Witam grupowiczki, po raz pierwszy...

I mam pytanko: Z tymi zaskornikami, to juz musze isc do kosmetyczki
(dermatolog mnie pocieszyl, ze taka mam skore i miesiace, albo nawet
lata uzywania jakich tam masci moze ja przebuduja.. :( ), ale co potem?
Jakiego zelu uzywac, zeby zamknac pory, uprzednio dobrze je
wyczysciwszy? Troche sie naguglalam, ale tylko sie glupsza zrobilam! Co
byscie polecily? Z poszukiwan mi wyszedl Garnier synergie pure albo
fresh, Vichy zel-pianka, albo Neutrogena visibly refined... A moze
sprawdza Wam sie jeszcze cos innego? Szukam kosmetyku w umiarkowanej
cenie, jesli mozecie mi cos doradzic, to bede wdzieczna

Pozdrawiam
M.


--
"Śmiech jest to dobre samopoczucie całego ciała, okazywane w jednym
miejscu." (Josh Billings)