« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-05-12 08:51:37
Temat: zmywarka - jak to jest z tymi programami myciawitam wszystkich zmywających ;-)
chcę kupić zmywarkę - upatrzyłem sobie model Boscha SGS 56A52 (ma on 5
programów: garnki 70°C, auto 55-65°C, eco 50°C, skrócony 35°C, mycie
wstępne) niestety podobno już go nie produkują (nie jest dostępny u Boscha w
magazynach). Zaproponowano mi model SGS 43C42 jako jego następcę (ma on 4
programy: auto 55-65oC, eco 50oC, skrócony 45oC, mycie wstępne) i ma coś
takiego jak "auto 3in1" co z optymalizacją programów do środków 3 w 1. Jak
to jest z tymi programami mycia? Używacie tylko auto lub skróconego czy też
ten garnkowy się przydaje? Poradźcie mi co tak naprawdę jest ważne w
zmywarce.
pozdrawiam
--
Jacek Szymański
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.dom
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2004-05-12 09:14:56
Temat: Re: zmywarka - jak to jest z tymi programami myciaUżytkownik "Jacek Szymanski" <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:BCC7B1F3.B0F10%arielgr@poczta.onet.pl...
> [...]Używacie tylko auto lub skróconego czy też
> ten garnkowy się przydaje?
U mnie tylko auto i skrócony. Garnkowego brak, ale jeszcze nie udało mi się
doprowadzić garnka do takiego stanu, żeby program auto nie dał mu rady (z
wyjątkiem rzeczy, które brały udział w przygotowywaniu jajecznicy, ale to
inna historia :).
> Poradźcie mi co tak naprawdę jest ważne w zmywarce.
Przede wszystkim skuteczność suszenia :) Poza tym wskaźnik zużycia soli
(nabłyszczacza już niekoniecznie, to widać gołym okiem). Regulowana wysokość
górnego kosza. Przystawki do prania blach/kieliszków/różnych dziwnych rzeczy
(chyba żaden model nie ma standardowo, ale IMHO warto dokupić - strasznie
mnie wkurza, jak po większej imprezie muszę pięć razy włączać prawie pustą
zmywarkę, bo kieliszki da się ustawić tylko w jednym rządku w górnym koszu,
wszystkiego osiem sztuk). Małe zużycie prądu i wody. Jakieś AquaStopy czy
inne wynalazki dla tzw. spokojności sumienia. I żeby się nie psuła :) Oraz,
w zależności od warunków lokalnych, głośność pracy.
Nie ma znaczenia w zasadzie żadnego: a) opóźniony start (chyba że przy
liczniku dwutaryfowym), b) możliwość zmywania w górnym koszu (u mnie
wykorzystana dokładnie dwa razy, w tym raz dla sprawdzenia, co będzie, jak
się włączy).
Pozdrawiam
--
Hanka Skwarczyńska
i kotek Behemotek
KOTY. KOTY SĄ MIŁE.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-05-12 09:36:01
Temat: Re: zmywarka - jak to jest z tymi programami myciadnia 12/5/04 11:14, Hanka Skwarczyńska z anias@[asiowykrzyknik]wasko.pl
napisal/a:
> Użytkownik "Jacek Szymanski" <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:BCC7B1F3.B0F10%arielgr@poczta.onet.pl...
>> [...]Używacie tylko auto lub skróconego czy też
>> ten garnkowy się przydaje?
>
> U mnie tylko auto i skrócony. Garnkowego brak, ale jeszcze nie udało mi się
> doprowadzić garnka do takiego stanu, żeby program auto nie dał mu rady (z
> wyjątkiem rzeczy, które brały udział w przygotowywaniu jajecznicy, ale to
> inna historia :).
a co sądzisz o zmianie przez nich skróconego z 35 st na 45 st
>
>> Poradźcie mi co tak naprawdę jest ważne w zmywarce.
>
>
> Przede wszystkim skuteczność suszenia :) Poza tym wskaźnik zużycia soli
> (nabłyszczacza już niekoniecznie, to widać gołym okiem).
jest
Regulowana wysokość
> górnego kosza. Przystawki do prania blach/kieliszków/różnych dziwnych rzeczy
> (chyba żaden model nie ma standardowo, ale IMHO warto dokupić - strasznie
> mnie wkurza, jak po większej imprezie muszę pięć razy włączać prawie pustą
> zmywarkę, bo kieliszki da się ustawić tylko w jednym rządku w górnym koszu,
> wszystkiego osiem sztuk). Małe zużycie prądu i wody.
AAA
Jakieś AquaStopy czy
> inne wynalazki dla tzw. spokojności sumienia. I żeby się nie psuła :)
są
Oraz,
> w zależności od warunków lokalnych, głośność pracy.
cicha
>
> Nie ma znaczenia w zasadzie żadnego: a) opóźniony start (chyba że przy
> liczniku dwutaryfowym),
jest i ma znaczenie ;-)
b) możliwość zmywania w górnym koszu (u mnie
> wykorzystana dokładnie dwa razy, w tym raz dla sprawdzenia, co będzie, jak
> się włączy).
>
> Pozdrawiam
> --
> Hanka Skwarczyńska
> i kotek Behemotek
> KOTY. KOTY SĄ MIŁE.
>
pozdrawiam
--
Jacek Szymański
były własciciel kota Skinola
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.dom
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-05-12 10:00:00
Temat: Re: zmywarka - jak to jest z tymi programami mycia
> U mnie tylko auto i skrócony. Garnkowego brak, ale jeszcze nie udało mi
się
> doprowadzić garnka do takiego stanu, żeby program auto nie dał mu rady (z
> wyjątkiem rzeczy, które brały udział w przygotowywaniu jajecznicy, ale to
> inna historia :).
Potwierdzam - dla osoby, która totalnie nie przypala garów, program 70st.
nie jest konieczny. Ja co prawda mam go, ale nie używam.
> Jakieś AquaStopy czy
> inne wynalazki dla tzw. spokojności sumienia. I żeby się nie psuła :)
Oraz,
> w zależności od warunków lokalnych, głośność pracy.
AquaStop polecam jak najbardziej (z powodu braku tego systemu odrzuciłem
Electroluxy do zabudowy). Ten system praktycznie eliminuje możliwość
przecieku z węża lub wnętrza zmywarki (np. wtedy, gdy nie ma cię w domu).
Zależało mi również na cichej zmywarce (te lepsze Bosche należą do
najcichszych).
> Nie ma znaczenia w zasadzie żadnego: a) opóźniony start (chyba że przy
> liczniku dwutaryfowym)
U mnie ma znaczenie. Mimo, że zmywarka jest cicha, to jednak słychać ją.
Ponieważ mam aneks kuchenny, to czasami nastawiam zmywanie na godziny nocne,
aby zmywarka nie przeszkadzała w wieczornym słuchaniu muzyki / oglądaniu TV.
Najczęściej nastawiam program auto, a gdy naczynia nie są mocno brudne
(zaschnięte), to eco 50 lub szybki 35.
Środków 3w1 nie stosuję (na codzień i tak wsypuje się sam proszek, więc
oszczędność fatygi tu żadna).
Pozdrawiam,
Marcin
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |