Data: 2003-05-13 08:19:52
Temat: zmieniam zdanie o Pupie ;)
Od: "Kruszynka" <l...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Mam blyszczyk Pupy (cuore mini, male takie serduszko, jak sama nazwa
wskazuje :)) ), z ktorego do tej pory bylam niezadowolona. Za szybko znikal
z ust, niezbyt wygodnie sie go nakladalo, jesli chcialo sie zastosowac do
wskazowki producenta, zeby nakladac specyfik palcem. Ja stosuje pedzelek. No
i wlasnie, z pedzielkiem jest w porzadku, a poza tym blyszczyk - z tego co
ja zauwazylam u siebie - bardzo powieksza usta i niesamowicie blyszczy.
Uzywam go i tak na krotkie 'okazje' (np. do czasu zjedzenia pierwszej
kanapki w pracy), wiec to szybkie znikanie mu jednak wybacze wobec faktu, ze
jest baaaaardzo wydajny,pieknie wyglada na ustach, no i je powieksza.
Przynajmniej moje. Co prawda trwalosc ogranicza sie do dojscia do pracy (25
min.) i do czasu zjedzenia czegos lub wypicia kawy, ale kiedy wychodze z
pracy, poprawiam usta ...innym blyszczykiem, ktory jest wygodniejszy w
uzyciu.
A caly post to tak tytulem wycofania sie z raczej negatywnego podejscia do
blyszczyka Pupy :)
Kruszyna
--
"Primum non stresere... "
|