| « poprzedni wątek | następny wątek » |
181. Data: 2006-11-28 12:57:11
Temat: Re: Patent
"Nixe" <n...@f...peel> wrote in message news:ekh9kk$jkv$1@news.onet.pl...
> X-No-Archive:yes
> Użytkownik "Panslavista" <p...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:ekh88s$5k3
>
>> Nie zamierzam deprecjonować tego, co ktoś inny musi robić w życiu, nie
>> jestem aż takim purystą. Chodzi o to, ze niekiedy te inne sprawy staja
>> się
>> najwyższym priorytetem... i służą za czynnik rozgrzeszający, mimo, ze
> takiej
>> potrzeby w realu nie ma...
>
> Jakie inne sprawy?
> Pomyśl chwilę - jeśli w jakiś dzień nie gotuję obiadu (czytaj: nie ślęczę
> godzinami w sklepie i kuchni NIE zajmując się w tym czasie rodziną) to
> idziemy wszyscy razem do knajpy. W ten sposób nie dość, że spędzimy ten
> czas
> wspólnie, to jeszcze zaoszczędzam czas, który musiałabym przeznaczyć na
> gotowanie i zakupy. Sam więc sobie odpowiedz, w którym miejscu tracę ja
> czy
> moja rodzina?
>
> N.
Tracisz kasę i czas - pozornie niby oszczędzasz. Musisz zakupy robić
codziennie? Nie wystarczy raz na dwa tygodnie lub nawet na miesiąc? My (żona
robi zakupy), ja dodaję listę moich pomysłów, kupuje rzadko, mięsa są
peklowane lub bejcowane (rzadziej) i naciągają (wcześniejsze jeszcze
zazwyczaj są) dosmaczają się - wrzucone do gara patelni, czy piekarnika
tworzą feerię smaków i zapachów - reszta z zamrażarki - przygotowana w
dużych ilościach. Zazwyczaj około godziny....
Resztę czasu rodzina ma dla siebie - córka studiuje, żona uczy, ja się
obijam (taki domowy obibok ze mnie)...
Jeżeli masz miejsce polecam zamrażarkę (moze stać nawet w livingroomie -
cicha), niedroga:
http://whirlpool.com.pl/?nodeid=produkt&cat_id=12&pr
od_id=8195
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
182. Data: 2006-11-28 12:58:04
Temat: Re: Patent
"medea" <e...@p...fm> wrote in message
news:ekh9sq$jln$2@jaszczomp.tahoe.pl...
> Nixe napisał(a):
>
>> Z kolei Twoje argumenty brzmią tak, jak mój wczorajszy przykład "Po to
>> kupiłam sobie psa, żeby go wyprowadzać, gdy chce siusiu".
>
> No wiesz, niektóre osoby sprawiają sobie psa właśnie po to, żeby mieć
> pretekst do wyjścia z domu ;-).
>
> Pozdrawiam
> Ewa
Nie lubisz psów?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
183. Data: 2006-11-28 12:58:11
Temat: Re: PatentNixe napisał(a):
> X-No-Archive:yes
> "Panslavista" <p...@w...pl>
>> Nie ma dwóch dowódców w wojsku...
Sa setki.
> Wiesz, między wojskiem a rodziną jest "subtelna" różnica.
Nie wierz durniowi, każdy mądry dowódca ma sztab/doradców którego słucha.
Często [jeśli ma rozum] podejmuje decyzje, ktore nie są "jego" decyzjami.
pozdr. Jerzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
184. Data: 2006-11-28 13:10:20
Temat: Re: PatentX-No-Archive:yes
Użytkownik "Panslavista" <p...@w...pl> napisał w wiadomości
news:ekhbtc$2pg$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Tracisz kasę i czas - pozornie niby oszczędzasz.
Jakiż to konkretnie czas tracę?
Co do kasy - owszem, ale to kwestia ustawienia sobie priorytetów.
Wolę pójść z całą rodziną na dobry obiad do restauracji i mieć w nosie
przygotowanie go i posprzątanie po nim, niż ślęczeć nad tym obiadem sama.
> Zazwyczaj około godziny....
Jak wyżej - wolę tę godzinę poświęcić na coś zupełnie innego.
N.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
185. Data: 2006-11-28 13:13:27
Temat: Re: zupa"Księżniczka Telimena (gsk)" <c...@W...wp.pl> wrote in message
news:ekf8hi$h2p$1@nemesis.news.tpi.pl...
>> Moje dziecko kroi sobie pomidora jednego dnia, a nastepnego bierze
>> nowego, a pol pomidora lezy w lodowce i czeka na zmilowanie...
>> Nie wiem, co sobie wymyslila ;-)))
> to akurat rozumiem, pomidor z rana wieczorem jest obrzydliwy.
Pol pomidora, niepokrojone? Jedynie mozna wyrzucic pierwszy plasterek, jesli
sie nie zafoliowalo...
--
Axel
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
186. Data: 2006-11-28 13:14:15
Temat: Re: Patent
"Nixe" <n...@f...peel> wrote in message news:ekhaga$n3o$1@news.onet.pl...
> X-No-Archive:yes
> Użytkownik "Panslavista" <p...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:ekha61$d52$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
>> Tzn wiem, ale jedynym tłumaczeniem jest brak
>> podstawowych umiejętności uczestniczenia w życiu rodziny, która nie tylko
>> niesie prawa, ale i obowiązki.
>
> Nikt nie ma żadnego obowiązku gotowania/prania/sprzątania swojemu
> partnerowi.
Partnerstwo w rodzinie nie oznacza wcale, że gdy Ty myjesz talerze, to mąż
stoi i wyciera scierką...
> Rodzice mają jedynie taki obowiązek wobec dzieci.
> Ale też obowiązek ten nie polega na tym, że matka musi własnoręcznie
> ugotować dziecku obiad czy wyprać ubrania. Może iść z dzieckiem do
> restauracji a pranie zlecić gosposi.
Nigdy nie pozbawiłbym się tej przyjemności - domu z dziećmi na rzecz gosposi
i restauracji - w podróży to i owszem...
> Dżizus, JAKIEJ najważniejszej wiedzy?
> Umiejętność samodzielnego gotowania czy prania skarpetek uważasz za
> najważniejszą wiedzę?
W rodzinie jest to jedna z najważniejszych umiejętności - sprawne wykonanie
dowolnych prac domowych jest BAZĄ istnienia rodziny. Także umiejętność
wykonania tych prac we dwoje lub z udziałem dzieci - zarządzanie zespołem
ludzkim w taki sposób, aby wszystkim chciało się chcieć. Zakładasz, że w
Twoim przypadku taka sytuacja będzie trwała wiecznie (podstawowy błąd
logiczny), np. wojna (przerysowane) i rodziny nie ma, albo w ciężkich bólach
uczy się podstawowych czynności przypominających survival.
Wyobraź sobie brak energii elektrycznej i gazu w domu i nagle nie masz
kasy...
Jakie są szanse na przetrwanie Twojej rodziny? Beczka od kapusty na dzieci?
A może na Ciebie, gdy są starsze?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
187. Data: 2006-11-28 13:15:41
Temat: Re: Patent
"Klara Bemol" <h...@w...pl> wrote in message
news:ekhb3e$dbi$1@news.wp.pl...
Panslavista napisał(a):
> A jeśli jednostką decyzyjną (czyli tzw. straszakiem) jest matka? Nie ma
> ojca?
> Już go załatwiła? Biedne dzieci i biedna matka... pewnie najbardziej (nie
> zawsze) winna...
>
ojciec jest
ale ostatnie słowo należy do matki
Rzadka sytuacja - znaczy nie umiała znaleźć partnera, albo go szybko
wyłączyła (jak Syla)...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
188. Data: 2006-11-28 13:16:35
Temat: Re: Patent
"Nixe" <n...@f...peel> wrote in message news:ekhb9s$q2t$1@news.onet.pl...
> X-No-Archive:yes
> "Panslavista" <p...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:ekhb3d$gsm$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
>> Nie ma dwóch dowódców w wojsku...
>
> Wiesz, między wojskiem a rodziną jest "subtelna" różnica.
>
> N.
He..he, w umiejetnościach dowódczych? Żadnej!
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
189. Data: 2006-11-28 13:18:01
Temat: Re: Patent
"JerzyN" <0...@m...pl> wrote in message
news:ekhbvb$2tg$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Nixe napisał(a):
>> X-No-Archive:yes
>> "Panslavista" <p...@w...pl>
>>> Nie ma dwóch dowódców w wojsku...
>
> Sa setki.
>
>> Wiesz, między wojskiem a rodziną jest "subtelna" różnica.
>
> Nie wierz durniowi, każdy mądry dowódca ma sztab/doradców którego słucha.
> Często [jeśli ma rozum] podejmuje decyzje, ktore nie są "jego" decyzjami.
> pozdr. Jerzy
DORADCÓW (może to być żona) (no chyba, że pantoflarz)...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
190. Data: 2006-11-28 13:20:32
Temat: Re: Patent
"Nixe" <n...@f...peel> wrote in message news:ekhc9o$tjp$1@news.onet.pl...
> X-No-Archive:yes
> Użytkownik "Panslavista" <p...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:ekhbtc$2pg$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Wolę pójść z całą rodziną na dobry obiad do restauracji i mieć w nosie
> przygotowanie go i posprzątanie po nim, niż ślęczeć nad tym obiadem sama.
Sama - wot gdzie sobaka zaryta...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |