| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-05-23 10:08:58
Temat: zakupiony cykas i pierwsze problemyTydzień temu zakupiłem sagowca. Raz już kiedyś miałem sagowca przetrwał 2 lata i
w końcu padł. Nie chciałbym popełnić podobnych błędów podczas opieki nad nim. W
czym robie błąd co może mu nie służyć? Poprzednim razem liście pożółkły i
wyschły. Szukając w necie informacji na temat cykasa znalazłem sprzeczne
informacje : "miejsce nasłonecznione" innym razem "cieniste". Liście regularnie
(codziennie) zraszam, podlewam raz w tygodniu. Mieszkam w wieżowcu ale mam
możliwość wynoszenia kwiatka na balkon (nie próbowałem). Co robić ? w nowo
zakupionym sagowcu końcówki listków pozłociły się (niecały 1 mm).
Pozdrawiam
andromeda
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2004-05-23 10:48:41
Temat: Re: zakupiony cykas i pierwsze problemyandromeda <a...@s...pl> napisał(a):
> Tydzień temu zakupiłem sagowca. Raz już kiedyś miałem sagowca przetrwał 2
lata
> i
> w końcu padł. Nie chciałbym popełnić podobnych błędów podczas opieki nad
nim. W
>
> czym robie błąd co może mu nie służyć? Poprzednim razem liście pożółkły i
> wyschły. Szukając w necie informacji na temat cykasa znalazłem sprzeczne
> informacje : "miejsce nasłonecznione" innym razem "cieniste". Liście
regularnie
>
> (codziennie) zraszam, podlewam raz w tygodniu. Mieszkam w wieżowcu ale mam
> możliwość wynoszenia kwiatka na balkon (nie próbowałem). Co robić ? w nowo
> zakupionym sagowcu końcówki listków pozłociły się (niecały 1 mm).
> Pozdrawiam
> andromeda
>
Witam
Jeśli jest to Cycas revoluta (pochodzi ze wschodniej Azji, uprawiany w
ogrodach na południu Europy) to potrzebuje słońca, i suchego, chętnie
żwirowatego podłoża (jak myszopłoch).
Innych nie znam :(
Pozdrawiam
JO
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2004-05-23 23:00:04
Temat: Re: zakupiony cykas i pierwsze problemy> Witam
> Jeśli jest to Cycas revoluta (pochodzi ze wschodniej Azji, uprawiany w
> ogrodach na południu Europy) to potrzebuje słońca, i suchego, chętnie
> żwirowatego podłoża (jak myszopłoch).
> Innych nie znam :(
Dziękuję za odpowiedź.Oczywiście chodzi o Cycas revoluta
Tu znowu mała sprzeczność bo w linku
http://mag012.webpark.pl/d03.htm czytam:
"Stanowisko: Jasne i ciepłe miejsce, gdzie nie docierają bezpośrednie promienie
słoneczne.Woda: Należy podlewać umiarkowanie, nie wolno dopuścić do przesuszenia
ziemi."
Nie bardzo wiem czy ustawić go nad kaloryferami (zimą nie specjalnie mi się coś
to widzi bo sucho), czy pod oknem otwieranym (gdzie jednak zimą bywają
przeciągi), albo w miejscu "spokojnym". Okna mam skierowane na południe więc z
oświetleniem raczej problemu nie powinno być.
Prosiłbym o wskazówki, może jakiś link gdzie mógłbym poczytać trochę więcej niż
2 zdania, na temat sagowców.
Pozdrawiam
andromeda
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2004-05-24 07:20:34
Temat: Re: zakupiony cykas i pierwsze problemyandromeda <a...@s...pl> napisał(a):
> "Stanowisko: Jasne i ciepłe miejsce, gdzie nie docierają bezpośrednie
promienie
>
> słoneczne.Woda: Należy podlewać umiarkowanie, nie wolno dopuścić do
przesuszeni
> a
> ziemi."
> Nie bardzo wiem czy ustawić go nad kaloryferami (zimą nie specjalnie mi się
coś
>
> to widzi bo sucho), czy pod oknem otwieranym (gdzie jednak zimą bywają
> przeciągi), albo w miejscu "spokojnym". Okna mam skierowane na południe
więc z
> oświetleniem raczej problemu nie powinno być.
> Prosiłbym o wskazówki, może jakiś link gdzie mógłbym poczytać trochę więcej
niż
>
> 2 zdania, na temat sagowców.
> Pozdrawiam
> andromeda
>
Witam,
Na doniczkowych to ja się nie znam...
Rosnący w gruncie nawet z "suchej" ziemi wodę wyssać potrafi, w doniczce musi
ją mieć w bardzo małej objętości podłoża. Na pewno nie lubi stagnującej wody,
musi mieć przepuszczalne podłoże.
Niżej jest o tym skąd się biorą sagowce:
http://www.rhapisgardens.com/sagos/sagoseed.htm
Pozdrawiam
JO
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2004-05-24 21:34:09
Temat: Re: zakupiony cykas i pierwsze problemy> Witam,
> Na doniczkowych to ja się nie znam...
> Rosnący w gruncie nawet z "suchej" ziemi wodę wyssać potrafi, w doniczce musi
> ją mieć w bardzo małej objętości podłoża. Na pewno nie lubi stagnującej wody,
> musi mieć przepuszczalne podłoże.
> Niżej jest o tym skąd się biorą sagowce:
> http://www.rhapisgardens.com/sagos/sagoseed.htm
Dzięki za wskazówki i link.Wszystko wskazuje na to że w ładne letnie dni
znakomicie będie znosić warunki na swieżym powietrzu, aczkolwiek wiaże się ze
zmianami miejsca ale może warto spróbować skoro jak już pisałem pierwsza próba
kilka lat temu nie wyszła.Jest to wyjątkowa roslina i dlatego zaryzykowałem
ponownym zakupem.
Pozdrawiam
andromeda
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |