« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2007-07-18 07:44:45
Temat: z gazu na prądCzy ktoś przećwiczył przejście z kuchenki gazowej na całkowicie elektryczną?
Czy taka instalacja jest bardzo prądożerna i co za tym idzie kosztowna w
porónaniu do gotowania na gazie?
P.S. Czy można zrezygnowac z gazu jeżeli podlega się opłacie ryczałtowej,
bez osobnego licznika gazowego, z jedną wspólną rurą biegnącą przez cały
blok?
pozdr.
P
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2007-07-18 09:43:31
Temat: Re: z gazu na prądDnia 7/18/2007 9:44 AM, Pio napisał(a):
> Czy ktoś przećwiczył przejście z kuchenki gazowej na całkowicie elektryczną?
> Czy taka instalacja jest bardzo prądożerna
Tak, instalacja elektryczna musi być przygotowana na obciążenia > 10 kW.
> i co za tym idzie kosztowna w
> porónaniu do gotowania na gazie?
Zapewne kilka - kilkanaście zł/m-c więcej.
Michał
--
Michał Sobkowski, IChB PAN, Poznań
http://www.man.poznan.pl/~msob/
"Każdy złożony problem ma proste, błędne rozwiązanie!"
[U. Eco]
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2007-07-21 09:29:51
Temat: Re: z gazu na prąd
Użytkownik "Michał Sobkowski" <m...@f...adres.invalid> napisał w
wiadomości news:f7kncb$evh$2@sunflower.man.poznan.pl...
> Dnia 7/18/2007 9:44 AM, Pio napisał(a):
>
> > Czy ktoś przećwiczył przejście z kuchenki gazowej na całkowicie
elektryczną?
> > Czy taka instalacja jest bardzo prądożerna
> Tak, instalacja elektryczna musi być przygotowana na obciążenia > 10
kW.
>
> > i co za tym idzie kosztowna w
> > porónaniu do gotowania na gazie?
> Zapewne kilka - kilkanaście zł/m-c więcej.
Może i więcej. Chyba nie załapałeś, że to wspólna instalacja gazowa,
więc koszt utrzymania licznika rozkłada się na wiele mieszkań. W
budynkach tego typu, w których naprawiałem instalację, koszt gazu na
mieszkańca nie przekraczał 3zł (80-120 mieszkań). Prawodawcy dali
plamę wymyślając obowiązek zakładania zawsze osobnych liczników. Przy
kuchence często koszt utrzymania licznika przekracza koszt gazu.
pozdrawiam Piotr
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2007-07-22 20:57:21
Temat: Re: z gazu na prąd> Czy ktoś przećwiczył przejście z kuchenki gazowej na całkowicie
> elektryczną?
Będziesz klął na czym świat stoi, czekając aż palnik raczy się rozgrzać a
potem klął jeszcze bardziej kiedy po przykręceniu będzie kipiało tak samo
jak przed przykręceniem.
Będąc "gazowcem" trudno się przestawić na elektrykę ze względu na jej bardzo
dużą w porównaniu do gazu bezwładność (no chyba że kupisz kuchenkę
indukcyjną ale wtedy razem z kuchenką musisz kupić nowe garnki)
> Czy taka instalacja jest bardzo prądożerna i co za tym idzie kosztowna w
> porónaniu do gotowania na gazie?
Jeśli nie masz własnego licznika gazu i abonament rozkłada się na wielu
mieszkańców to koszty będą sporo wyższe
ps. znajdziesz na ten temat wiele wątków i zawsze to są dyskusje o wyższości
świąt Bożego Narodzenia nad świętami Wielkiej Nocy ;)))))
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2007-08-09 10:50:20
Temat: Re: z gazu na pr?dDnia Wed, 18 Jul 2007 09:44:45 +0200
"Pio" <g...@o...pl> napisał:
> Czy ktoś przećwiczył przejście z kuchenki gazowej na całkowicie
> elektryczną? Czy taka instalacja jest bardzo prądożerna i co za tym
> idzie kosztowna w porónaniu do gotowania na gazie?
Ja. Eksploatacja jest może bardziej kosztowna, w końcu gaz jest tani, a
prąd drogi, prawda? Ale za nic nie wróciłbym do gazu :). Stać mnie na
te nawet-nie-wiem-ile złociszy miesięcznie, ale za to mam czystą
kuchnię - brak syfu na meblach, ścianach i zasłonach rekompensuje
koszty. No i łatwiej się czyści płytę elektryczną, niż kuchnię gazową.
Okap też mniej cierpi. Bezpieczeństwo jest większe i w ogóle :)
--
Tomasz Nowicki
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |