| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2005-02-11 20:14:36
Temat: znudziła mi się trwała i pytamJakiś czas na grupie tutaj było, że robi się "trwałą" prostującą. Ktoś podał
salon na Stysia we Wrocławiu (zajrzę). Mi jednak nie o salon sam chodzi,
tylko o takie cuś, czy ktoś kiedyś próbował zrobić trwałą, loczki znaczy, i
potem je rozprostować tąże trwałą prostującą? Ja wiem, że to szaleństwo, że
bardzo obciąża włosy i tak dalej, ale czy da się coś takiego zrobić? Jestem
gotowa używać tony odżywek, ale jak bardzo włosy są potem sianowate? Jeśli
ktoś kiedyś coś takiego robił, plis, niech się podzieli. Jeszcze jeden
dzień loczków i umrę z nudów (przesadzam :) ).
Jeszcze raz zaznaczę: nie chodzi o trwałą prostującą na włosy naturalnie
kręcone, tylko o zabieg dokonany na włosach sztucznie kręconych, kiedy
naturalne są proste jak druty.
Będę wdzięczna, jeśli ktoś się swoimi doświadczeniami podzieli.
Krusz.
w czapce ze zwierza i z Waksem na głowie. Zwierz też na głowie. A na twarzy
maseczka Garnier do skóry suchej z miodem.
--
Kruszyna
#GG 3084947
"Primum non stresere..."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2005-02-11 21:02:15
Temat: Re: znudziła mi się trwała i pytamKruszyzna wrote:
> Jakiś czas na grupie tutaj było, że robi się "trwałą" prostującą. Ktoś podał
> salon na Stysia we Wrocławiu (zajrzę). Mi jednak nie o salon sam chodzi,
> tylko o takie cuś, czy ktoś kiedyś próbował zrobić trwałą, loczki znaczy, i
> potem je rozprostować tąże trwałą prostującą?
Extenso... chyba L'Oreal ma to w swojej ofercie....
jakos tak sie to nazywalo, ja nawet pytalam sie na grupie pare miesiecy temu....
chce Ci sie szukac w archiwum to znajdziesz a jak nie to przejzyj stronie L'Oreala...
pozdr
M
--
*****
We are shaped by our thoughts, we become what we think.
When the mind is pure, joy follows like a shadow that never leaves.
The Dhammapada
*****
http://klub.chip.pl/julia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-02-11 21:38:22
Temat: Re: znudziła mi się trwała i pytamUżytkownik Nick(i), sącząc kawkę, wyklepał:
> Extenso... chyba L'Oreal ma to w swojej ofercie....
> jakos tak sie to nazywalo, ja nawet pytalam sie na grupie pare miesiecy
> temu....
>
> chce Ci sie szukac w archiwum to znajdziesz a jak nie to przejzyj stronie
> L'Oreala...
Ale to odżywka czy zabieg? Bo mi o rozprostowanie _mechaniczne_ i _trwałe_
chodzi, ale nie za pomocą kosmetyku, tylko, no, wiadomo, czynnika
ludzkiego :)
Krusz.
--
Kruszyna
#GG 3084947
"Primum non stresere..."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-02-11 21:53:20
Temat: Re: znudziła mi się trwała i pytamUżytkownik Kruszyzna, sącząc kawkę, wyklepał:
> Użytkownik Nick(i), sącząc kawkę, wyklepał:
>
>
>> Extenso... chyba L'Oreal ma to w swojej ofercie....
>> jakos tak sie to nazywalo, ja nawet pytalam sie na grupie pare miesiecy
>> temu....
>>
>> chce Ci sie szukac w archiwum to znajdziesz a jak nie to przejzyj stronie
>> L'Oreala...
>
> Ale to odżywka czy zabieg? Bo mi o rozprostowanie _mechaniczne_ i _trwałe_
> chodzi, ale nie za pomocą kosmetyku, tylko, no, wiadomo, czynnika
> ludzkiego :)
>
> Krusz.
>
Uświadomiłam sobie właśnie, że mogłyśmy się zupełnie nie zrozumieć. Nie
szukam teorii. Szukam osoby, która:
a) z natury ma proste włosy
b) zrobiła trwałą
c) rozprostowała tęże trwałą kolejną trwałą, tym razem tą prostującą
d) ma jeszcze włosy i może coś powiedzieć na temat ich kondycji
Jeśli jesteś taką osobą - Ciebie szukałam.
Zabiegi L'Oreala lub ich odżywki mnie nie interesują. Istnieją, to fajnie.
Ja chcę usłyszeć o czyichś _doświadczeniach_. Mogę odkryć Amerykę drugi
raz, iść do fryzjera i przetrzeć szlaki, ale po pierwsze nie wiem, czy
warto, po drugie ścięcie włosów na krótko odpada. Stąd potrzebuję opinii
osoby, która tak obciążające zabiegi ma za sobą.
Krusz.
PS. Świadomie nic nie wycinałam :)
--
Kruszyna
#GG 3084947
"Primum non stresere..."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-02-12 11:45:53
Temat: Re: znudziła mi się trwała i pytamUżytkownik "Kruszyzna" <k...@g...pl> napisał w wiadomości news:
Mi jednak nie o salon sam chodzi,
> tylko o takie cuś, czy ktoś kiedyś próbował zrobić trwałą, loczki znaczy,
> i
> potem je rozprostować tąże trwałą prostującą? Ja wiem, że to szaleństwo,
> że
> bardzo obciąża włosy i tak dalej, ale czy da się coś takiego zrobić?
Ale wydziwiacie, Kruszyno ;-)
> w czapce ze zwierza i z Waksem na głowie.
co to ten waks? :)
Zwierz też na głowie. A na twarzy
> maseczka Garnier do skóry suchej z miodem.
fajna? Widziałam nowe balsamy Garniera - w żółtych i czerwonych butlach...
ale najpierw musze skończyć 8654 innych już otwartych ;)
Pozdr!
Ania
--
"...a przecież kazdy chyba chce
aby trwało
jego życie jak muzyka..."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-02-12 14:10:19
Temat: Re: znudziła mi się trwała i pytamUżytkownik "Kruszyzna" <k...@g...pl> napisał w wiadomości
news:cuj9dl$1t9$1@inews.gazeta.pl...
> Uświadomiłam sobie właśnie, że mogłyśmy się zupełnie nie zrozumieć. Nie
> szukam teorii. Szukam osoby, która:
> a) z natury ma proste włosy
> b) zrobiła trwałą
> c) rozprostowała tęże trwałą kolejną trwałą, tym razem tą prostującą
> d) ma jeszcze włosy i może coś powiedzieć na temat ich kondycji
Kruszyna obawiam się, że takich osób może być bardzo mało w Polsce. Sam
zabieg chemicznego prostowania jest u nas stosunkowo nowy i jeszcze mało
popularny, a już znaleźć kogoś, kto zrobił go po tradycyjnej trwałej
graniczy IMO z cudem.
Myślę, że decyzję powinnaś pozostawić fryzjerowi - pewnie tradycyjnie będzie
ona zależała od aktualnej kondycji włosów. Jeśli nie są zniszczone, to chyba
można zaryzykować.
Ja sama zaczynam mysleć o zabiegu prostowania, w poniedziałek będę u swojej
fryzjerki i omówię to z nią. Przy okazji zapytam się, czy jest możliwe to, o
co pytasz.
A swoją drogą, to nie masz litości na biednymi włoskami :))
Tak przy okazji chciałam sie o coś zapytać bywalczynie salonów fryzjerskich.
Niektóre z Was doświadczyły pewnie na swojej głowie prostowania włosów 'na
szczotkę'. Fryzjer bierze okrągłą szczotkę i przy jej pomocy tak sprawnie
suszy włosy suszarką, że włosy wychodzą prościutkie, gładkie i 'sypkie'. Czy
któraś z Was nauczyła się wykonywać coś takiego samodzielnie? Ja próbowałam
już kilka razy, ale moje ruchy są tak nieporadne, że nic z tego nie
wychodzi, zwłaszcza z tyłu głowy wydaje mi się to niemożliwością. Ale może
jednak nie?
--
best regards
Asia/niedzielka/Jona [wroclaw]
joanna (at) niedzielka (dot) com
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-02-12 14:38:11
Temat: Re: znudziła mi się trwała i pytamUżytkownik "Joanna Pawlus" <a...@...stopce> napisał w wiadomości news:
> Tak przy okazji chciałam sie o coś zapytać bywalczynie salonów
> fryzjerskich.
> Niektóre z Was doświadczyły pewnie na swojej głowie prostowania włosów 'na
> szczotkę'. Fryzjer bierze okrągłą szczotkę i przy jej pomocy tak sprawnie
> suszy włosy suszarką, że włosy wychodzą prościutkie, gładkie i 'sypkie'.
> Czy
> któraś z Was nauczyła się wykonywać coś takiego samodzielnie?
Średnio :(
zdaje mi się, ze zależy to od sprzętu (suszarki i szczotki) no i od tego, ze
fryzjerce sprawniej to idzie :) Poza tym samej sobie w ogole dość cięzko
ułożyć zgrabnie fryzurę. Mi czasami mama pomaga ale i tak nigdy nie wychodzi
jej tak jak fryzjerce. Najczęściej jednak najpierw nawijam włosy na wałki a
potem troszkę poprawiam szczotka i jest a miarę grejt :)
Pozdr
Ania
--
"...a przecież kazdy chyba chce
aby trwało
jego życie jak muzyka..."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-02-12 20:44:04
Temat: Re: znudziła mi się trwała i pytamKruszyzna wrote:
>
> Ale to odżywka czy zabieg? Bo mi o rozprostowanie _mechaniczne_ i _trwałe_
> chodzi, ale nie za pomocą kosmetyku, tylko, no, wiadomo, czynnika
> ludzkiego :)
Trwaly zabieg, nazywa sie faktycznie extenso, sie mi przypomnialo :-)))
odwrotnosc trwalej to jest, ponoc dosc skuteczne ale drogie i wysusza wlosy... :/
pozdr
M
--
*****
We are shaped by our thoughts, we become what we think.
When the mind is pure, joy follows like a shadow that never leaves.
The Dhammapada
*****
http://klub.chip.pl/julia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-02-12 20:48:43
Temat: Re: znudziła mi się trwała i pytamKruszyzna wrote:
>
> Uświadomiłam sobie właśnie, że mogłyśmy się zupełnie nie zrozumieć. Nie
> szukam teorii. Szukam osoby, która:
> a) z natury ma proste włosy
> b) zrobiła trwałą
> c) rozprostowała tęże trwałą kolejną trwałą, tym razem tą prostującą
> d) ma jeszcze włosy i może coś powiedzieć na temat ich kondycji
>
> Jeśli jesteś taką osobą - Ciebie szukałam.
> Zabiegi L'Oreala lub ich odżywki mnie nie interesują. Istnieją, to fajnie.
> Ja chcę usłyszeć o czyichś _doświadczeniach_. Mogę odkryć Amerykę drugi
> raz, iść do fryzjera i przetrzeć szlaki, ale po pierwsze nie wiem, czy
> warto, po drugie ścięcie włosów na krótko odpada. Stąd potrzebuję opinii
> osoby, która tak obciążające zabiegi ma za sobą.
>
> Krusz.
> PS. Świadomie nic nie wycinałam :)
Ha! no i w tym sęk....
bo ja mam naturaknie kręcone włosy i kiedys chciala je wyprostowac ale sie nie
odważylam. Polecano
mi ten zabieg i tutaj na pru i w salonach ze to najlepszy.... szczerze mowiac nawet
salony ktore
tego nie mialy w swojej ofercie polecaly jako najbardziej efektywny, najmniej
niszczacy wlosy i trwaly.
Ale po dosc powaznych poszukiwaniach salonu ktory to oferuje (niestety Gliwice sa
jednak duza dziura
a nie powaznym miastem) zrezygnowalam trafiajac na frzyjerke ktora uswiadomila mi ze
moje wlosy w
tym stanie (powazne rozjasnianie) niestety nie przezyja tego zabiegu i teraz ciesze
sie bardzo
sexowna ciemnofioletowa fryzurka z niesamowicie krotkich wlosow :-)
Wiem ze nie jest to popularny zabieg, bo trudno mi bylo w stolycy slaska znalezc
salon ktory to
oferuje... (moze zle szukalam ale nie znalazlam :( ) jak sie zdecydujesz to bedzie
pierwsza na pru
:-))))
pozdr
M
--
*****
We are shaped by our thoughts, we become what we think.
When the mind is pure, joy follows like a shadow that never leaves.
The Dhammapada
*****
http://klub.chip.pl/julia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-02-12 20:51:05
Temat: Re: znudziła mi się trwała i pytamJoanna Pawlus wrote:
> Tak przy okazji chciałam sie o coś zapytać bywalczynie salonów fryzjerskich.
> Niektóre z Was doświadczyły pewnie na swojej głowie prostowania włosów 'na
> szczotkę'. Fryzjer bierze okrągłą szczotkę i przy jej pomocy tak sprawnie
> suszy włosy suszarką, że włosy wychodzą prościutkie, gładkie i 'sypkie'. Czy
> któraś z Was nauczyła się wykonywać coś takiego samodzielnie? Ja próbowałam
> już kilka razy, ale moje ruchy są tak nieporadne, że nic z tego nie
> wychodzi, zwłaszcza z tyłu głowy wydaje mi się to niemożliwością. Ale może
> jednak nie?
>
>
Wiem co masz na mysli.....
i ja niestety rok temu kiedy moja frzyjerka tak wspaniale mi wyprostowala zalamalam
sie na drugi
dzien prubija uzyskac taki sam efekt....
pamietam tylko ze ona radzila spryskac wilgotne wlosy lakierem zeby byla latwiejsze
do
ujarzmienia.... ale ja i tak mialam wrazenie ze brakuje mi trzeciej reki i oczy z
tylu glowy i
przedewszystkim cierpliwosci.....
ale mam kolezanki ktore tak potrafia, maja ladnie wyprostowane wloski, daja sobie
rade bez
wyraznich komplikacji i problemow.... byc moze ja sie nie nadaja do takich zabaw
:-)))
M
--
*****
We are shaped by our thoughts, we become what we think.
When the mind is pure, joy follows like a shadow that never leaves.
The Dhammapada
*****
http://klub.chip.pl/julia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |