zdieranie kory

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 6

« poprzedni wątek

następny wątek »

1. Data: 2004-05-20 06:32:47

Temat: zdieranie kory
Od: "matech" <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

chce zedrzec kore z pni mlodych debow - czy ktos moze ma jakies praktyczne
porady ???

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2004-05-20 08:17:18

Temat: Re: zdieranie kory
Od: Krzysztof Marusiński <k...@m...prv.pl> szukaj wiadomości tego autora

Witaj matech!
W Twoim liście przeczytałem:

m> chce zedrzec kore z pni mlodych debow - czy ktos moze ma jakies praktyczne
m> porady ???

Może poradzą ci na grupie leśnej? Dębami częściej zajmują się leśnicy
niż ogrodnicy.
--
Pozdrawiam,
Krzysztof Marusiński

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2004-05-20 09:26:19

Temat: Re: zdieranie kory
Od: t...@i...pl (Tomasz Łukowski ) szukaj wiadomości tego autora

----- Original Message -----
From: "matech" <m...@p...onet.pl>

> chce zedrzec kore z pni mlodych debow - czy ktos moze ma jakies praktyczne
> porady ???
Pierwsza praktyczna porada: jesli deby rosna to obdarcie ich z kory na
zdrowie im nie wyjdzie.
Druga porada, tez praktyczna: dobrze jest klasc pnie na stojakach zwanych w
mojej okolicy kobylkami i wykozystac do sejmowania kory narzedzie zwane u
nas osnikiem czyli dosc dlugie stalowe ostrze z preostopadlymi do niego
dwiema drewnianymi raczkami. Ostrze nalezy prowadzicdlugimi pociagnieciami
wzdluz pozbawionego wczesniej galezi i sekow pnia. Roztropnie jest ustawic
metalowa czesc narzedzia pod lekko roznym od 90st wzgledem osi pnia czyli
pod tzw lekkim skosem :-)
W przypadku braku osnika nalezy pnie zwalic z kobylek na ziemie i posluzyc
sie naostrzonym szpadlem zwanym niekiedy sztychowka. Oczywiscie szpadel
nalezy ustawic tak by srodek krzywizny metalowej czesci narzedzia skierowany
byl w strone pnia. Niezaleznie od techniki zrob to mozliwie szybko, pnie
wyschna i tkanki stwardnieja
pzdr
Tomek

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2004-05-20 10:30:09

Temat: Re: zdieranie kory
Od: "matech" <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

dzieki za porade - na pewno skorzystam
musle ze zwykly dlugi noz tez wystarczy tylko trzeba dorobic druga raczke

Użytkownik "Tomasz Łukowski " <t...@i...pl> napisał w wiadomości
news:012301c43e4c$15280f40$3e01a8c0@GK.INCOVERITAS.P
L...
> ----- Original Message -----
> From: "matech" <m...@p...onet.pl>
>
>
> > chce zedrzec kore z pni mlodych debow - czy ktos moze ma jakies
praktyczne
> > porady ???
> Pierwsza praktyczna porada: jesli deby rosna to obdarcie ich z kory na
> zdrowie im nie wyjdzie.
> Druga porada, tez praktyczna: dobrze jest klasc pnie na stojakach zwanych
w
> mojej okolicy kobylkami i wykozystac do sejmowania kory narzedzie zwane u
> nas osnikiem czyli dosc dlugie stalowe ostrze z preostopadlymi do niego
> dwiema drewnianymi raczkami. Ostrze nalezy prowadzicdlugimi pociagnieciami
> wzdluz pozbawionego wczesniej galezi i sekow pnia. Roztropnie jest ustawic
> metalowa czesc narzedzia pod lekko roznym od 90st wzgledem osi pnia czyli
> pod tzw lekkim skosem :-)
> W przypadku braku osnika nalezy pnie zwalic z kobylek na ziemie i posluzyc
> sie naostrzonym szpadlem zwanym niekiedy sztychowka. Oczywiscie szpadel
> nalezy ustawic tak by srodek krzywizny metalowej czesci narzedzia
skierowany
> byl w strone pnia. Niezaleznie od techniki zrob to mozliwie szybko, pnie
> wyschna i tkanki stwardnieja
> pzdr
> Tomek
>
>
> --
> Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody
>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2004-05-20 12:15:57

Temat: Re[2]: zdieranie kory
Od: Krzysztof Marusiński <k...@m...prv.pl> szukaj wiadomości tego autora

Witaj Tomasz!
W Twoim liście przeczytałem:

TŁ> Pierwsza praktyczna porada:

No tak. Trochę się tego obawiałem. Było już kiedyś o obdzieraniu
kory na tej grupie.
--
Pozdrawiam,
Krzysztof Marusiński

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2004-05-20 14:45:52

Temat: Re: zdieranie kory
Od: s...@s...pl (Tadeusz Smal) szukaj wiadomości tego autora

----- Original Message -----
From: "matech" <m...@p...onet.pl>

> dzieki za porade - na pewno skorzystam
> musle ze zwykly dlugi noz tez wystarczy tylko trzeba dorobic druga raczke
>
:)
myslisz zapewne o meblach ogrodowych
aby uzyskac rowne powierzchnie
kore z nich zdziera sie stalowymi szczotkami (bocznymi)
umocowanymi do "boszek"
:)
dobrze jest tez takie drewno uszlachetnic
przeseznowac
zatapiajac je na rok czy dwa w jakims bagnisku
:)
z pozdrowieniami i usmiechami
_hehehe

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody