Data: 2001-03-28 22:13:18
Temat: znowu jestem i c.d "jestem gruba"
Od: <z...@p...wprost.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Znów jestem , a więc witajcie
Ostatnio tylko czasem zaglądałam , ale brakowało mi energii na pisanie.
Cieszę się , że znów tu jestem.
A teraz do rzeczy czyli do watku "jestem gruba"
Udało mi się go przeczytać w całości i jakiejś konkretnej rady dopatrzyłam się
w poście Asteca - najbardziej konstruktywny list.
Stąd moja prośba: może jakieś konkretne rady dla osoby, która :
- nigdy nie była szczupła, w dzieciństwie taki słodki pulpecik
- udało jej się lubić siebie i nie wpadła w kompleksy
- aczkolwiek jej kręgosłup i nogi własnie mówią dość
- nie narzeka na brak przyjaciół, facetów , ale miło byłoby jednak zrzucić
jakieś 15 kg ( ten kręgosłup)
- odchudzała sie wielokrotnie przy pomocy lekarzy,farmakologii, siłowni ,
zawsze z jakims skutkiem, ale potem wszystko wracało
- aktualnie bardzo dużo pracuje: nie mam mowy o regularnym sporcie i posiłkach
5 razy dziennie
- nie usprawiedliwia się bo: 3 razy w tygodniu , czasem 4 wyjeżdża o 6 rano w
delegacje i wraca o 22( no, czasem o 20 ), w pozostałe dni pracuje do 18 a
co drugi weekend chodzi do szkoły
- jak już jest w domu to wolałaby pogadać z dziećmi zamiast pedzic na
siłownię, prawdę mówiąc nie ma na to siły
- cholera jasna, jada głownie wieczorami
- myśli o diecie Cambridge
Bardzo proszę o konkrety. Posty pt" A kto Ci każe tak tyrać" bedę zmuszona
zignorować: Na razie nic nie można na to poradzić, więc nie warto udawać , że
jest inaczej i prowadzić jałowej dyskusji na ten temat.
Jeszcze raz pozdrawiam
zuza
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|