złodziej w klasie

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 139

131. Data: 2006-10-20 04:08:34

Temat: Re: złodziej w klasie (ot)
Od: Lozen <insearch4myself@*hotmail*.com> szukaj wiadomości tego autora

Elżbieta wrote:
> Dnia Thu, 19 Oct 2006 20:42:18 +0200, aga napisał(a):
>
>> Musza? Nie nie musza- a nawet nie powinni i nie moga, u nas spaceruja
>
> O raju, to dopiero stary zwyczaj, myślałam, ze dawno wymarł. Myśmy
> wędrowali w kółeczko, pmiętam, pamiętam, ale to było daaaawno temu.

Jej, ja zapomnialam juz ze tak sie przerwy spedzalo. Bezcelowe
chodzenie w koleczka. Brr
Kasia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

132. Data: 2006-10-20 05:08:26

Temat: Re: zodziej w klasie (ot)
Od: Elżbieta <w...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Thu, 19 Oct 2006 22:18:13 +0200, miranka napisał(a):

> Skakanie im si? podoba?o, czy skacz?ce kole?anki?:)))

mam nadzieję, że koleżanki.
--
Elżbieta

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

133. Data: 2006-10-20 15:01:28

Temat: Re: złodziej w klasie (ot)
Od: "Harun al Rashid" <a...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Xena"
>
> ALe jakby miał pilnować w czasie przerwy dzieciaki, to kiedy robiłby te
> wszystkie opisane powyżej rzeczy z lub bez łyka kawy włącznie?
>

Praktyka, Pani, praktyka.
Klucz i dziennik wręcza się pierwszej mijającej cię koleżance. Wiesz, kiedy
masz dyżur, więc płyty nosisz przy sobie, wymieniasz na korytarzu; z
zeszytami... albo zostają w klasie i się potem zabiera, albo uczniów się
prosi o przeniesienie do poknaucza, albo układa stosik na parapecie. Czasem
wszystko sprawnie się układa, a czasem już w drzwiach pokoju
nauczycielskiego dwie koleżanki warczą w oczekiwaniu na klucz/dziennik.
Czasem sama warczę ;)

--
EwaSzy
Shhhh, to jest usenet, tu się kopie po dupach, a nie humor poprawia.
(c) Jakub "Cubituss" Kowalski

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

134. Data: 2006-10-21 00:12:00

Temat: Re: złodziej w klasie (ot)
Od: "Xena" <ttatianka@blabla_poczta.fm> szukaj wiadomości tego autora

W wiadomości:4538e4e4$...@n...home.net.pl,
Harun al Rashid <a...@o...pl> napisał(a):
> Użytkownik "Xena"
>>
>> ALe jakby miał pilnować w czasie przerwy dzieciaki, to kiedy robiłby
>> te wszystkie opisane powyżej rzeczy z lub bez łyka kawy włącznie?
>>
>
> Praktyka, Pani, praktyka.
> Klucz i dziennik wręcza się pierwszej mijającej cię koleżance. [ciach]

Dzięki za opis. ;-)

Jestem po pasowaniu na ucznia. Zebranie jednak się nie odbyło, bo brakło
czasu. Jestem po rozmowie z wychwawczynią. Klasy zamykać nie może, bo się
nie da - bo dzieci a to chcą śniadanie, a to chusteczki a to inne pierdółki.
Pogadanka z dziećmi była, będzie jeszcze jedna, będzie też na normalnym
zebraniu pogadanka z rodzicami.

pozdrawiam Tatiana
--
Żyjemy w epoce fachowców, którzy nie interesują się swoim fachem.
/Peter Bichsel/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

135. Data: 2006-10-21 05:51:33

Temat: Re: złodziej w klasie (ot)
Od: Elżbieta <w...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sat, 21 Oct 2006 02:12:00 +0200, Xena napisał(a):

> Klasy zamykać nie może, bo się
> nie da - bo dzieci a to chcą śniadanie, a to chusteczki a to inne pierdółki.

Jak to dziwnie w różnych szkołach funkcjonuje. U nas by musiała zamykać.
Jeśli sala otwarta i część dzieci w sali, a część na korytarzu to nie ma
się wszystkich na oku.
Jeśli sala zamknięta, to się nauczą, że przed wyjściem się zabiera to czy
tamto. Można stać blisko sali i w razie potrzeby otworzyć, a wtedy gdy coś
zginie to się wie kto w czasie przerwy wchodził do sali.
--
Elżbieta

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

136. Data: 2006-10-21 11:22:04

Temat: Re: złodziej w klasie (ot)
Od: "Nixe" <n...@f...pl> szukaj wiadomości tego autora

X-No-Archive:yes
W wiadomości <news:eh8gq2$rlj$1@news.onet.pl>
aga <owaga@wytnijtoodrazu_poczta.onet.pl> pisze:

> skonczyly si eklopoty z niekontrolowanym
> ganianiaem po korytarzu,

Jak to rozwiązaliście?
Może sprzedam patent w naszej szkole, bo nie ukrywam, że gdy mam wejść na
jej teren podczas przerwy, to mam mieszane uczucia i czasem wolę odczekać te
5-10 minut, by nie doznać kontuzji ;-)

--
Nixe

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

137. Data: 2006-10-21 12:37:48

Temat: Re: złodziej w klasie (ot)
Od: Elżbieta <w...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sat, 21 Oct 2006 13:22:04 +0200, Nixe napisał(a):

> Jak to rozwiązaliście?

Chodzą w kólko, nie doczytałaś??
--
Elżbieta

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

138. Data: 2006-10-21 13:05:47

Temat: Re: złodziej w klasie (ot)
Od: "Nixe" <n...@f...pl> szukaj wiadomości tego autora

X-No-Archive:yes
W wiadomości <news:un4adyq62gku.34zojk014mol.dlg@40tude.net>
Elżbieta <w...@p...onet.pl> pisze:

> Dnia Sat, 21 Oct 2006 13:22:04 +0200, Nixe napisał(a):
>
>> Jak to rozwiązaliście?
>
> Chodzą w kólko, nie doczytałaś??

Zanim doczytałam, to wysłało mi się pytanie ;-)
Swoją drogą miałam nadzieję, że to rozwiązanie jest trochę inne - u nas to
raczej nie przejdzie.

--
Nixe

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

139. Data: 2006-10-24 10:56:18

Temat: Re: złodziej w klasie (ot)
Od: "Anna G." <a...@N...poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Xena napisał(a):

> Jestem po pasowaniu na ucznia. Zebranie jednak się nie odbyło, bo brakło
> czasu.
szkoda :(

Jestem po rozmowie z wychwawczynią. Klasy zamykać nie może, bo
> się nie da - bo dzieci a to chcą śniadanie, a to chusteczki a to inne
> pierdółki.
A czy nie mogłaby powiedziec dzieciom co maja zabrać ze soba na przerwę?
Jesli chodzi o chusteczki, to gdyby pani miała paczkę w kieszeni to też
nic się nie stanie.

Pogadanka z dziećmi była, będzie jeszcze jedna,
i co na to dzieci?

będzie też na
> normalnym zebraniu pogadanka z rodzicami.
>
to juz chyba będzie tylko informacja dla rodziców.
No chyba, że problem będzie się nasilał.

> pozdrawiam Tatiana
pozdrawiam
Ania

--
strona Konrada: www.konrad.fotokam.net