Strona główna Grupy pl.sci.psychologia zaglaskanie ?

Grupy

Szukaj w grupach

 

zaglaskanie ?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2003-09-08 15:27:42

Temat: Re: zaglaskanie ?
Od: "tycztom" <t...@N...waw.pl> szukaj wiadomości tego autora

toudik wrote:
> Echhh nigdy nie lubilem sie zwierzac w ten sposob z wlasnych problemow

Miałem się rozpisać /namalować swoje teatrzyki itd. -a jest tego trochę :D/
ale powiem krótko:
- czy do jasnej .... nie jest czymś normalnym, że rodzice chcą być mili dla
swojego przyszłego zięcia?
Inaczej: kto ma problem? Oni? Czy Ty? /czemu aż tak to świdruje? Czy
zauważyłbyś to gdyby nie jakieś hmmm.. 'cuś'?/

Gdzie 'spoczywa' ciężar granicy /oni czy Ty? Kto i po co?/?

Jeszcze inaczej: czemu akurat jedzenie i wycieczki.. a nie np. ogrzewanie,
szczelny dach /idziesz do niej i nie kapie na głowę? ;)/, wygodny fotel, tv,
komputer, trawnik, rozmowa, czas...????
Czemu nie napisałeś o szczelnym dachu? Na wycieczce płacili za pokój/dom a
bez wycieczki utrzymują własny dom -a bywasz tam często. Jeżeli bywasz tam
regularnie, to ile skleciłbyś wycieczek po roku regularnych odwiedzin? A
'szczelny dach' to całkiem.. całkiem.. niezły wydatek /tylko nie maluj mi
odpowiedzi "mieszkają w blokach" bo łupne w 'kapucyn' ;)/.

------
Dobra, dobra :)
Gdybym opisał moje teatrzyki, to miałbyś zajawkę odpowiedzi/łatwizny.
Pomyśl /może się okazać, że chrzanię -wal śmiało! :)/

--
tomek /murarz, tynkarz, akrobata - laik, nie Psycholog/

**
"Przy utrzymaniu obecnego tempa wymiany personelu
pewnego dnia ludzie będą okazami równie rzadkimi jak ptaki dodo."

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2003-09-08 19:18:11

Temat: Re: zaglaskanie ?
Od: toudik <t...@g...pl.nospam> szukaj wiadomości tego autora

> ...- czy do jasnej .... nie jest czymś normalnym, że rodzice chcą być
> mili dla swojego przyszłego zięcia? Inaczej: kto ma problem? Oni? Czy
> Ty? /czemu aż tak to świdruje? Czy zauważyłbyś to gdyby nie jakieś
> hmmm.. 'cuś'?/
"Cus" jest takie ze chyba nie jestem nawykly do takiego traktowania mnie
ech moze wynika to z tego ze jestem jedynakiem ? a moze ze ojcicec
zmarl jak mialem 17 lat ? a najbzlisz rodzina to 250 km i u mnie w domu
nie bylo proszonych obiadkow i takiego traktowania co mam to zdobylem
sam a teraz "cos takiego". Dodajmy "traumatyczne" przezycia z
przeszlosci... :/.Druga sprawa no wiesz ale jak ty proponujesz cos i
bczesto slyszysz "nie dziekuje" to moze odzywa sie cos z dziecka w tobie
i tym kims jest "przekorny smarkacz" :)
> Gdzie 'spoczywa' ciężar granicy /oni czy Ty? Kto i po co?/?
> Jeszcze inaczej: czemu akurat jedzenie i wycieczki.. a nie np.
> ogrzewanie, szczelny dach /idziesz do niej i nie kapie na głowę? ;)/,
> wygodny fotel, tv, komputer, trawnik, rozmowa, czas...???? Czemu nie
> napisałeś o szczelnym dachu?
moze dlatego ze to "cos" mialem, to dla mnie jest norma i to co
wymieniles moge zaoferowac i moge to oddac - "zrewanzowac sie"
Na wycieczce płacili za pokój/dom a bez
> wycieczki utrzymują własny dom -a bywasz tam często. Jeżeli bywasz
> tam regularnie, to ile skleciłbyś wycieczek po roku regularnych
> odwiedzin? A 'szczelny dach' to całkiem.. całkiem.. niezły wydatek
> /tylko nie maluj mi odpowiedzi "mieszkają w blokach" bo łupne w
> 'kapucyn' ;)/.

Bic sie nie pozwole ale mieszkaja w blokach :P :)
Teraz robie unik przed lupnieciem :P :)

>
> ------ Dobra, dobra :) Gdybym opisał moje teatrzyki, to miałbyś
> zajawkę odpowiedzi/łatwizny. Pomyśl /może się okazać, że chrzanię
> -wal śmiało! :)/
>

Eeee tam "chrzanie" kazdego warto wysluchac i w kazdej wypoweidzi
znalezc cos cennego nawet jesli groza pobiciem :)

mariusz

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-09-08 19:18:35

Temat: Re: zaglaskanie ?
Od: toudik <t...@g...pl.nospam> szukaj wiadomości tego autora

> ...- czy do jasnej .... nie jest czymś normalnym, że rodzice chcą być
> mili dla swojego przyszłego zięcia? Inaczej: kto ma problem? Oni? Czy
> Ty? /czemu aż tak to świdruje? Czy zauważyłbyś to gdyby nie jakieś
> hmmm.. 'cuś'?/
"Cus" jest takie ze chyba nie jestem nawykly do takiego traktowania mnie
ech moze wynika to z tego ze jestem jedynakiem ? a moze ze ojcicec
zmarl jak mialem 17 lat ? a najbzlisz rodzina to 250 km i u mnie w domu
nie bylo proszonych obiadkow i takiego traktowania co mam to zdobylem
sam a teraz "cos takiego". Dodajmy "traumatyczne" przezycia z
przeszlosci... :/.Druga sprawa no wiesz ale jak ty proponujesz cos i
bczesto slyszysz "nie dziekuje" to moze odzywa sie cos z dziecka w tobie
i tym kims jest "przekorny smarkacz" :)
> Gdzie 'spoczywa' ciężar granicy /oni czy Ty? Kto i po co?/?
> Jeszcze inaczej: czemu akurat jedzenie i wycieczki.. a nie np.
> ogrzewanie, szczelny dach /idziesz do niej i nie kapie na głowę? ;)/,
> wygodny fotel, tv, komputer, trawnik, rozmowa, czas...???? Czemu nie
> napisałeś o szczelnym dachu?
moze dlatego ze to "cos" mialem, to dla mnie jest norma i to co
wymieniles moge zaoferowac i moge to oddac - "zrewanzowac sie"
Na wycieczce płacili za pokój/dom a bez
> wycieczki utrzymują własny dom -a bywasz tam często. Jeżeli bywasz
> tam regularnie, to ile skleciłbyś wycieczek po roku regularnych
> odwiedzin? A 'szczelny dach' to całkiem.. całkiem.. niezły wydatek
> /tylko nie maluj mi odpowiedzi "mieszkają w blokach" bo łupne w
> 'kapucyn' ;)/.

Bic sie nie pozwole ale mieszkaja w blokach :P :)
Teraz robie unik przed lupnieciem :P :)

>
> ------ Dobra, dobra :) Gdybym opisał moje teatrzyki, to miałbyś
> zajawkę odpowiedzi/łatwizny. Pomyśl /może się okazać, że chrzanię
> -wal śmiało! :)/
>

Eeee tam "chrzanie" kazdego warto wysluchac i w kazdej wypoweidzi
znalezc cos cennego nawet jesli groza pobiciem :)

mariusz

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-09-08 20:21:08

Temat: Re: zaglaskanie ?
Od: "tycztom" <t...@N...waw.pl> szukaj wiadomości tego autora

toudik wrote:

> "Cus" jest takie ze chyba nie jestem nawykly do takiego traktowania mnie
> ech moze wynika to z tego ze jestem jedynakiem ? a moze ze ojcicec
> zmarl jak mialem 17 lat ? a najbzlisz rodzina to 250 km i u mnie w domu
> nie bylo proszonych obiadkow i takiego traktowania co mam to zdobylem
> sam a teraz "cos takiego". Dodajmy "traumatyczne" przezycia z
> przeszlosci... :/.Druga sprawa no wiesz ale jak ty proponujesz cos i
> bczesto slyszysz "nie dziekuje" to moze odzywa sie cos z dziecka w tobie
> i tym kims jest "przekorny smarkacz" :)

A co jeżeli to jest właśnie "cuś" - Ty wiesz, oni się domyślają.... mamy
taki ukrytą 'gierkę' /mało przez Ciebie pożądaną/ -i nie wykluczone, że
tylko w Twojej głowie... Ale tak samo nie wykluczone, że to perfidna i
uknuta gierka /o co chodzi? Hmm... Roszczenie czegoś? Później? Niedługo?
Budowanie pozycji? Do wtykania nocha?/.
Ile byś zauważył gdyby nie 'bolące', wyraźne wiertło... /a co jeżeli
wiertełko potęguje jasno odczuwalne potwierdzenie? A ty chcesz być tym który
się podoba ich córce... A to słabość... jak nic -wg Ciebie... Tak? A tu
NIESTETY... Pozycje nakreślone: 'bida chłopak', nie ma ojca, trzeba się
'zachować'... -a może w b. dobrych intencjach.../.
Do tego wszystkiego dołóż fakt, że Twoja Luba nie jada u Ciebie...
Wyraźniej?

No dawaj dalej :D

--
tomek /murarz, tynkarz, akrobata - laik, nie Psycholog/

**
"Przy utrzymaniu obecnego tempa wymiany personelu
pewnego dnia ludzie będą okazami równie rzadkimi jak ptaki dodo."

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-09-08 22:04:02

Temat: Re: zaglaskanie ?
Od: toudik <t...@g...pl.nospam> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik tycztom napisał:

...
>
> Wyraźniej?
>
> No dawaj dalej :D
>
Ech no wiesz znowu nie cierpie na manie przesladowcza. Po prostu sa
mili, tak mili ze nie mieszcza sie w moich ramach, moze to mnie irytuje,
zlosci i nie wiem jak sie zachowac zrewnzowac - ladniej brzmi
odwdzieczyc :) ale to nie znaczy ze bede sie doszukiwal w ich zachowaniu
intrygi.
Dochodze do wniosku ze jedynie sluszne rozwiazanie - wspolna proszona
kawa i tym razem ja place :) a ze nie pije kawy .... no coz ja moge pic
Cole :)

mariusz

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-09-09 20:27:29

Temat: Re: zaglaskanie ?
Od: "tycztom" <t...@N...waw.pl> szukaj wiadomości tego autora

toudik wrote:

> Ech no wiesz znowu nie cierpie na manie przesladowcza. Po prostu sa
> mili, tak mili ze nie mieszcza sie w moich ramach, moze to mnie irytuje,
> zlosci i nie wiem jak sie zachowac zrewnzowac - ladniej brzmi
> odwdzieczyc :) ale to nie znaczy ze bede sie doszukiwal w ich zachowaniu
> intrygi.
> Dochodze do wniosku ze jedynie sluszne rozwiazanie - wspolna proszona
> kawa i tym razem ja place :) a ze nie pije kawy .... no coz ja moge pic
> Cole :)

1. Rzeczywiście przemyślałeś i to jest najlepsze /wg Ciebie/ rozwiązanie.
2. Jesteś śmierdzący leń i wybrałeś po NAJMNIEJSZEJ LINII OPORU.
3. Przestraszyłeś się /całkiem znajomych/ słów tycztomka.
4. Zacząłeś na to 'sikać' - chcesz trochę poczekać.
5. Załapałeś, że aby 'cuś' nabazgrali, trzeba się jeszcze bardziej
otworzyć -masz opory...
6. Itd....
.
.
.
.
n-1
n

Dopisz sobie do "n", pomyśl jeszcze raz. Wybierz.

P.S. W przypadku 2 nie odpowiadaj ;)

--
tomek /murarz, tynkarz, akrobata - laik, nie Psycholog/

**
"Przy utrzymaniu obecnego tempa wymiany personelu
pewnego dnia ludzie będą okazami równie rzadkimi jak ptaki dodo."

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . [ 2 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

program MOST - czy bralisicie w tym udzial
(folia)
Nie przeciwstawiaj się złu.
Anthony de Mello: e-books
ZNIECZULICA SPOŁECZNA - rozgrzeszenie :)

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »