| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-03-30 10:18:20
Temat: Re: zakupy w allegro [dlugie]> no wiec krem to bylo anti gravity, ale dalam pozytywa bo sie pospieszylam,
> szybko paczka przyszla wiec bylam zadowolona bo to byly jedne z moiuch
> pierwszych zakupow na allegro, ale dopiero kiedy zapach kremu i jego
> konsystencja przestaly mi sie podobac bylo juz za pozno, zwlaszcza ze nie
> uzylam go odrazu....
No właśnie tak się od dłuższego czasu zastanawiałam, czytając wszystkie posty,
że Wasze opinie o sprzedawcach nie znajdują odzwierciedlenia w opiniach na
allegro? Sprzedawcy maja po 300, 500 pozytywów i 1-2 negatywy,
zwykle "opóźniona wysyłka".
Róbmy to z głową, bo same na siebie bata kręcimy.
Pozdrawiam Zora
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2004-03-30 11:24:12
Temat: Re: zakupy w allegro [dlugie]
Użytkownik "anek" <a...@d...pl> napisał w wiadomości
news:kq1h60dhcge29ceaneh0uksmjlsqnlq0mk@4ax.com...
> pewnie nie masz zdjęć? może chociaż pamiętasz, jaki to był krem
> Clinique? no i fajnie byłoby zobaczyć podrabiany lakier EL - jak
> dotąd, niczego takiego nie widziałam u bandy allegrowych podrabiaczy
> (do których w moim rankingu babsss nie zaliczam - kupiłam u nich sporo
> rzeczy, podobnie jak znajome, nie mamy żadnych zastrzeżeń).
Czy fakt, ze ty i kilka twoich znajomych jest zadowolonych z uslug jakiegos
sprzedawcy oznacza, ze osoby, ktore maja z nim niemile doswiadczenia,
klamia? Bo tak jakos wynika z twoich wypowiedzi...
> o, może podaj po prostu link do aukcji, może jeszcze da sie ją
> obejrzeć... chociaż w historii komentarzy babsss nie znalazłam
> niczego, co by pasowało - z wyjątkiem jednej historii kremu AG, która
> mnie samej wydaje się nieco wątpliwa.
A co w niej jest watpliwego?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-03-30 12:30:53
Temat: Re: zakupy w allegro [dlugie]On 3/28/04 6:27 PM, mips wrote: :
> No to lecimy. Po kolei wszystkich sprzedawców wymieniać nie będę, ale
> mogę opisać część tych, z którymi miałam do czynienia.
>
> 1. Ziorek (minimax) trafił na moją Osobistą Czarną Listę Sprzedawców.
> Po pierwsze dostałam rzecz _podobną_ a nie tę, którą wylicytowałam. Po
> drugie baardzo długo czekałam na przesyłkę, mimo że pieniądze wpłaciłam
> natychmiast po wygraniu aukcji. Po trzecie bardzo nieprzyjemny kontakt
> mailowy.
O. Ja myślałam, że nic z Ziorkiem nie miałam wspólnego, ale w
komentarzach go odnalazłam, przypomniała mi się aukcja (żyletki dla TŻ)
i Ziorek był sympatycznym i konkrentym sprzedawcą, a przesyłka przyszła
w 2-3 dni od wpłacenia. Czyli nie ma reguł...
Ale mimo wszystko -- na allegro tylko książki, kosmetyków się boję, że
podróbki, a ciuchów wolę nie, bo rozmiarówki są różne, kupię coś w moim
rozmiarze, a potem albo się nie wcisnę albo ze mnie spadnie ;]
Pozdrawiam,
Karola
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-03-30 14:49:46
Temat: Re: zakupy w allegro [dlugie]
Użytkownik "Zora" <z...@g...pl> napisał w wiadomości
news:2c43.000007c2.4069496b@newsgate.onet.pl...
> No właśnie tak się od dłuższego czasu zastanawiałam, czytając wszystkie
posty,
> że Wasze opinie o sprzedawcach nie znajdują odzwierciedlenia w opiniach na
> allegro? Sprzedawcy maja po 300, 500 pozytywów i 1-2 negatywy,
> zwykle "opóźniona wysyłka".
> Róbmy to z głową, bo same na siebie bata kręcimy.
masz swieta racje......
pozdr
M
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-03-30 18:35:01
Temat: Re: zakupy w allegro [dlugie]elo "zefirka" <z...@i...pl>
>Czy fakt, ze ty i kilka twoich znajomych jest zadowolonych z uslug jakiegos
>sprzedawcy oznacza, ze osoby, ktore maja z nim niemile doswiadczenia,
>klamia? Bo tak jakos wynika z twoich wypowiedzi...
nie biorę odpowiedzialności za to, jak ktoś interpretuje moją
wypowiedź. niczego takiego nie sugerowałam - tylko przytaczałam własne
i znajomych doświadczenia. tak samo, jak moja szanowna rozmówczyni.
>> niczego, co by pasowało - z wyjątkiem jednej historii kremu AG, która
>> mnie samej wydaje się nieco wątpliwa.
>
>A co w niej jest watpliwego?
bezwzględnie? nie wiem. ale dla mnie jest to dziwna historia, choćby
dlatego, że kupujący nie może się zdecydować, czy uważa, że krem jest
nieświeży (a kto wie, jak był przechowywany przez niego przez te dni
między zakupem a rozpoczęciem używania... jeśli np. zostawił go na
trzy dni w skrytce w samochodzie stojącym na mrozie, to zmiana
konsystencji jest łatwa do wyjaśnienia), czy że jest podrabiany.
--
anek (a...@d...pl)
Milczący Pagórek jest pewien gra niepodobny wszelki inny.
Toread na prgk, courtesy of http://intertran.tranexp.com/?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-03-30 19:44:03
Temat: Re: zakupy w allegro [dlugie]
Użytkownik "anek" <a...@d...pl> napisał w wiadomości
news:o6fj60p2sg58eeuivig0kpt47pr78jkp85@4ax.com...
> nie biorę odpowiedzialności za to, jak ktoś interpretuje moją
> wypowiedź. niczego takiego nie sugerowałam - tylko przytaczałam własne
> i znajomych doświadczenia. tak samo, jak moja szanowna rozmówczyni.
Sugerujesz to chocby ponizej podwazajac wiarygodnosc opinii zamieszczonej na
allegro.
> >A co w niej jest watpliwego?
>
> bezwzględnie? nie wiem. ale dla mnie jest to dziwna historia, choćby
> dlatego, że kupujący nie może się zdecydować, czy uważa, że krem jest
> nieświeży
Akurat watpliwosci allegrowiczow, czy kupili podrobke, czy rzecz
przeterminowana, to zjawisko dosc czeste, a nie dziwne, wystarczy przejrzec
wystawiane opinie. Trudno, zeby kosmetyk kupiony na aukcji dawali do analizy
labolatoryjnej, ktora takie watpliwosci moze rozstrzygnac. Pozostaje test
organoleptyczny i stwierdzenie, ze kosmetyk nie jest taki, jaki byc
powinien. I dobrze, ze dziela sie takimi spostrzezeniami, bo dzieki temu
kolejne osoby maja wiecej informacji na temat danego sprzedajacego i moga
bardziej swiadomie podjac decyzje, czy mimo wszystko chca u niego kupowac,
czy wola nie ryzykowac.
(a kto wie, jak był przechowywany przez niego przez te dni
> między zakupem a rozpoczęciem używania... jeśli np. zostawił go na
> trzy dni w skrytce w samochodzie stojącym na mrozie, to zmiana
> konsystencji jest łatwa do wyjaśnienia)
No wlasnie, skoro nie ma danych na ten temat, po co tworzyc wyssane z palca
spekulacje w obronie jednej strony?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-03-30 20:02:28
Temat: Re: zakupy w allegro [dlugie]anek wrote:
>> A co w niej jest watpliwego?
>
> bezwzględnie? nie wiem. ale dla mnie jest to dziwna historia,
> choćby dlatego, że kupujący nie może się zdecydować, czy uważa, że > krem
jest nieświeży (a kto wie, jak był przechowywany przez niego
> przez te dni między zakupem a rozpoczęciem używania... jeśli np.
> zostawił go na trzy dni w skrytce w samochodzie stojącym na mrozie, > to
zmiana konsystencji jest łatwa do wyjaśnienia), czy że jest
> podrabiany.
Kupujący porównał krem kupiony na Allegro z kremem ze sklepu, który na pewno
był oryginalny. Zauważył wyraźną różnicę w konsystencji i postanowił sprawę
"nagłośnić" ku przestrodze innych kupujących. Jeżeli różnica w konsystencji
wynikałaby z powodu złego przechowywania, to nie rozumiem, po co zawracałby
sobie głowę tworzeniem takiej strony porównawczej? Natomiast to, czy krem
był nieświeży czy podrobiony to akurat sprawy drugorzędne. Wątpię, by
ktokolwiek dokonujący zakupów na Allegro chciał dostać przeterminowany
produkt. W obu przypadkach wychodzi na jaw nieuczciwość sprzedawcy.
Mnie ta sprawa z Anti-Gravity wyraźnie zniechęciła i zakupów u babsss już
nie robię, bo nie lubię ryzykować. Wolę zapłacić więcej i mieć pewność, że
zakupiony kosmetyk jest na pewno świeży i oryginalny.
Ligeia
--
"(...) co mi po tej dziewicy, która skromnie oczy spuści, jakby drzemać
chciała, ustek niewinnie przysznuruje i nic nie da w życiu prócz praw
kodeksem zawarowanych." N.Żmichowska "Poganka"
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-03-31 03:38:08
Temat: Re: zakupy w allegro [dlugie]elo "zefirka" <z...@i...pl>
>> nie biorę odpowiedzialności za to, jak ktoś interpretuje moją
>> wypowiedź. niczego takiego nie sugerowałam - tylko przytaczałam własne
>> i znajomych doświadczenia. tak samo, jak moja szanowna rozmówczyni.
>
>Sugerujesz to chocby ponizej podwazajac wiarygodnosc opinii zamieszczonej na
>allegro.
całkiem abstrahując od tematu - nigdy nie widziałaś niezgodnego z
prawdą komentarza na Allegro?
>> bezwzględnie? nie wiem. ale dla mnie jest to dziwna historia, choćby
>> dlatego, że kupujący nie może się zdecydować, czy uważa, że krem jest
>> nieświeży
>
>Akurat watpliwosci allegrowiczow, czy kupili podrobke, czy rzecz
>przeterminowana, to zjawisko dosc czeste, a nie dziwne, wystarczy przejrzec
>wystawiane opinie. Trudno, zeby kosmetyk kupiony na aukcji dawali do analizy
>labolatoryjnej, ktora takie watpliwosci moze rozstrzygnac. Pozostaje test
>organoleptyczny i stwierdzenie, ze kosmetyk nie jest taki, jaki byc
>powinien. I dobrze, ze dziela sie takimi spostrzezeniami, bo dzieki temu
>kolejne osoby maja wiecej informacji na temat danego sprzedajacego i moga
>bardziej swiadomie podjac decyzje, czy mimo wszystko chca u niego kupowac,
>czy wola nie ryzykowac.
ależ oczywiście. zgadzam się z Tobą całkowicie. warto czytać
komentarze, warto sprawdzać dokładnie przysłany towar, bo odpowiedni
komentarz może innym ułatwić wybór.
>(a kto wie, jak był przechowywany przez niego przez te dni
>> między zakupem a rozpoczęciem używania... jeśli np. zostawił go na
>> trzy dni w skrytce w samochodzie stojącym na mrozie, to zmiana
>> konsystencji jest łatwa do wyjaśnienia)
>
>No wlasnie, skoro nie ma danych na ten temat, po co tworzyc wyssane z palca
>spekulacje w obronie jednej strony?
a dlaczego nie?
--
anek (a...@d...pl)
Milczący Pagórek jest pewien gra niepodobny wszelki inny.
Toread na prgk, courtesy of http://intertran.tranexp.com/?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-03-31 08:28:16
Temat: Re: zakupy w allegro [dlugie]Karolina Matuszewska wrote:
> (...)
> Ale mimo wszystko -- na allegro tylko książki, kosmetyków się boję, że
> podróbki, a ciuchów wolę nie, bo rozmiarówki są różne, kupię coś w
> moim rozmiarze, a potem albo się nie wcisnę albo ze mnie spadnie ;]
Niektórzy sprzedawcy po prostu podają także wymiary w centymetrach.
Nie mniej, gatunku materiału na odległość nie ocenię, więc i kupienie
czegoś poważniejszego niż koszulka z kotem odpada :-)
--
Krycha&Co(ty) Wiem niewiele, lecz powiem, co wiem,
choć nie będzie to pewnie myśl złota:
Najpiękniejszą muzyką przed snem
jest mruczenie szczęśliwego kota. (F.Klimek)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-03-31 09:11:41
Temat: Re: zakupy w allegro [dlugie]anek wrote:
> całkiem abstrahując od tematu - nigdy nie widziałaś niezgodnego z
> prawdą komentarza na Allegro?
Ja mam kilka takich komentarzy. Ludzie kupowali, a potem się wymigiwali od
zapłaty i dawali mi negatywny komentarz ściemniając, że niby złe konto
podałam itd.
>> (a kto wie, jak był przechowywany przez niego przez te dni
>>> między zakupem a rozpoczęciem używania... jeśli np. zostawił go na
>>> trzy dni w skrytce w samochodzie stojącym na mrozie, to zmiana
>>> konsystencji jest łatwa do wyjaśnienia)
>>
>> No wlasnie, skoro nie ma danych na ten temat, po co tworzyc wyssane
>> z palca spekulacje w obronie jednej strony?
>
> a dlaczego nie?
Nie odpowiedziałaś na pytanie: PO CO? ;-)
Ligeia
--
"(...) co mi po tej dziewicy, która skromnie oczy spuści, jakby drzemać
chciała, ustek niewinnie przysznuruje i nic nie da w życiu prócz praw
kodeksem zawarowanych." N.Żmichowska "Poganka"
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |