| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-11-15 23:19:17
Temat: Re: zamachy w stambule :((On Sun, 16 Nov 2003 00:08:15 +0100, Paweł Niezbecki
<s...@a...waw.pl> wrote:
>(wyzwolenie się z więzów rodzinnych, zalecane również przez Chrystusa,
>znajduje także takie zastosowanie)
Atsd czy to nie paradoks, że niektóre religie do Chrystusa odwołujące
się, szczególnie podkreślają autorytet *tradycyjnej* rodziny?
--
Amnesiak
------
"Człowiek jest miarą wszystkich rzeczy."
Protagoras
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2003-11-15 23:23:12
Temat: Re: zamachy w stambule :((On Sun, 16 Nov 2003 00:07:55 +0100, "Natalia"
<k...@p...onet.pl> wrote:
>ale to co się dzieje teraz
>te zamachy
>ich częstotliwość
>nieprzewidywalność
>brutalność...
>to chyba jakaś nowość
Nie uważam tak. Nowe są tylko techniki. Zresztą kto wie, może epizod
bezwględnej walki z okrucieństwem, jaki trwa głupie 200 lat na
malutkim kawałku kuli ziemskiej, zmierza ku końcowi...
--
Amnesiak
------
"Człowiek nie dąży do szczęścia;
jedynie Anglik to czyni."
F. Nietzsche
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-11-15 23:35:34
Temat: Re: zamachy w stambule :((Amnesiak
<amnesiac_wawa@_zero_spamu_poczta.onet.pl>
news:r0ddrvkmka3q9ks6hpbv6caja9ne68edel@4ax.com:
> On Sun, 16 Nov 2003 00:08:15 +0100, Paweł Niezbecki
> <s...@a...waw.pl> wrote:
>
<snip>
> Atsd czy to nie paradoks, że niektóre religie do Chrystusa odwołujące
> się, szczególnie podkreślają autorytet *tradycyjnej* rodziny?
:) Zwłaszcza te podkreślające rolę pośredników pomiędzy Bogiem, a maluczkimi
:)
ATSD regres w stronę rodziny jest chyba przynajmniej częściowo nie do
uniknięcia w każdej więcej niż jednopokoleniowa wspólnocie chrześcijańskiej
:)
Chrystus chyba nie zdawał sobie sprawy z tego, że tak długo będzie powtórnie
przychodził :)
P.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-11-15 23:40:25
Temat: Re: zamachy w stambule :((Użytkownik "Amnesiak" <amnesiac_wawa@_zero_spamu_poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:r0ddrvkmka3q9ks6hpbv6caja9ne68edel@4ax.com...
> On Sun, 16 Nov 2003 00:08:15 +0100, Paweł Niezbecki
> <s...@a...waw.pl> wrote:
>
> >(wyzwolenie się z więzów rodzinnych, zalecane również przez Chrystusa,
> >znajduje także takie zastosowanie)
>
> Atsd czy to nie paradoks, że niektóre religie do Chrystusa odwołujące
> się, szczególnie podkreślają autorytet *tradycyjnej* rodziny?
Pojęcie "tradycyjna rodzina" ma swoje dobre i złe oblicze.
Nie widziałeś nigdy dobrych tradycyjnych rodzn?
Ja widziałam. Tradycyjna, jeśli nie jest tylko fasadą, może dawać prawdziwe oparcie.
Jeśli jest tylko fasadą - szkodzi i trzeba zacząć myśleć samemu, ale niekoniecznie
zostając
anarchistą ;).
E.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-11-15 23:41:20
Temat: Re: zamachy w stambule :((Użytkownik "Amnesiak" <amnesiac_wawa@_zero_spamu_poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:o4ddrv0j4ts7dkhl2v0hnv3a833a78g7i7@4ax.com...
> On Sun, 16 Nov 2003 00:07:55 +0100, "Natalia"
> <k...@p...onet.pl> wrote:
>
> >ale to co się dzieje teraz
> >te zamachy
> >ich częstotliwość
> >nieprzewidywalność
> >brutalność...
> >to chyba jakaś nowość
>
> Nie uważam tak. Nowe są tylko techniki. Zresztą kto wie, może epizod
> bezwględnej walki z okrucieństwem, jaki trwa głupie 200 lat na
> malutkim kawałku kuli ziemskiej, zmierza ku końcowi...
??? :)))
Tzn.?
E.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-11-15 23:47:24
Temat: Re: zamachy w stambule :((On Sun, 16 Nov 2003 00:40:25 +0100, "EvaTM" <e...@i...pl>
wrote:
>> Atsd czy to nie paradoks, że niektóre religie do Chrystusa odwołujące
>> się, szczególnie podkreślają autorytet *tradycyjnej* rodziny?
>
>Pojęcie "tradycyjna rodzina" ma swoje dobre i złe oblicze.
>Nie widziałeś nigdy dobrych tradycyjnych rodzn?
Tego nie powiedziałem. W ogóle nie oceniłem wspomnianego zjawiska.
--
Amnesiak
------
"Mądrość wyznacza granice również poznaniu."
F. Nietzsche
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-11-15 23:56:42
Temat: Re: zamachy w stambule :((On Sun, 16 Nov 2003 00:41:20 +0100, "EvaTM" <e...@i...pl>
wrote:
>> Nie uważam tak. Nowe są tylko techniki. Zresztą kto wie, może epizod
>> bezwględnej walki z okrucieństwem, jaki trwa głupie 200 lat na
>> malutkim kawałku kuli ziemskiej, zmierza ku końcowi...
>
>??? :)))
>Tzn.?
Przekonanie, że okrucieństwo jest złe samo w sobie i należy je
zwalczać, niezależnie od intencji tych, którzy je stosują, jest bardzo
świeżym "wynalazkiem". Jest to jeden z "produktów" XVIII-wiecznego
utylitaryzmu europejskiego, toteż poza kulturą zachodnią idea ta nie
jest raczej rozumiana. A właściwie jest o tyle rozumiana, o ile
żywotne są w kulturach nie-zachodnich mentalne skutki kolonializmu
(również tego "ideowego"). A cóż to jest 200 lat wobec choćby ~3000
lat cywilizacji ~zachodniej czy 2000 lat cywilizacji chrześcijańskiej?
--
Amnesiak
------
"Człowiek jest miarą wszystkich rzeczy."
Protagoras
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-11-16 00:04:39
Temat: Re: zamachy w stambule :((Użytkownik "Amnesiak" <amnesiac_wawa@_zero_spamu_poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:iredrvg8fp5tpaqdsf285e5a9sf2egb2fk@4ax.com...
> On Sun, 16 Nov 2003 00:41:20 +0100, "EvaTM" <e...@i...pl>
> wrote:
>
> >> Nie uważam tak. Nowe są tylko techniki. Zresztą kto wie, może epizod
> >> bezwględnej walki z okrucieństwem, jaki trwa głupie 200 lat na
> >> malutkim kawałku kuli ziemskiej, zmierza ku końcowi...
> >
> >??? :)))
> >Tzn.?
>
> Przekonanie, że okrucieństwo jest złe samo w sobie i należy je
> zwalczać, niezależnie od intencji tych, którzy je stosują, jest bardzo
> świeżym "wynalazkiem". Jest to jeden z "produktów" XVIII-wiecznego
> utylitaryzmu europejskiego, toteż poza kulturą zachodnią idea ta nie
> jest raczej rozumiana. A właściwie jest o tyle rozumiana, o ile
> żywotne są w kulturach nie-zachodnich mentalne skutki kolonializmu
> (również tego "ideowego"). A cóż to jest 200 lat wobec choćby ~3000
> lat cywilizacji ~zachodniej czy 2000 lat cywilizacji chrześcijańskiej?
No ależ, Krzysiu.. ja rozumiem, że to jest stosunkowo nowy wynalazek. Tylko dlaczego
jest tak mało
ludzi, którzy bronią
i mają wizję pokojowej koegzystencji?
Przecież świat nie jest już bandą zwalczających się plemion. Od nas, a zwłaszcza
od_WAS ;) zależy,
czy będziemy/cie ją szerzyć.
Idea jest marzędziem Wielkim! :)
a tu co? Ciągłe waśnie, bójki, okrucieństwa,
a WY NIC ;). No to jak ma być lepiej?
E.
>
> --
> Amnesiak
> ------
> "Człowiek jest miarą wszystkich rzeczy."
> Protagoras
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-11-16 00:15:57
Temat: Re: zamachy w stambule :((On Sun, 16 Nov 2003 01:04:39 +0100, "EvaTM" <e...@i...pl>
wrote:
>Tylko dlaczego jest tak mało
>ludzi, którzy bronią
>i mają wizję pokojowej koegzystencji?
Bo wygodniej jest pasożytować na dotychczasowych osiągnięciach. :-(
Jednym z przejawów tego zjawiska jest krytykowana często przeze mnie
"ucieczka w prywatność".
>Od nas, a zwłaszcza od_WAS ;) zależy,
>czy będziemy/cie ją szerzyć.
>Idea jest marzędziem Wielkim! :)
Zgadzam się z tym. Autentycznie wierzę w ożywiającą moc pięknych
utopii.
>a tu co? Ciągłe waśnie, bójki, okrucieństwa,
>a WY NIC ;). No to jak ma być lepiej?
"My" dopuszczamy się okrucieństw? Chyba przesadzasz. :-)
--
Amnesiak
------
"Wszelka prawda jest prosta.
- Czy nie jest to złożonym kłamstwem?"
F. Nietzsche
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-11-16 00:19:39
Temat: Re: zamachy w stambule :((
"Amnesiak"
> Nikt się nie rodzi z "jasnym umysłem". Ten "jasny umysł" trzeba
> wypracować.
A!
Teraz juz mi wierzysz,ze moglam byc kiedys niewierzaca?
:)
Kaska
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |