| « poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2007-09-11 22:49:14
Temat: Re: zamarynowany kurczak... co z nim?** San.Francisco <s...@s...vp.pl> wrote:
> A nie ma ktos pomyslu na jakas fuzje kurczaka ze szpinakiem? Sos szpinakowy?
> ;) Mam zamrozony worek szpinaku...
Use Google Luke:
http://www.google.com/search?q=chicken+spinach+recip
e&um=1&sa=N&tab=iw
--
+ ' .-. .
, * ) )
http://kosmosik.net/ . . '-' . kK
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2007-09-11 22:55:05
Temat: Re: zamarynowany kurczak... co z nim?> Ważne, że tych dodatków ma być dużo - to nie jest zupka, tylko kluski w
> wywarze. :)
Brzmi supoer, sprawdze wkrotce, jak zjem tego zamarynownaego najpierw ;)
pozdr.
SF
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2007-09-12 07:22:07
Temat: Re: zamarynowany kurczak... co z nim?Użytkownik "Konrad Kosmowski" <k...@k...net> napisał w wiadomości
news:tgijr4-2u3.ln1@kosmosik.net...
> ** San.Francisco <s...@s...vp.pl> wrote:
>
> >> Ale jakby? go nie marynowa? to np. makaron z kurczakiem w bulionie to
> >> ciekawa opcja. W sensie w stylu azjatyckim - wietnamskim. Taka jedna
micha
> >> "zupki" robi za ca?e danie. ;) No i poza ugotowaniem wywaru to jest to
danie
> >> banalne.
>
> > Daj przepis, sprawdze wkrotce ;)
>
> Nie wiem na ile to wietnamskie i oryginalne ale ja robię tak (na 2l
wywaru):
>
> Wywar:
> - "gorsze" części z drobiu, korpus, skrzydełka, szyjki, żołądki,
wątróbki -
> raczej bez tłuszczu i skóry, ok. 1,5kg
> - umyta i niedbale pocięta średnia marchewka
> - pół niewielkiego selera umytego i niedbale pociętego
> - mały por pocięty (również niedbale)
> - średnia niedbale (a jak) pocięta cebula
> - kilka gwiazdek anyżu
> - kawałek imbiru, pocięty (niedbale) w plasterki, nawet obierać nie trzeba
> - kilka (niedbale) rozgniecionych ząbków czosnku
Azjaci to pewnie jeszcze kurczaka niedbale zabijają, o ile w ogóle używają
niedbale nieżywego :-)
--
"Żałuj za dowcipy, synu!"
Tytus, Romek i A'Tomek, ks. VIII
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2007-09-12 07:35:10
Temat: Re: zamarynowany kurczak... co z nim?Użytkownik "Ewa (siostra Ani) N." <n...@y...com> napisał w wiadomości
news:2355153783$20070912003047@ewcia.kloups...
>
> Le mercredi 12 septembre 2007 ŕ 00:19:02, dans
<m...@k...net> vous écriviez :
>
> > ** San.Francisco <s...@s...vp.pl>
wrote:
>
> >>> Ca?ego zamarynowa?e?? Respect.
>
> >> [cut]
>
> >> No chodzi przeciez o filety z kurczaka (piersi kurczaka).
>
> > A tak, nie chciało mi się sięgać po kryształową kulę. No przecież to
oczywiste,
> > że mówiąc kurczak mamy na myśli filety z niego.
>
> Dla mnie tez to bylo jasne - w zadnym przypadku to nie mogly byc (na
> przyklad) nozki.
Ja jeszcze wywnioskowałem że nie był to barani żołądek.
--
"Żałuj za dowcipy, synu!"
Tytus, Romek i A'Tomek, ks. VIII
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2007-09-12 09:47:41
Temat: Re: zamarynowany kurczak... co z nim?San.Francisco pisze:
> Macie jakie pomysly?
> Mysle cos o sosie smietanowym, ale tego duzo (tzn. duzo przepisow), a w
> dodatku smietana jest tlusta ;P
Może to?
KURCZAK WĘDZONY
1 kurczak
1 łyżeczka majeranku
200 ml wody
1 łyżeczka anyżku
1 łyżeczka bazylii
szczypta tymianku
sól
Do wędzenia:
2 garście gotowanego ryżu
2 łyżeczki liści herbacianych
1 łyżeczka cukru
3 pędy szczypioru wraz z młodą cebulą
Kurczaka posolić od wewnątrz i z zewnątrz, natrzeć go
majerankiem i tak przygotowanego trzymać przez 1 dzień w
lodówce. Do garnka wlać wodę, wsypać anyżek, bazylię,
tymianek i po zawrzeniu, gotować 10 minut. Włożyć kurczaka
(w całości) i dusić pod przykryciem do miękkości, nie
zapominając o przewróceniu na drugą stronę.
W celu wędzenia blachę do pieczenia lub żelazny garnek
wyłożyć folią aluminiową. Na niej ułożyć gotowany ryż,
liście herbaciane, cukier oraz młodą cebulę ze szczypiorem i
wymieszać wszystkie składniki. Na wierzchu położyć kurczaka,
wstawić na ogień, a gdy folia się nagrzeje przykryć pokrywką
i trzymać garnek już na małym ogniu. Kiedy mieszanka ułożona
na folii mocno zbrązowieje, kurczak jest gotowy. Po upływie
10 minut pokroić go na kawałki i ułożyć na dużym półmisku.
Podawać z sosem majonezowym rozcieńczonym kefirem z
dodatkiem natki pietruszki.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2007-09-12 14:57:27
Temat: Re: zamarynowany kurczak... co z nim?Sie podziele info, co dzisiaj zrobilem:
kurczak ze szpinakiem
1) marynowany kurczak wedruje do curry (zolte zwykle proszek)
2) na patelni na oleju wedruje lyzeczka pasty curry czarno-czerwonej "HOT"
3) podsmazam paste
4) wrzucamy kurczaka (pokrojony w paseczki)
5) smaze bez przykrycia na maksymalnym ogniu, az bedzie dobre (ciagle
mieszajac, by sie nie przypalilo)
wykladam kurczaka na makaron al-dente kokardka i polewam pysznym szpinakiem
z feta* ;)
Na koniec posypane parmezanem (startym).
Calkiem smaczne i inne;)
*
1) mrozony szpinak z worka/z puszki/jaki tam macie do garnka z odrobina
masla
2) grzejemy az zacznie troche skwierczec
3) dodajemy zeszklona cebule (jak kto lubi i ile kto lubi)
4) dodajemy pol fety light
5) dodajemy przyprawy (co kto lubi, ja lubie np. galke muszkatulowa)
6) mieszamy
7) dodajemy duuuuuuuzooo czosnku. Ja go uwielbiam ;P
8) mieszamy i odstawiamy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2007-09-12 21:57:20
Temat: Re: zamarynowany kurczak... co z nim?Użytkownik "San.Francisco" napisał:
> marynowany kurczak wedruje do curry
> lyzeczka pasty curry czarno-czerwonej "HOT"
> wrzucamy kurczaka (pokrojony w paseczki)
> smaze bez przykrycia na maksymalnym ogniu
> wykladam kurczaka na makaron al-dente kokardka
> mrozony szpinak
> zeszklona cebule (jak kto lubi i ile kto lubi)
> pol fety light
> przyprawy (co kto lubi, ja lubie np. galke muszkatulowa)
> duuuuuuuzooo czosnku. Ja go uwielbiam ;P
Czy to jeszcze kuchnia fusion czy już pomieszanie z poplątaniem? ;)
--
Pozdrawiam - Aicha
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |