka wesz moze przelezc sobie na kota?
> za wszelkie rady bede wdzieczna:)
>
> pozdr
> malalai
>
>
Kupiłam w Niemczech spray - który stosuje się profilaktycznie. Firma
PARACELSIA, " Leause Abwehr Spray zur Vorbeugung". Jeśli tylko pojawia
się informacja, że w przedszkolu są wszy - psikam tym synkowi włosy. Nie
śmierdzi, ale trochę przetłuszcza. Wolę jednak tłuste włosy, aniżeli
wszy we włosach ;-)
Pozdrawiam
Ela