Dzis wydalam fortune na zakupy w Avonie, czesciowo na prezenty, czesciowo
dla siebie. Oto relacja:

- korektor antybakteryjny Clearskin- poprzedni mi sie skonczyl. Jasny,
dobrze wysusza pojedyncze "syfki", dla mnie niezastapiony. 9,90zl

- peeling Clearskin- wielokrotnie polecany na grupie. Kolejna tubke
zakupilam dzis. Swietnie chlodzi, zluszcza, odzywia, oczyszcza i zmywa caly
tluszczyk z paszczy. Dla niektorych moze byc za silny, nawet dla mnie bywa
(cera tluska o ile nie bardzo tlusta), zwlaszcza w okresie zimowym, kiedy
skore mam podrazniona, jednak polecam. 9,90zl

-plyn do kapieli- choinka lawendowa. Uwielbiam zapach lawendy, kolor lawedny
i wszelkie gadzety kapielowe, ale ten plyn troszke mnie rozczarowal. Nie
wiem jak sie bedzie w akcji sprawdzal, jednak przy wachaniu z butelki
pachnie plastikowo. Sprawdze w uzyciu i sie podziele. 9,90zl

-opaska na wlosy- nareszcie nie bede sie cala paprac przy nakladaniu
maseczek!! pistacjowe cudo z tkaniny frotte, czemu ja tego wczesniej nie
mialam??!! 3,90 czy jakos tak.

Reszta idzie dla krwenych i znajomych krolika- Mikolaj sie sprawdzil.

Agata