« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-11-19 18:52:25
Temat: zapalenie oskrzeliCzy przy zapaleniu oskrzeli konieczny jest antybiotyk???
Chcialabym go uniknac jak najdluzej sie da ale oczywiscie nie na sile-jak
trzeba to trzeba. Jak narazie 1,5 dnia przelezalam na aspirynie wit c itp
starajac sie wypocic do granic mozliwosci. Oddycha sie juz znacznie lzej(ale
nie lekko) i dosc rzadko kaszle (mokry kaszel).
Czy musze wziasc antybiotyk czy moge jeszcze przelezec? Pogorszenia nie
widze, jakie moga byc konsekwencje?
Kropelka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2002-11-19 23:10:27
Temat: Re: zapalenie oskrzeliKropelka* <k...@u...niewinne.serwery.pl> wrote:
> Czy przy zapaleniu oskrzeli konieczny jest antybiotyk???
> Chcialabym go uniknac jak najdluzej sie da ale oczywiscie nie na sile-jak
> trzeba to trzeba. Jak narazie 1,5 dnia przelezalam na aspirynie wit c itp
> starajac sie wypocic do granic mozliwosci. Oddycha sie juz znacznie lzej(ale
> nie lekko) i dosc rzadko kaszle (mokry kaszel).
> Czy musze wziasc antybiotyk czy moge jeszcze przelezec? Pogorszenia nie
> widze, jakie moga byc konsekwencje?
> Kropelka
>
konsekwencjami może być zapalenie płuc, i nie tylko.
minister zdrowia ostrzega
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2002-11-20 07:35:51
Temat: Re: zapalenie oskrzeli
Użytkownik "Michał Stępień" <p...@w...pl> napisał w wiadomości
news:slrnatlh73.jol.prezi77@bezda.armada.net...
> konsekwencjami może być zapalenie płuc, i nie tylko.
> minister zdrowia ostrzega
Zgadza sie,mojego synka to spotkalo :-(
Mada
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2002-11-20 18:47:21
Temat: Re: zapalenie oskrzeli> Czy przy zapaleniu oskrzeli konieczny jest antybiotyk???
> Chcialabym go uniknac jak najdluzej sie da ale oczywiscie nie na sile-jak
> trzeba to trzeba. Jak narazie 1,5 dnia przelezalam na aspirynie wit c itp
> starajac sie wypocic do granic mozliwosci. Oddycha sie juz znacznie
lzej(ale
> nie lekko) i dosc rzadko kaszle (mokry kaszel).
> Czy musze wziasc antybiotyk czy moge jeszcze przelezec?
Najczestsza przyczyna zapalenia oskrzeli jest infekcja wirusowa.
Na widok antybiotyku wirusy pokladaja sie ze smiechu (nie boja sie go).
Wniosek: leczenie infekcji wirusowych (nie powiklanych infekcja bakteryjna)
antybiotykiem jest nieuzasadnione. To jest taka ogolna zasada, o ktorej
zapominaja lub nie wiedza laicy ale niestety czesto zdarza sie to tez
lekarze.
Chris
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2002-11-20 19:36:33
Temat: Re: zapalenie oskrzeliIn article <arglc2$bse$1@news.tpi.pl>, k...@m...pl says...
> > Czy przy zapaleniu oskrzeli konieczny jest antybiotyk???
> > Chcialabym go uniknac jak najdluzej sie da ale oczywiscie nie na sile-jak
> > trzeba to trzeba. Jak narazie 1,5 dnia przelezalam na aspirynie wit c itp
> > starajac sie wypocic do granic mozliwosci. Oddycha sie juz znacznie
> lzej(ale
> > nie lekko) i dosc rzadko kaszle (mokry kaszel).
> > Czy musze wziasc antybiotyk czy moge jeszcze przelezec?
>
> Najczestsza przyczyna zapalenia oskrzeli jest infekcja wirusowa.
> Na widok antybiotyku wirusy pokladaja sie ze smiechu (nie boja sie go).
> Wniosek: leczenie infekcji wirusowych (nie powiklanych infekcja bakteryjna)
> antybiotykiem jest nieuzasadnione. To jest taka ogolna zasada, o ktorej
> zapominaja lub nie wiedza laicy ale niestety czesto zdarza sie to tez
> lekarze.
A co z podawaniem antybiotykow oslonowo? Przeciez infekcja
wirusowa ulatwia infekcje bakteryjna. Chyba warto stosowac zasade
zlotego srodka - po paru dniach bez uzyskania poprawy wlaczyc
antybiotyk:)
Yellow
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2002-11-21 08:06:35
Temat: Re: zapalenie oskrzeli
Użytkownik "KM" <k...@m...pl> napisał w wiadomości
news:arglc2$bse$1@news.tpi.pl...
> Najczestsza przyczyna zapalenia oskrzeli jest infekcja wirusowa.
> Na widok antybiotyku wirusy pokladaja sie ze smiechu (nie boja sie go).
> Wniosek: leczenie infekcji wirusowych (nie powiklanych infekcja
bakteryjna)
> antybiotykiem jest nieuzasadnione. To jest taka ogolna zasada, o ktorej
> zapominaja lub nie wiedza laicy ale niestety czesto zdarza sie to tez
> lekarze.
Ale jednak ten antybiotyk pomaga.
A czym wg Ciebie powinno sie leczyc zapalenie oskrzeli?
Magda
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2002-11-21 09:57:21
Temat: Re: zapalenie oskrzeli
Użytkownik "KM" <k...@m...pl> napisał w wiadomości
news:arglc2$bse$1@news.tpi.pl...
> Najczestsza przyczyna zapalenia oskrzeli jest infekcja wirusowa.
> Na widok antybiotyku wirusy pokladaja sie ze smiechu (nie boja sie go).
> Wniosek: leczenie infekcji wirusowych (nie powiklanych infekcja
bakteryjna)
> antybiotykiem jest nieuzasadnione. To jest taka ogolna zasada, o ktorej
> zapominaja lub nie wiedza laicy ale niestety czesto zdarza sie to tez
> lekarze.
To tym razem wirus raczej nie zadzialal. Po prostu bedac rozgrzana (cieply
dzien i pilna sprawa do zalatwienia+malo czasu) napilam sie zimnego shaka.
Po jakiejs godzinie odezwaly sie migdaly, pozniej katar. A potem "zeszlo"
nizej na oskrzela. Nikt na mnie nie dmuchnal ani nie kichnal , wszyscy w
otoczeniu sa zdrowi.
Antybiotyk zaczelam brac glownie dlatego ze nie moge zostac w domu kilka
dni:-( Tak to pewnie jeszcze banki bym probowala no i dalej aspiryna i
wypocenie sie. Na pewno by pomoglo. Ale to nie ma sensu jesli musze
wychodzic z domu.
Kropelka
>
> Chris
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2002-11-24 01:17:06
Temat: Re: zapalenie oskrzeli
Użytkownik "Kropelka*" <k...@u...niewinne.serwery.pl> napisał w
wiadomości news:ariaob$5ko$1@news.tpi.pl...
>
> To tym razem wirus raczej nie zadzialal. Po prostu bedac rozgrzana (cieply
> dzien i pilna sprawa do zalatwienia+malo czasu) napilam sie zimnego shaka.
Shaki nie powoduja stanow zapalnych :-)
Przy zmianach temperatury organizm sie oslabia i wtedy wszedobylskie wirusy
go dopadaja.
> Po jakiejs godzinie odezwaly sie migdaly, pozniej katar. A potem "zeszlo"
> nizej na oskrzela. Nikt na mnie nie dmuchnal ani nie kichnal , wszyscy w
> otoczeniu sa zdrowi.
> Antybiotyk zaczelam brac glownie dlatego ze nie moge zostac w domu kilka
> dni:-( Tak to pewnie jeszcze banki bym probowala no i dalej aspiryna i
> wypocenie sie. Na pewno by pomoglo. Ale to nie ma sensu jesli musze
> wychodzic z domu.
Wyglada na to, ze diagnoze postawilas sobie sama i antybiotyk rowniez.
Jesli po aspirynie (lub innych reklamowanych lekach) sie nie poprawia w
ciagu 2-3 dni (lub pogarsza) to idz lepiej do lekarza.
pozdrawiam,x
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2002-11-25 00:06:56
Temat: Re: zapalenie oskrzeli
Użytkownik "Iks" <j...@w...pl> napisał w wiadomości
news:arp9pt$65r$1@news.tpi.pl...
> Shaki nie powoduja stanow zapalnych :-)
> Przy zmianach temperatury organizm sie oslabia i wtedy wszedobylskie
wirusy
> go dopadaja.
Hmm..no to niezle mnie ten wirus dopadl skoro w ciagu godziny po wypiciu
migdaly mialam jak banie a z nosa lalo mi sie jak z wodospadu.
> Wyglada na to, ze diagnoze postawilas sobie sama i antybiotyk rowniez.
> Jesli po aspirynie (lub innych reklamowanych lekach) sie nie poprawia w
> ciagu 2-3 dni (lub pogarsza) to idz lepiej do lekarza.
>
Bo znam mojego lekarza.Wiesz.. jesli sie przechodzi chyba setne w zyciu
zapalenie oskrzeli to nie trudno o wystawienie sobie diagnozy. Przez
wiekszosc zycia chorowalam przynajmniej raz w miesiacu. Ostatnio udalo mi
sie poprawic moja odpornosc i to moim zdaniem glownie dzieki unikaniu
antybiotykow (nie ze na sile ale nie biore go jak mi lekarz przepisuj do
kazdego kataru i bolu gardla!!!). A jak wiadomo antybiotyki pozytywnie na
odpornosc nie dzialaja.
A wracajac do diagnozy to co w tym trudnego. chyba po latach nie trudno jest
poznac swoj orgaznizm przynajmniej w typowych objawach. Tym bardziej jesli
te same obiawy byly najpierw wiele wiele razy diagnozowane przez lekarza.
Robie to na swoim organizmie ktory znam i ktory czuje. Nie stawiam diagnozy
komus obcemu.
Po aspirynie i innych takich mniej inwazyjnych srodkach moze by sie
poprawilo gdybym mogla chociaz te 2 dni zostac w domu. Ale wychodzenie
(szczegolnie teraz) na dwor na pewno na dobre nie wplywa.
Kropelka
> pozdrawiam,x
>
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2002-11-28 17:11:13
Temat: Re: zapalenie oskrzeli> Hmm..no to niezle mnie ten wirus dopadl skoro w ciagu godziny po wypiciu
> migdaly mialam jak banie a z nosa lalo mi sie jak z wodospadu.
Wiem, ze watpliwa to pociecha, ale nie jestes zbyt odosobnionym przypadkiem,
tak sie zdarza. Czasami wystarczy zarwac ze trzy noce, organizm sie troszke
meczy i bach - wirusy.
> Bo znam mojego lekarza.Wiesz.. jesli sie przechodzi chyba setne w zyciu
> zapalenie oskrzeli to nie trudno o wystawienie sobie diagnozy. Przez
> wiekszosc zycia chorowalam przynajmniej raz w miesiacu.
Tez to mialem, ale w dziecinstwie. Pozniej okazalo sie, zem wziewny alergik,
wiec nie tylko o odpornosc chodzilo.
> antybiotykow (nie ze na sile ale nie biore go jak mi lekarz przepisuj do
> kazdego kataru i bolu gardla!!!). A jak wiadomo antybiotyki pozytywnie na
> odpornosc nie dzialaja.
Zgadzam sie, jak najbardziej. Ale jesli juz dochodzi do ostrego zapalenia
bakteryjnego, to IMO troszke ryzykowne rezygnowac z ab., bo po oskrzelach
moga byc pluca.
> Robie to na swoim organizmie ktory znam i ktory czuje. Nie stawiam
diagnozy
> komus obcemu.
Wyluzuj, niczego Ci nie zarzucam i narzucam .-), ot - zwyczajna dyskusja,
nie chcesz to odfiltruj i tyle.
> Po aspirynie i innych takich mniej inwazyjnych srodkach moze by sie
> poprawilo gdybym mogla chociaz te 2 dni zostac w domu. Ale wychodzenie
> (szczegolnie teraz) na dwor na pewno na dobre nie wplywa.
Jesli sie mozna sobie w dzisiejszych czasach pozwolic na luksus
niewychodzenia
z domu, przy poczatkowych objawach, to jest to najlepsze rozwiazanie, tylko
kogo na nie stac :-)
pozdrawiam,x
PS: a aspiryna to wcale taka nieinwazyjna nie jest, szkodzi na
zoladek i 12-nice .-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |