żmije

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 6

1. Data: 2002-05-13 15:33:40

Temat: żmije
Od: "jacek" <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

witam

na terenie gdzie mieszkam pojawily sie w dużej ilosći żmieje zygzakowate a
więc jadowite, ostatnio spotkałem taką na polnej drodze, myślałem ze ona
bedzie uciekac , ale ona przygotowywala sie do ataku lub do obrony,
podniosła głowe i zaczeła syczeć, strach pomyślec gdybymby jej nie zauaważyl
pewnie by mnie ugryzła.

Pytanie jak sie zachowywac w przypadku ukąszenia, ? (zalecaja spokoj, bez
wsiłku, ) ale przeciez jesli jest sie samemu nalezy dotrzec gdzieś do
lekarza czy do szpitala (i trzeba zrobic wysiłek aby iść )
na ile takie ukonszenie jest grożne, jak szybko jad działa

dziekuje
jacek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2002-05-13 21:45:17

Temat: Re: żmije
Od: "AS" <a...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

> na terenie gdzie mieszkam pojawily sie w dużej ilosći żmieje zygzakowate
a
> więc jadowite, ostatnio spotkałem taką na polnej drodze, myślałem ze ona
> bedzie uciekac , ale ona przygotowywala sie do ataku lub do obrony,
> podniosła głowe i zaczeła syczeć, strach pomyślec gdybymby jej nie
zauaważyl
> pewnie by mnie ugryzła.
>
> Pytanie jak sie zachowywac w przypadku ukąszenia, ? (zalecaja spokoj, bez
> wsiłku, ) ale przeciez jesli jest sie samemu nalezy dotrzec gdzieś do
> lekarza czy do szpitala (i trzeba zrobic wysiłek aby iść )
> na ile takie ukonszenie jest grożne, jak szybko jad działa

Noś telefon przy sobie
R-ka z pawulonem napewno przyjedzie

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2002-05-14 07:14:04

Temat: Re: żmije
Od: "Robcik" <l...@w...edu.pl> szukaj wiadomości tego autora

Jestes tchorz
Użytkownik "jacek" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:abom6n$pd8$1@news.tpi.pl...
> witam
>
> na terenie gdzie mieszkam pojawily sie w dużej ilosći żmieje zygzakowate
a
> więc jadowite, ostatnio spotkałem taką na polnej drodze, myślałem ze ona
> bedzie uciekac , ale ona przygotowywala sie do ataku lub do obrony,
> podniosła głowe i zaczeła syczeć, strach pomyślec gdybymby jej nie
zauaważyl
> pewnie by mnie ugryzła.
>
> Pytanie jak sie zachowywac w przypadku ukąszenia, ? (zalecaja spokoj, bez
> wsiłku, ) ale przeciez jesli jest sie samemu nalezy dotrzec gdzieś do
> lekarza czy do szpitala (i trzeba zrobic wysiłek aby iść )
> na ile takie ukonszenie jest grożne, jak szybko jad działa
>
> dziekuje
> jacek
>
>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2002-05-14 08:10:03

Temat: Re: żmije
Od: "Mikrus" <n...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Uwaga: X-post na grupę pl.rec.zwierzaki.terrarium
Użytkownik "jacek" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:abom6n$pd8$1@news.tpi.pl...
> witam
> na terenie gdzie mieszkam pojawily sie w dużej ilosći żmieje zygzakowate
a
> więc jadowite, ostatnio spotkałem taką na polnej drodze, myślałem ze ona
> bedzie uciekac , ale ona przygotowywala sie do ataku lub do obrony,
> podniosła głowe i zaczeła syczeć, strach pomyślec gdybymby jej nie
zauaważyl
> pewnie by mnie ugryzła.
Ona właśnie w tym celu podnisła głowę i zaczęła syczeć, aby zawiadomić Cię
(czytelnie i jednoznacznie), że wkroczyłeś na jej (niewielkie) terytorium.
Zachowała się w sposób wręcz dżentelmeński i przyjacielski, co powinieneś
docenić. Gdybyś zignorował to ostrzeżenie i np. nadepnął na nią to wówczas
by ukąsiła Cię w SAMOOBRONIE - traktując Twoje nadepnięcie jako atak z
Twojej strony.

> Pytanie jak sie zachowywac w przypadku ukąszenia, ? (zalecaja spokoj, bez
> wsiłku, ) ale przeciez jesli jest sie samemu nalezy dotrzec gdzieś do
> lekarza czy do szpitala (i trzeba zrobic wysiłek aby iść )
> na ile takie ukonszenie jest grożne, jak szybko jad działa
Istotnie należy zachować spokój czyli nie wpadać w panikę, bo to przyspiesza
krążenie.
Trudno powiedzieć jak Ty (osobniczo) reagujesz na TEN jad, czy nie okaze się
dodatkowo, że jesteś na niego uczulony, bardziej wrażliwy niż inni. Istotne
jest także miejsce ukąszenie z uwagi na szybkość wchłaniania się jadu - w
miejscach bardziej ukrwionych/unerwionych wchłanialność jest szybsza.
Ukąszony musi się starać aby zmniejszyć szybkość wchłaniania jadu do
organizmu i zalecane jest zastosowanie opaski uciskowej. Nie zaszkodzi
także robienie zimnych okładów (lód, butelki z lodówki, mrożonki).
Surowicę należy podać jak najszybciej - optymalny czas: 30min, ale to jest
zwykle mało realne, czyli im szybciej tym lepiej.
Są także "szkoły" mówiące, że należy wyssać jad (lub: naciąć miejsce
ukąszenia i wycisnąć lub wypalić je) - mają one jednak wśród znawców
zagadnienia (czyli wsród lekarzy działających w tropikach) wielu openentów.
Uważają oni (przciwnicy takich metod), że nie należy tego czynić, gdyż
wysysanie, nacinanie, etc. powoduje naturalną reakcję organizmu polegającą
na przyspieszeniu krążenia i poprzez to przyspieszenie wchłaniania jadu do
organizmu - a właśnie to należy starać się zmniejszyć.
Dlatego też: opaska uciskowa, schładzanie + surowica.
Na pocieszenie: jad występującej w Polsce żmiji zygzakowatej należy do
kategorii jadów słabych (w porównaniu z innymi gatunkami węży jadowitych >są
nawet opracowane specjalne jednostki miary "siły" jadów<) i konsekwencje
ukąszenia naszej polskiej Zygzaci nie są groźne, zaś przypadków śmiertelnych
praktycznie nie ma.

> dziekuje
> jacek
>
m.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2002-05-14 09:53:06

Temat: Re: żmije
Od: "jacek" <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

witaj Mikrus

dziekuje Ci za wyczerpujaca odpowiedz

jacek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2002-05-14 10:00:15

Temat: Re: żmije
Od: "Mikrus" <n...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "jacek" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:abqmk5$ort$1@news.tpi.pl...
> witaj Mikrus
> dziekuje Ci za wyczerpujaca odpowiedz
> jacek

...na zdrowie!
Przy okazji: pamiętaj, że obawiać należy się (nie węży) lecz ludzi i ich
"toksyn" wynikających najczęściej z bezmyślności, próżności,
frustracji.........
pzdr.
m.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry