zawał, literatura i pytania??

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 2

1. Data: 2005-05-28 19:06:16

Temat: zawał, literatura i pytania??
Od: kesser <kesser@[to usun]poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam
Mój ojciec w czwartek miał zawał serca 50 lat. Około północy bóle ustąpiły i
do tej pory nic niepokojącego nie było. Jest w szpitalu monitorowany+leki.
Z koronografii wynikło że: jedna tętniczka jest zaczopowana(ale lekarka
stwierdziła, że ta akurat nie powodowałaby żadnych dolegliwości i jest tak
mała, że nie będą nic z nią robić), dwie inne są niedrożne w około 97%. W
związku z umiejscowieniem zatorów jedyny zabieg to bajpasy we wtorek będzie
konsultowany z kardiochirurgami.
1. Słyszałem, że sama koronografia przynosi jakieś efekty tzn. rozszerza
trochę tętnice??
2. Czy jeśli mineły ponad dwie doby bez żadnych ataków to czy można uznać,
że już się ustabilizował, czy przyjmuje się ileś czasu od zawału po którym
uznaje się pacjęta za stabilnego?
3. Czy może ktoś polecić jakąś literaturę, lub inne źródła informacji jak
dalej postępować tzn. większość skupia się na tym jak się uchronić ( i to
też jest ważne) ale nie wiem czy życie z bajpasami nie wymaga jeszcze
czegoś??
4. Okazało się, że miał zawał który nie wychodził w ekg, wykazała to chyba
koronografia albo enzymy (tak tłumaczyli lekarze). Czyli jak pacjent
przyjdzie do lekarza z bólami w klatce to ten może zrobić tylko ekg, które
nie zawsze jest miarodajne. W efekcie pacjent w trakcie zawału leży na
łóżku podłączony do ekg, a lekarz nie jest w stanie postawić diagnozy??

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2005-05-28 19:27:23

Temat: Re: zawał, literatura i pytania??
Od: Piotr Kasztelowicz <p...@a...torun.pl> szukaj wiadomości tego autora

On Sat, 28 May 2005, kesser wrote:

> 1. Słyszałem, że sama koronografia przynosi jakieś efekty tzn. rozszerza
> trochę tętnice??

raczej nie

> 2. Czy jeśli mineły ponad dwie doby bez żadnych ataków to czy można uznać,
> że już się ustabilizował, czy przyjmuje się ileś czasu od zawału po którym
> uznaje się pacjęta za stabilnego?

prawdopodobnie tak - ale pytaj lekarza leczacego, on zna caly
przebieg choroby i w przypadku konkretnego pacjenta maja odpowiednie
wyniki badan jest w stanie odpowiedziec na to pytanie.

> 3. Czy może ktoś polecić jakąś literaturę, lub inne źródła informacji jak
> dalej postępować tzn. większość skupia się na tym jak się uchronić ( i to
> też jest ważne) ale nie wiem czy życie z bajpasami nie wymaga jeszcze
> czegoś??

trudno polecic poza ta, ktora jest przeznaczona dla pacjentow
na stronach http://www.lodz.ptkardio.pl, ale sa pewnie takze
inne, ktorych adresow nie pamietam juz teraz - trzeba poszukac

> 4. Okazało się, że miał zawał który nie wychodził w ekg, wykazała to chyba
> koronografia albo enzymy (tak tłumaczyli lekarze). Czyli jak pacjent
> przyjdzie do lekarza z bólami w klatce to ten może zrobić tylko ekg, które
> nie zawsze jest miarodajne. W efekcie pacjent w trakcie zawału leży na
> łóżku podłączony do ekg, a lekarz nie jest w stanie postawić diagnozy??

ekg podlaczone do lozka pacjenta czyli tzw. monitorowanie ekg
w pierwszych dobach zawalu nie sluzy do jego rozpoznawania a jedynie
albo az do szybkiego rozpoznania groznych dla zycia zaburzen rytmu,
ktore moga pojawic sie nagle u kazdego choroego w swiezej fazie
zawalu lub niestabilnej dusznicy bolesnej. Temu sluzy monitorowanie,
natomiast podejrzenie zawalu stawia sie na podstawie badania klinicznego
ew. wzbogaconego o badanie EKG, ktore w niektorych przypadkach pozwala
na ewidentne postawienie diagnozy a w niektorych nie, niemniej
kazdy pacjent z podejrzeniem otrzymuje na miejscu odpowiednie leki
i jest w pozycji lezacej karetka R przewozony do szpitala celem
dalszej diagnostyki przy pomocy stosowanych badan diagnostycznych

P.
--
Piotr Kasztelowicz P...@a...torun.pl
http://www.am.torun.pl/~pekasz
http://www.am.torun.pl
PGP Key IDs: DH/DSS:0xF3EED8AF