« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-06-26 09:33:07
Temat: Re: z pamietnika kominkaUżytkownik Logan napisał:
> Nie współczuj [BTW: zauważasz, jak manipuluję Twoimi uczuciami? ;)], na to
> nie zasłużyła.
hehe
Nie znam Jej, wiec trudno jest mi powiedzieć, czy sobie zasłużyła na to
, czy nie .
> Niekoniecznie. Ale chętnie zasadziłbym wielkiego, lirycznego kopniaka w jej
> niewątpliwie niemałej dupie :)
Ja pierdzielę !
Nie sądzę, aby to Jej pomoglo, pojść w końcu do odpowiedniego lekarza :)
--
GABi
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2004-06-26 09:44:38
Temat: z pamiętnika kominka
Witam wszystkich;)
KOMINEK <k...@o...org.pl> dnia 26 cze 2004 napisał/a:
To będzie trochę obok twojego postu, Kominku. Trochę też ntg.
Ale to taka mała okazja, żeby między jednym mało ważnym gestem, a
drugim wykonać ten, na który mam od dłuższego czasu ochotę - gest
sprzeciwu.
Przeciw nadużywaniu, przeciw modzie na stosowanie określeń typu "stara
rura". Coś dużo tego ostatnio w usenecie. Za modą, która jest pewną
umownoscią często idzie coś więcej - ideologia, która kształtuje i
utrwala na schematy.
Napisałam w pierwszym odruchu całkiem duży post,ale skasowałam po
namyśle, gdyż nie mam zamiaru zaczynać krucjaty w tej sprawie. Jest
bardziej złożona niż wygląda.
Spotykamy w końcu w życiu osoby, które można, bez wyrzutów sumienia,
nazwać nieprzeruchanymi raszplami ( obleśnymi, zaślinonymi staruchami
też, gwoli sprawiedliwości;).
Nie chcę więc adresować tego postu tak wprost i wyłącznie do Ciebie w
ramach komentarza;)
Po prostu najszło mnie. Przypomniałeś, sprowokowałeś.
Delektując się wyszukana potrawą na ogól nie zastanawiamy się nad jej
wszystkimi składnikami, widzimy te najbardziej istotne, hm... wagowo,
wizualnie? Wszystkie one są bazą do stworzenia potrawy, ale bez soli,
pieprzu, jakiegoś oleju, majonezu itp. pozostają ciągle osobnymi
składnikami w jednej misce.
...
Rozprasza mnie pajączek, który zdążył od wczoraj utkać pajęczynkę
między monitorem a...sufitem???;-o. Jest taki maleńki. Posuwa sobie
teraz po ekranie za nic mając moje próby skupienia myśli i wysnucia
zwięzłego i celnego przekazu;)
....
Wychodzi na to, że ja w obronie soli i pieprzu.....:))
T. Różewicz
Opowiadanie o starych kobietach
Lubię stare kobiety
brzydkie kobiety
złe kobiety
są solą ziemi
nie brzydzą się
ludzkimi odpadkami
znają odwrotną stronę
medalu
miłości
wiary
przychodzą i odchodzą
dyktatorzy błaznują
mają ręce splamione
krwią ludzkich istot
stare kobiety wstają o świcie
kupują mięso owoce chleb
sprzątają gotują
stoją na ulicy z założonymi
rękami milczą
stare kobiety
są nieśmiertelne
Hamlet miota się w sieci
Faust gra rolę nikczemną i śmieszną
Raskolnikow uderza siekierą
stare kobiety są
niezniszczalne
uśmiechają się pobłażliwie
umiera bóg
stare kobiety wstają jak co dzień
o świcie kupują chleb wino rybę
umiera cywilizacja
stare kobiety wstają o świcie
otwierają okna
usuwają nieczystości
umiera człowiek
stare kobiety
myją zwłoki
grzebią umarłych
sadzą kwiaty
na grobach
lubię stare kobiety
brzydkie kobiety
złe kobiety
wierzą w życie wieczne
są solą ziemi
korą drzewa
sa pokornymi oczami zwierząt
tchórzostwo i bohaterstwo
wielkość i małość
widzą w wymiarach właściwych
zbliżonych do wymagań
dnia powszedniego
ich synowie odkrywają Amerykę
giną pod Termopilami
umierają na krzyżach
zdobywają kosmos
stare kobiety wychodzą o świcie
do miasta kupują mleko chleb
mięso przyprawiają zupę
otwierają okna
tylko głupcy śmieją się
ze starych kobiet
brzydkich kobiet
złych kobiet
bo to są piękne kobiety
dobre kobiety
stare kobiety
są jajem
są tajemnicą bez tajemnicy
sa kulą która się toczy
stare kobiety
są mumiami
świętych kotów
są małymi
pomarszczonymi
wysychającymi
żródłami owocami
albo tłustymi
owalnymi buddami
kiedy umierają
z oka wypływa
łza
i łączy się
na ustach z uśmiechem
młodej dziewczyny
> Czy wy tez tak macie?
?
co?
;P
> Czy macie takie dni, kiedy myslicie, ze caly swiat chce was
> wybzykac?
Nie:)
Może kiedyś, może przez moment czułam obmacujący, rozbierający wzrok
obleśnych staruchów, śliniących sie na widok każdej młodej dupci.
Może wtedy, przez ten moment byłam zła.
No, ale żeby od razu cału świat...??? I sąsiadka, i Miller, i papież i
daj bóg - Tom Cruise??? :))
nono:)
Fajnie masz.
A moze one wszystkie tez sš internutkami??
ps. Andrzeju Litewko&inni obrońcy Netykiety, jeli mam co zjechane w kodowaniu lub
tp., to proszę o wyrozumiałoć...tak dawno nie pisałam, że wszystko zapomniałam:)
pozdrawiam ---- Kreska
--
Twoja Mama ma w sobie coś więcej.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-06-26 10:45:26
Temat: Re: z pamietnika kominkaSat, 26 Jun 2004 11:33:07 +0200, na pl.sci.psychologia, GABi napisal(a):
>> Niekoniecznie. Ale chętnie zasadziłbym wielkiego, lirycznego kopniaka w jej
>> niewątpliwie niemałej dupie :)
> Ja pierdzielę !
> Nie sądzę, aby to Jej pomoglo, pojść w końcu do odpowiedniego lekarza :)
Ale ja mówię o tym wątku, a Ty o tamtym ;P
--
Logan http://www.logan.31337.pl/ [GG: 3507735]
"krotko mowiac, jestes pojebany" Oloix - psp 18.06.2004
http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=445
976
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-06-26 10:51:21
Temat: Re: z pamietnika kominkaUżytkownik Logan napisał:
> Ale ja mówię o tym wątku, a Ty o tamtym ;P
Ale oboje wciaż mówimy o tej samej , cierpiącej kobiecie :)
--
GABi
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-06-26 14:53:35
Temat: Re: z pamietnika kominkaGABi <g...@g...pl> napisał(a):
> Użytkownik Kasia napisał:
>
> > Cokolwiek bym nie napisala i tak to nie odda mego zalu nad twoja zalosna
> > sytuacja.
>
> Ja rozumiem, że można na takie posty nabrać się raz, dwa, no trzy razy ?
Ja rozumiem ze mozna wlazic w dupe komus dwa, trzy razy ale ciagle??
Powiedz ile razy cie kominek przelecial ze tak mu lache ciagle lizesz?
> Ale za kazdym razem się nabierać, szczerze Ci współczuję !
hehehe
--
"When fortune smiles at something as violent and ugly as revange, it seems
proof like no other,
that not only does God exists,
you're doing his will."
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-06-26 15:03:36
Temat: Re: z pamietnika kominkaUżytkownik Kasia napisał:
> Ja rozumiem ze mozna wlazic w dupe komus dwa, trzy razy ale ciagle??
> Powiedz ile razy cie kominek przelecial ze tak mu lache ciagle lizesz?
> hehehe
No!!!!
Zaczyna się wreszcie robić ciekawie !
A już myślałam, ze z Ciebie nic nie będzie :-))))
Wykorzystaj ten stan, póki Ci nie minie, weź do ręki telefon i zadzwoń
do tego psychiatry.
Poważnie ! :)
--
GABi
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-06-26 15:37:48
Temat: Re: z pamietnika kominkaGABi <g...@g...pl> napisał(a):
> Użytkownik Kasia napisał:
>
> > Ja rozumiem ze mozna wlazic w dupe komus dwa, trzy razy ale ciagle??
> > Powiedz ile razy cie kominek przelecial ze tak mu lache ciagle lizesz?
> > hehehe
>
> No!!!!
> Zaczyna się wreszcie robić ciekawie !
> A już myślałam, ze z Ciebie nic nie będzie :-))))
Sorry, ponioslo mnie, ale tak na serio to ile razy cie przelecial?
>
> Wykorzystaj ten stan, póki Ci nie minie, weź do ręki telefon i zadzwoń
> do tego psychiatry.
czyli polecasz mi psychiatre?
> Poważnie ! :)
serio?
--
"When fortune smiles at something as violent and ugly as revange,
it seems proof like no other,
that not only does God exists,
you're doing his will."
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-06-26 16:02:21
Temat: Re: z pamietnika kominka
Użytkownik "Kasia "
> Zalosny jest twoj maly swiat w ktorym nie widzisz nic poza fajami i cipami
(i
> penisem Bluzgacza, czasem Logana).
Zrozum jego ciężką sytuację! Jest biseksualistą, w dodatku Żydem... pomóżmy
mu!
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-06-26 16:06:12
Temat: Re: z pamietnika kominkaUżytkownik Kasia napisał:
> Sorry, ponioslo mnie
Nic nie szkodzi :)
> czyli polecasz mi psychiatre?
> serio?
Serio, serio.
Uważam, że od tego powinnaś zacząć.
Wizyta u psychiatry czasem, zupełnie niesłusznie,
utożsamiana jest z jakąś bardziej skomplikowaną chorobą psychiczną.
Wydaje mi się, że psycholog dopiero namiesza Ci w głowie.
A Tobie zwyczajnie potrzeba bardziej optymistycznego spojrzenia na życie,
z czym niekoniecznie poradzisz sobie już sama :)
Spróbuj! :)
--
GABi
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-06-26 16:08:28
Temat: Re: z pamietnika kominkaUżytkownik Casper napisał:
> Zrozum jego ciężką sytuację! Jest biseksualistą, w dodatku Żydem... pomóżmy
> mu!
Cześć Casper !
To Ty żyjesz ? :-DDD
--
GABi
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |