zotarella

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 12

« poprzedni wątek

następny wątek »

1. Data: 2006-02-10 08:29:49

Temat: zotarella
Od: "dżus" <p...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

moze jakies pomysły
zakupiłem zotarrella serek w wodzie w woreczku
i nie wiem co dalej

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2006-02-10 14:43:38

Temat: Re: zotarella
Od: "Anet" <a...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "dżus" <p...@o...pl> napisał w wiadomości
news:dsi8md$s1m$1@nemesis.news.tpi.pl...
> moze jakies pomysły
> zakupiłem zotarrella serek w wodzie w woreczku
> i nie wiem co dalej
>
Pomidor i bazylia do tego. Choć ja potrafię sam wciągnąć.

Anet

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2006-02-10 15:11:18

Temat: Re: zotarella
Od: notujaca <n...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

in article dsi8v3$sn8$...@n...news.tpi.pl, Anet at a...@a...pl wrote on
10/02/2006 15:43:

>> zakupiłem zotarrella serek w wodzie w woreczku
>> i nie wiem co dalej
>>
> Pomidor i bazylia do tego

I troche oliwy. Bardzo dobry jest też ten zestaw wzbogacony o awokado mmmm.
Tylko wtedy do oliwy dodaje trochę octu i soku z cytryny, ew. musztardy i z
tego robi się taki sosik. Zagryzać swieżym pieczywem albo grzankami,
posmarowanymi pesto :-)

--
pzdr notująca
krytyk rzeczywistości

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2006-02-10 15:38:20

Temat: Re: zotarella
Od: spryt <t...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

dżus napisał(a):
> moze jakies pomysły
> zakupiłem zotarrella serek w wodzie w woreczku
> i nie wiem co dalej
>
>
Ja robię kanapki z chleba tostowego z szynką,pomidorem i zotarrellą
potem zapiekam w sandwiczu są pyszne
pozdrawiam Lucyna

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2006-02-10 15:42:47

Temat: Re: zotarella
Od: Waldemar Krzok <w...@c...de> szukaj wiadomości tego autora

notujaca wrote:
> in article dsi8v3$sn8$...@n...news.tpi.pl, Anet at a...@a...pl wrote on
> 10/02/2006 15:43:
>
>
>>>zakupiłem zotarrella serek w wodzie w woreczku
>>>i nie wiem co dalej
>>>
>>
>>Pomidor i bazylia do tego
>
>
> I troche oliwy. Bardzo dobry jest też ten zestaw wzbogacony o awokado mmmm.
> Tylko wtedy do oliwy dodaje trochę octu i soku z cytryny, ew. musztardy i z
> tego robi się taki sosik. Zagryzać swieżym pieczywem albo grzankami,
> posmarowanymi pesto :-)
>
>
pomidor, bazylia (świeża) i ocet balsamico, ale dobry. Czasami robię coś
takiego na kolację. Do tego można jeszcze wziąć ogórki. Co czasami
jeszcze na talerzu ląduje to feta i/lub cottage cheese (ten w granulkach).

Waldek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2006-02-11 09:30:34

Temat: Re: zotarella
Od: Michał Komorowski <k...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

dżus napisał(a):
> moze jakies pomysły
> zakupiłem zotarrella serek w wodzie w woreczku
> i nie wiem co dalej

Bruschetta.
Potrzebny Ci będzie chleb (niekoniecznie tostowy), *dobra* oliwa, świeża bazylia,
pomidory i czosnek. Kromki nasmaruj solidnie czosnkiem, zrób grzanki, na grzanki
serek, zalej to solidnie oliwą, na to posiekany (najlepiej solidnie schłodzony)
pomidor i świeża bazylia.

Pozdr,

blue

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2006-02-11 09:44:40

Temat: Re: zotarella
Od: "Gusiek" <a...@W...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "dżus" <p...@o...pl> napisał w wiadomości
news:dsi8md$s1m$1@nemesis.news.tpi.pl...
> moze jakies pomysły
> zakupiłem zotarrella serek w wodzie w woreczku
> i nie wiem co dalej

to co z każdą inną >mozarellą< ;)
Może na pizzę?
Pozdrawiam, A.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

8. Data: 2006-02-11 11:06:04

Temat: Re: zotarella
Od: medea <e...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

Waldemar Krzok napisał(a):

> pomidor, bazylia (świeża) i ocet balsamico, ale dobry.

Ja do tego dodaję jeszcze czarne oliwki. Prawdę mówiąc, nie robię tej
sałatki, kiedy nie ma świeżych i pachnących pomidorów, bo IMO traci cały
swój urok. Dla mnie to sałatka na lato, tylko i wyłącznie :-).

Pozdrawiam
Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

9. Data: 2006-02-13 06:51:47

Temat: Re: zotarella
Od: "Misiek" <p...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Gusiek" <a...@W...onet.pl> napisał w wiadomości
news:dskbmr$ar9$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "dżus" <p...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:dsi8md$s1m$1@nemesis.news.tpi.pl...
> > moze jakies pomysły
> > zakupiłem zotarrella serek w wodzie w woreczku
> > i nie wiem co dalej
>
> to co z każdą inną >mozarellą< ;)
> Może na pizzę?
> Pozdrawiam, A.

Uwagi:
Najlepszy jest oczywiście oryginalny ser mozarella. Niewiele gorszy od
niego, a zdecydowanie tańszy jest ser "zotarella". Polski ser sprzedawany
pod nazwą mozarella jest zaledwie dalekim wspomnieniem oryginalnego sera o
tej nazwie. Nie do wiary - kto pozwolił naszym producentom na używanie tej
nazwy? W każdym razie po ogrzaniu w temp. piekarnika też nabywa właściwości
"ciągliwych".
Krojenie tej pizzy na równe porcje może przysporzyć nieco kłopotu, bo ser
ciągnie się przy próbie oddzielenia poszczególnych porcji.
Znakomitym uzupełnieniem każdej pizzy jest oczywiście wino. W Polsce ten
dodatek znacznie podraża całe danie. A szkoda.

http://www.google.pl/search?hl=pl&q=zotarella&lr=lan
g_pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

10. Data: 2006-02-13 13:17:27

Temat: Re: zotarella
Od: notujaca <n...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

in article dspa9t$bm9$...@p...pl, Misiek at p...@g...pl wrote on 13/02/2006
7:51:

>>> zakupiłem zotarrella serek w wodzie w woreczku
>>
>> to co z każdą inną >mozarellą< ;)
>> Może na pizzę?
>> Pozdrawiam, A.
>
> Uwagi:
> Najlepszy jest oczywiście oryginalny ser mozarella. Niewiele gorszy od
> niego, a zdecydowanie tańszy jest ser "zotarella". Polski ser sprzedawany
> pod nazwą mozarella jest zaledwie dalekim wspomnieniem oryginalnego sera o
> tej nazwie.

No właśnie, może ktoś mi wyjaśni jak to jest z tą mozzarellą i
mozarellopodobnymi serami... Czy ta biała mozzarella w wodzie i taka żółta w
kawałku, bardziej przypominająca żółty ser, to są tylko jakieś polskie
mutacja, a prawdziwa mozzarella zawsze jest taka biała właśnie? Czy też np.
jest to różnie spreparowany ten sam ser? Bo ja tych białych serków, typu
zotarella, używam raczej na surowo, do sałatek, a do sosów albo na pizze
daję tę "żółtą"...

--
pzdr notująca
krytyk rzeczywistości