Data: 2002-09-26 11:35:43
Temat: znow smecenie
Od: Pahonophelia <h...@a...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Mam 23 lata, ona 19. Ja po jakichs tam przejsciach - troche spaczony
psychicznie :) Ona mloda, niedoswiadczona, pelna zycia i checi jego
poznawania. Ja bylem dluzszy czas sam, nie moglem poznac nikgoo
odpowiedniego. W koncu ona, na poczatku z dystansem, potem wpadlem w jej
sidla ;) Od poczatku widzialem jej zaloty - wszytsko sie szybko
rozkrecilo. Znamy sie miesiac. Juz po tygodniu juz doszlo do pierwszych
igraszek cielesnych.
Problem.
Problem polega na tym, ze wychodza ze mnie slowa, kotre sugeruja jak by
nie byla wobec mnie do konca szczera, nie za bardzo jej ufam: czy sie
podobam, czy to TO (czego ona oczekuje). Na razie uwazam, ze nie mam
podstaw do takich osadow, ale ciagle mam sny w ktorych wychodzi moje
prawdziwe ja (te wczesniejsze spaczenie) o tym, ze moge miec podstawy do
nie ufania jej. Problem lezy we mnie, gdyz to ja sie obawiam i mam te
"schizy"... obawiam sie ze cos zepsuje, ze moze sie znudze, ze to moze
wszytsko tylko z jej checi poznawania zycia seksualnego czlowieka. Minie
troche czasu, ona pojdzie na studia lada moment, moze poznac kogos
innego.. nie wiem- ciekawszego? No zwyczajne obawy i stres ;) Jak sami
widzicie cos ze mna nie tak, cos we mnie siedzi. Nie wiem jak to
zwalczac, jak tego nie okazywac, jak cieszyc sie chwila. Ona - z mojego
punktu widzenia wydaje mi sie dojrzala jak na swoj wiek i calkiem
rozsadna, ale jest atrakcyjna i boje sie, ze tak jak jest to czesto w
przypadku ladnych dziewczyn zacznie bawic sie swoim zyciem, ludzmi
ktorzy ja otaczaja i mna. Nie widze juz w niej takiego podniecenia i
szczescia jak na poczatku, wtedy gdy dopiero sie poznawalismy i
chodzilismy np na spacery. Moze tak jest zawsze? Sam nie wiem, nie
mialem w sumie zadnych NORMALNYCH zwiazkow wczesniej :) Bardzo mi na tym
zwiazku zalezy, na niej. Staram sie z nia rozmawiac i okazywac jej
uczucie, ale wiadomo ze i tak zawsze ostateczna decyzja nalezy do niej.
Powiedzcie co o tym sadzicie? Jak w ogole widzicie zwiazek starego beja
:) z mloda dziewczyna, ktora dopiero co zaczyna poznawac swiat. Czy
mozna zaufac komus kto ma 19, jest ladny :)) i zaczyna zdawac sobie z
tego sprawe? Cokolwiek.
|