zespol jelita drazliwego

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 6

1. Data: 2002-01-31 19:05:18

Temat: zespol jelita drazliwego
Od: "iza" <i...@h...pl> szukaj wiadomości tego autora

czy ktos moze mi to wyjasnic?

napisalam wczesniej kilka postow na ten temat ale bylo to w trakcie "walki
na noze iwonki i aniki"i chyba nikt ich nie zauwazyl - trzymalam kciuki za
iwonka mimo moich bardzo zlych doswiadczen z "bialym kitlem" ale uwazam ze
nie mozna wszystkich "pod jedna kreske" ja w koncu tez trafilam na dobrego
lekarza operacja mojej corki - jesli ktos czytal - jestem jej bardzo
wdzieczna, ona uratwala moje dziecko, kiedy robilam wywiad "czym" mozna sie
jej odwdzieczyc (nigdy ani przy 2 porodach ani poczas lezenia w szpitalu na
jakies tam dziwne omdlenie nie dalam lekarzowi NIC i nie mailaam zadnych
nieprzyjemnosci z tego powodu) od kazdej osoby uslyszlaam "niczym - ona nie
bierze" dlugo sie zastanawialam i kupilam kwiaty. To nic.. ale przynajmniej
tak moglam jej powiedziec jak bardzo jestem jej wdzieczna.

Ale wracajac do tematu: bardzo jestem ciekawa wypowiedzi na temat "zespolu
jelita drazliwego"

iza

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2002-01-31 20:49:25

Temat: Re: zespol jelita drazliwego
Od: "Iwonka" <i...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "iza" <i...@h...pl> napisał w wiadomości
news:a3c4jk$k9k$1@h1.uw.edu.pl...
> Ale wracajac do tematu: bardzo jestem ciekawa wypowiedzi na temat "zespolu
> jelita drazliwego"

mozesz pare informacji znalesc na nastepujacych stronach

http://www.1uphealth.com/medical/disease/digestion-d
isease/irritable-bowel-syndrome-ibs.html

http://www.thedailyapple.com/target/cs/article/cs/10
0164.html

http://www.lifeknox.com/colitis.html
mam nadzieje, ze sie to do czegos przyda :-))
iwona

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2002-01-31 22:13:00

Temat: Re: zespol jelita drazliwego
Od: "Livia" <p...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

>
> Ale wracajac do tematu: bardzo jestem ciekawa wypowiedzi na temat "zespolu
> jelita drazliwego"
>
> iza
>

Niestety jestem "posiadaczka" takowego... Nie wiem, co chcesz wiedziec.
Pozdrawiam,
Livia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2002-02-01 09:34:53

Temat: Re: zespol jelita drazliwego
Od: "iza" <i...@h...pl> szukaj wiadomości tego autora

> > Ale wracajac do tematu: bardzo jestem ciekawa wypowiedzi na temat
"zespolu
> > jelita drazliwego"
>
> Niestety jestem "posiadaczka" takowego... Nie wiem, co chcesz wiedziec.
> Pozdrawiam,
> Livia

Szczegolnie jestem ciekawa jakie badania (wyniki) wskazuja, ze jest to
naprawde to. Czy lekarz wystawiajacy taka opinie ma 100% pewnosc ze to ta
"choroba" czy tez stwierdza ja po wyeliminowaniu innych...
A jesli juz sie ma te chorobe, to czy to sie leczy? czy z tym zyje?
Wiem dieta..
ale czy cos pozatym?

pozdrawiam
---------------------
iza
GG 879972

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2002-02-01 10:43:25

Temat: Re: zespol jelita drazliwego
Od: Piotr Kasztelowicz <p...@a...torun.pl> szukaj wiadomości tego autora

On Fri, 1 Feb 2002, iza wrote:

> naprawde to. Czy lekarz wystawiajacy taka opinie ma 100% pewnosc ze to ta
> "choroba" czy tez stwierdza ja po wyeliminowaniu innych...
> A jesli juz sie ma te chorobe, to czy to sie leczy? czy z tym zyje?
> Wiem dieta..
> ale czy cos pozatym?

chorobe rozpoznaje sie na podstwie wykluczenia innych chorob powodujacych
podobne objawy, przy czy bardziej agresywna diagnostyke w kierunku
tychze, zaleca sie zazwyczaj u pacjentow po 40 roku zycia, kiedy istnieje
dopiero ryzyko takich chorob. W mlodszym wieku staranniejszej diagnostyce
poddawani sa pacjenci, u ktorych wystepuja inne choroby rodzinnie

P.
----
Piotr Kasztelowicz <P...@a...torun.pl>
[http://www.am.torun.pl/~pekasz]

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2002-02-02 22:59:11

Temat: Re: zespol jelita drazliwego
Od: "Livia" <p...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Z tym sie niestety zyje... Mozna oczywiscie, za pomoca diety, wyelimnowania
stresow (ciekawe jak?), czasem jakichs lekow troche zalagodzic objawy. Ale
to jest rowniez sprawa indywidualna, bo jednemu pomaga to, drugiemu co
innego. Zrodlo prawdopodobnie lezy w psychice, ale (przynajmniej u mnie)
jest to bledne kolo...
Jesli chcesz jeszcze cos wiedziec, chetnie sie podziele informacjami i
odczuciami :)) Ale moze lepiej na privie :)
Pozdrawiam serdecznie,
Livia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry