« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2005-08-29 08:28:32
Temat: 0,5 l weselnej(absolwent), jakieś propozycje??;]Witam!
Dostałem wczoraj 0,5 l absolwencika weselnego i w tym momencie rodzi się moje
pytanie; jakie składniki dobrać by zrobić z tego coś pysznego ;-)?
Myślałem o kukułce?jakieś inne propozycje??
Thanks from the mountain za odpowiedzi!
--
gregoryR
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2005-08-29 08:46:42
Temat: Re: 0,5 l weselnej(absolwent), jakieś propozycje??;]> Dostałem wczoraj 0,5 l absolwencika weselnego i w tym momencie rodzi się
moje
> pytanie; jakie składniki dobrać by zrobić z tego coś pysznego ;-)?
>
> Myślałem o kukułce?jakieś inne propozycje??
likier jajeczny?
mmm, pyszna sprawa;-)
pozdrawiam
Basia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2005-08-29 09:42:08
Temat: Wypić?;)
Fishman
--
"Nie rozmawiałam z tobą i nie wiem
co dokładnie ci się nie podoba w feminiźmie
a więc nie jestem w stanie ustalić na ile się mylisz"
margot_may z forum Feminizm gazeta.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2005-08-29 09:48:49
Temat: Re: 0,5 l weselnej(absolwent), jakieś propozycje??;]gregory wrote:
> Dostałem wczoraj 0,5 l absolwencika weselnego i w tym momencie rodzi się moje
> pytanie; jakie składniki dobrać by zrobić z tego coś pysznego ;-)?
Śledzik z cebulką, ewentualnie zimne nóżki.
MSPANC
--
Śmiech jest silniejszy niż dobre maniery.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2005-08-29 10:05:36
Temat: Re: Wypić?
Użytkownik "Fishman" wrote:
> ;)
To, że tak powiem w ostateczności ;-)
--
gregoryR
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2005-08-29 10:06:53
Temat: Re: 0,5 l weselnej(absolwent), jakieś propozycje??;]
Użytkownik "Basia" wrote:
> likier jajeczny?
> mmm, pyszna sprawa;-)
TO jeszcze przepisik proszę!
--
gregoryR
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2005-08-29 11:02:43
Temat: To może kajmak?Dwie puszki skondensowanego mleka (słodzonego!) gotować 2-3godziny na bardzo
słabym ogniu (tak, żeby się tylko bąblało od czasu do czasu, inaczej
zdetonujesz kuchnię na słodko). Po zdjęciu z ognia puszki schłodzić (do
zimnej wody, albo gdzieś zostawić na kilka dobrych godzin), po czym brązową,
mocno kuszącą zawartość wtrynić do pojemnika i miksować powoli dolewając
zawartość półlitrówki (najlepiej zmrożoną). Po uzyskaniu jednolitej masy
przelać do butelek i wylizać pojemnik, żeby się nic nie zmarnowało ;)
Żeby to zepsuć trzeba mieć jakieś nadzwyczajne zdolności. Mi się nie udało
mimo mieszania gorącego kajmaku ze zmrożonym alkoholem (spirytusem
podejrzanej jakości mieszanym z kranówą).
Fishman
--
"Nie rozmawiałam z tobą i nie wiem
co dokładnie ci się nie podoba w feminiźmie
a więc nie jestem w stanie ustalić na ile się mylisz"
margot_may z forum Feminizm gazeta.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2005-08-29 11:14:51
Temat: Re: 0,5 l weselnej(absolwent), jakieś propozycje??;]
Użytkownik "gregory" <IIcool@_______gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:deumo7$gqg$1@inews.gazeta.pl...
>
> Użytkownik "Basia" wrote:
>
>
> > likier jajeczny?
> > mmm, pyszna sprawa;-)
>
>
> TO jeszcze przepisik proszę!
6 żółtek trzeba ubić z dodatkiem 250 g cukru i 2 cukrami waniliowymi i przez
czas jakiś ubijac na parze. W trakcie ubijania nalezy dodać 250-350 ml mleka
skondensowanego niesłodzonego i pod koniec 250 ml wódki, przelać do
butelki, ostudzić i spozywać z przyjemnością;-)
Z tej ilości prokuktów wychodzi ok. 1 litra napitku.
Co do czasu ubijania na parze (znaczy garnek z jajkami i cukrem w garnek z
gotującą wodą), to trudno mi określić, bo ja ten trunek robię w thermomixie,
ale na pewno ktoś tutaj robi tradycyjnie i ma orientację ile czasu trzeba to
robic.
pozdrawiam
Basia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2005-08-29 11:40:10
Temat: Re: 0,5 l weselnej(absolwent), jakieś propozycje??;]
Użytkownik "Basia" <b...@o...pl> napisał w wiadomości
news:deuqo2$m69$1@nemesis.news.tpi.pl...
.pl...
> Co do czasu ubijania na parze (znaczy garnek z jajkami i cukrem w garnek z
> gotującą wodą), to trudno mi określić, bo ja ten trunek robię w
thermomixie,
> ale na pewno ktoś tutaj robi tradycyjnie i ma orientację ile czasu trzeba
to
> robic.
no wlasnie chyba godzinami to trzebaby robic. kiedys probowalam i wyszla
wielka kicha, masa jajowa przywierala do dna, niby byla gesta, po wlaniu
mleka zrobila sie rzadzizna, a po dodaniu wodki zupelna woda. to co wyszlo w
niczym nie przypominalo thermomixowego likieru, ktroy jest po prostu
bossssssssski
dobrze, ze mam jedna kolezanke posiadaczke rzeczonego :)
--
pzdr
marta
http://lilypie.com/baby3/030327/3/4/1/+0
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2005-08-30 06:33:35
Temat: Re: To może kajmak?
> Dwie puszki skondensowanego mleka (słodzonego!) gotować 2-3godziny na
bardzo
> słabym ogniu (tak, żeby się tylko bąblało od czasu do czasu, inaczej
> zdetonujesz kuchnię na słodko). Po zdjęciu z ognia puszki schłodzić (do
> zimnej wody, albo gdzieś zostawić na kilka dobrych godzin), po czym
brązową,
> mocno kuszącą zawartość wtrynić do pojemnika i miksować powoli dolewając
> zawartość półlitrówki (najlepiej zmrożoną). Po uzyskaniu jednolitej masy
> przelać do butelek i wylizać pojemnik, żeby się nic nie zmarnowało ;)
Skondensowane mleko w zamkniętej puszce gotować w garnku z wodą? Czy to
czasem nie wykona
małego bum? Czyta się to apetycznie i jeśli można prosić o dokładny przepis
wykonania to będę wdzięczny.
Pozdro Jacenty ze smakiem szkockiej w ustach;))
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |