zauważyłem, że moje sosny, mające obecnie około 4 - 5 lat (do 2 metrów)
żółkną. igły żółkną od środka i opadają. dotyczy to wszystkich "większych"
moich drzewek, mam też sporo takich maluchów po ok. 30 cm, z tymi nic się
nie dzieje.

żółkną drzewka często oddalone od siebie o kilkadziesiąt metrów, nie tylko
obok siebie. większość rośnie na piaszczystym gruncie, niedaleko stawu.
ale także te rosnące dalej. nie widać śladów szkodników, pajączków, brak
śladów pleśni, grzybicy. tylko to żółknięcie i opadanie igieł.

pomóżcie mi proszę. nie mogę patrzeć jak drzewom dzieje się krzywda. sosen
mam sporo, nie chciałbym by umierały. czy to kwestia gleby? jeśli tak, to
dlaczego wcześńiej rosły te kilka lat i nic im się nie działo. podsypałem
te drzewka nawozem do iglaków, osmocote czy jakoś tak. co jeszcze mogę
zrobić, jak im pomóc?..

g

--
OPERA for MAC OSX.