Data: 2003-08-18 12:11:37
Temat: żel pod prysznic Sephory i mydelko-oceniam
Od: Kruszynka \(Wrocław\) <m...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Jakis czas temu pisalam, ze wpadly mi w rece. Po zuzyciu polowy i po
calkowitym niemal zaniku mydelka donosze, ze zel co prawda ladnie pachnie i
dlugo sie ten zapach utrzymuje, ale niemilosiernie wysusza skore. Na nogach
doslownie jak wior. Bez balsamu ani rusz. Do najwydajniejszych tez go nie
mozna zaliczyc. Ja go nie kupie... Mydelka glicerynowe dopasowane do zelu
nie pienia sie prawie wcale i zuzywaja bardzo szybko. Moze ktos ma inne
doswiadczenia z tymi specyfikami, ja mialam je w reku pierwszy raz w zyciu.
Kruszyna
z kosmetycznego poligonu doswiadczalnego.
--
"Primum non stresere... "
|