Witam,
zanim mnie zlinczujecie za taki temat to zaznaczam, że pytanie to
zamieszczam na prośbę mojej znajomej. Ja choć też choruję na SMA osobiście
nie wierzę w działanie tych zabiegów no chyba, że w działanie super ekstra
uszczuplające kieszeń pacjenta. Ale do rzeczy. Moja znajoma już 2 razy była
w Kijovie i teraz ma jechać 3 raz. Tylko, że jej rodzice już się tak
spłukali z kasiory, że jest problem. Wiem, że zabiegi w Kharkovie są
kilkakrotnie tańsze i stąd jej pytanie. Czy ktoś z grupowiczów był w
podobnej sytuacji, że po kilku zabiegach w Kijovie zdecydował się na tańszy
zabiek w Kharkovie ? Jeżeli tak to może podzieliłby się z moją znajomą
spostrzeżeniami. Może być na moje priva wtedy przekażę kontakt bezpośrednio
do niej. Tym bardziej, że wiem, iż temat ten może rozdrażnić kilku
grupowiczów, a ja jestem pokojowo nastawiony :) Chociarz z drugiej strony
wszelkie za i sprzeciw mogą być też dla innych pomocne -w końcu po to
istnieją grupy dyskusyjne. Bardzo proszę, żeby nie schodzić w tym poście na
inne tematy.

Pozdrawiam
Sebastian