| « poprzedni wątek | następny wątek » |
341. Data: 2002-08-09 08:54:15
Temat: Re: zdrada(?) wirtualna (?)Użytkownik "Ania K."
> Czy była już w ciąży i czy dlatego zamieszkała (tak mi wychodzi z
> wyliczeń).
> Jeżeli tak to jakby się przeraziła codzienności z Tobą to prawdopodobnie i
> tak pobralibyście się.
Taaa..wszystkim tak wychodziło ;-) Myślę że nie wynika to z niezdolności
do dodawania i odejmowania tylko o pewien stereotyp: kiedy wychodzi
za mąż ktoś młody to znaczy że zmusza go cos zewnętrznego,
a dziewczyna to już na pewno jest w ciazy :-))) Zatem odpowiadam
że nie byłam w ciąży i nic mnie do tego nie zmuszało:-)
--
Pozdrawiam
Asia Słocka
GG 2472321
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
342. Data: 2002-08-09 09:01:10
Temat: Re: zdrada(?) wirtualna (?)Użytkownik "Qwax"
> Nic? Nawet uczucie?
> ;-)))))
Według Twojej teorii zewnętrzne - wewnętrzne (widzisz, tak się
broniłam a jednak jakos mi to zakodowałeś :-)))
--
Pozdrawiam
Asia Słocka
GG 2472321
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
343. Data: 2002-08-09 09:02:49
Temat: Re: zdrada(?) wirtualna (?)> że nie byłam w ciąży i nic mnie do tego nie zmuszało:-)
Nic? Nawet uczucie?
;-)))))
Pozdrawiam
Qwax
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
344. Data: 2002-08-09 09:03:54
Temat: Re: zdrada(?) wirtualna (?)
Użytkownik "Jakub Słocki" <j...@n...onet.pl> napisał w wiadomości
news:MPG.17bd9e5e25af2c69896e1@news.onet.pl...
> In article <aivuq3$j8q$1@pippin.warman.nask.pl>, a...@w...pl
> says...
> > > > A można zapytać w jakim wieku z Nim zamieszkałaś?
> > >
> > > 18 lat, mieszkala 2 miesiace :)
> >
> > Czy była już w ciąży i czy dlatego zamieszkała (tak mi wychodzi z
> > wyliczeń).
> > Jeżeli tak to jakby się przeraziła codzienności z Tobą to prawdopodobnie
i
> > tak pobralibyście się.
> >
>
> Nie, zamieszkala bo chcielismy, slub wzielismy bo chcielismy, dziecko
> (ciaza) pojawila sie 3 miesiace po slubie - juz miala 19 lat :)
>
> Wiec nie bylo przerazenia ani przymusu :)
No to się źle doliczyłam ;))))
Pogratulować mili Państwo ;))))))))))
--
Pozdrawiam wakacyjnie tra la la
Ania >:-)<-<
GG 1355764
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
345. Data: 2002-08-09 09:06:40
Temat: Re: zdrada(?) wirtualna (?)
Użytkownik "Asia Slocka" <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:aivvvg$7sm$1@news.onet.pl...
> Taaa..wszystkim tak wychodziło ;-) Myślę że nie wynika to z niezdolności
> do dodawania i odejmowania tylko o pewien stereotyp: kiedy wychodzi
> za mąż ktoś młody to znaczy że zmusza go cos zewnętrznego,
> a dziewczyna to już na pewno jest w ciazy :-))) Zatem odpowiadam
> że nie byłam w ciąży i nic mnie do tego nie zmuszało:-)
Nie moja Milutka ;)))) Ja nie myślę takimi stereotypami ;)
Dziecko ma 2,5 roku, a ślub braliście 3 lata temu z tych informacji to
wyciągnęłam, bo tyle podaliście. A ciąża trwa 9 miesięcy a nie 5.
--
Pozdrawiam wakacyjnie tra la la
Ania >:-)<-<
GG 1355764
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
346. Data: 2002-08-09 09:08:00
Temat: Re: zdrada(?) wirtualna (?)Użytkownik "Ania K."
> Dziecko ma 2,5 roku
2 lata będzie miała za 3 miesiące.
>A ciąża trwa 9 miesięcy a nie 5.
Moja trwała 8 miesięcy a i to z trudem na patologi :-(((((
--
Pozdrawiam
Asia Słocka
GG 2472321
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
347. Data: 2002-08-09 09:11:09
Temat: Re: zdrada(?) wirtualna (?)
Użytkownik "Asia Slocka" <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:aj00pa$9kn$1@news.onet.pl...
> Użytkownik "Ania K."
> > Dziecko ma 2,5 roku
> 2 lata będzie miała za 3 miesiące.
>
> >A ciąża trwa 9 miesięcy a nie 5.
> Moja trwała 8 miesięcy a i to z trudem na patologi :-(((((
Najważniejsze, że dotrwała.
Z tego powinnaś się cieszyć, a nie wspominać złe strony medalu.
--
Pozdrawiam wakacyjnie tra la la
Ania >:-)<-<
GG 1355764
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
348. Data: 2002-08-09 09:22:03
Temat: Re: zdrada(?) wirtualna (?)Użytkownik "Qwax"
> "przy rozmowie, by się dobrze zrozumieć, najważniejsze jest
> wcześniejsze zdefiniowanie używanych pojęć"
No, ale te już rozumiesz, prawda? :-)
> Ale mam wpływ na kobiety ;-))))
:))))))))))
--
Pozdrawiam
Asia Słocka
GG 2472321
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
349. Data: 2002-08-09 09:24:22
Temat: Re: zdrada(?) wirtualna (?)> > Nic? Nawet uczucie?
> > ;-)))))
> Według Twojej teorii zewnętrzne - wewnętrzne
"przy rozmowie, by się dobrze zrozumieć, najważniejsze jest
wcześniejsze zdefiniowanie używanych pojęć"
> (widzisz, tak się
> broniłam a jednak jakos mi to zakodowałeś :-)))
> --
Ale mam wpływ na kobiety ;-))))
Pozdrawiam
Qwax
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
350. Data: 2002-08-09 09:34:55
Temat: Re: zdrada(?) wirtualna (?)> > "przy rozmowie, by się dobrze zrozumieć, najważniejsze jest
> > wcześniejsze zdefiniowanie używanych pojęć"
> No, ale te już rozumiesz, prawda? :-)
Staram się ale z kobietami trudno - "płynne definicje pojęć" - na
szczęście jak już mówiłem - wychowywany byłem głównie przez kobiety to
z jednej strony "mnie jest łatwiej" a z drugiej "innym ze mną jest
trudniej"
Pozdrawiam
Qwax
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |