« poprzedni wątek | następny wątek » |
171. Data: 2006-03-28 21:06:30
Temat: Re: 14 latek, szczury i inne :-)W wiadomości <news:e0br2t$cnu$1@news.onet.pl>
Iwon(k)a <i...@p...onet.pl> pisze:
Nixe:
>> Szkoda zatem, że ustalając kiedyś te priorytety nie przewidziała
>> takiego przebiegu wydarzeń.
> no, malo kto jest duchem swietym.
Ale trudno nie przewidzieć oczywistego faktu, że jeśli nie nauczy się
dziecka obowiązkowości, systematyczności, odpowiedzielności, konieczności
utrzymywania elementarnego ładu, to potem będzie miało się z tym problemy.
Dyskusja o obowiązkach wpajanych od najmłodszych lat się kłania :)
Jak widać nawet bałagan, smród, spanie w ubraniach czy niepomyte naczynia
mogą jednak zacząć w końcu przeszkadzać, choć upierałaś się, że nie są to
tak istotne sprawy, by robić z tego wielkie 'halo'
> Dla mnie np Lia tez jest brudasem bo nie myje wlosow co dziennie.
Gdzie to wyczytałaś? ;-)
> osobiscie zgadzam sie w tym watku z wypowiedziamy Sowy, dodajac od
> siebie, ze zwierzaki nie umieraja, i i az takie nieszczescie znowu sie nie
> dzieje
Nieno pewnie.
Basi się pewnie nudzi i dlatego postanowiła zrobić widły z igły pisząc na
grupę o swoim problemie :)
Swoją drogą - czy uważasz, że szczury musiałby AŻ zdechnąć, by dopiero wtedy
uznać, że coś jest nie tak w tym wszystkim?
--
PozdrawiaM
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
172. Data: 2006-03-28 21:14:02
Temat: [OT] Re: 14 latek, szczury i inne :-)Nixe napisał(a):
> Swoją drogą - czy uważasz, że szczury musiałby AŻ zdechnąć, by dopiero
> wtedy
> uznać, że coś jest nie tak w tym wszystkim?
Jak to się dzieje, że one sie dalej nie rozmnażają? Poodzielane są?
Tak przy całej tej długiej dyskusji ten banalny fakt mnie zainteresował :)
Pozdrawiam,
Nela co to wczoraj z myszami i królikami własnoręcznie walczyła ;-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
173. Data: 2006-03-28 21:20:45
Temat: Re: 14 latek, szczury i inne :-)W wiadomości <news:e0brc9$dp0$1@news.onet.pl>
Joanna Duszczyńska <j...@p...onet.pl> pisze:
> Mało w życiu doświadczyłaś... Czasem się tak zdarza, że dorosłemu
> człowiekowi ciężko iść samemu do lekarza, że jest tak chory, że
> trzeba go zaprowadzić, że idzie po wyniki badań i boi się czy czasem
> nie jest to już wyrok... Dobrze jest w takiej chwili mieć kogoś przy
> sobie nawet jak się już jest dorosłym.
Ale to jest po prostu zwykła pomoc i zapewnienie poczucia bliskości, a nie
branie na swoje rodzicielskie barki konsekwencji niemądrych decyzji
dorosłych dzieci.
--
PozdrawiaM
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
174. Data: 2006-03-28 21:24:30
Temat: Re: [OT] Re: 14 latek, szczury i inne :-)W wiadomości <news:e0c924$ojk$1@nemesis.news.tpi.pl>
Nela Mlynarska <n...@W...security.pl> pisze:
> Jak to się dzieje, że one sie dalej nie rozmnażają?
A Ty byś się rozmnażała w takich warunkach socjalnych? ;-)
P,NMSP
--
PozdrawiaM
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
175. Data: 2006-03-28 21:36:13
Temat: Re: [OT] Re: 14 latek, szczury i inne :-)Nixe napisał(a):
> W wiadomości <news:e0c924$ojk$1@nemesis.news.tpi.pl>
> Nela Mlynarska <n...@W...security.pl> pisze:
>
>> Jak to się dzieje, że one sie dalej nie rozmnażają?
>
>
> A Ty byś się rozmnażała w takich warunkach socjalnych? ;-)
> P,NMSP
Wiesz ... ja to i w nieco lepszych warunkach zbastowałam. Ale właśnie
ciekawa byłam, czy te szczury same przestały, czy też je rozdzielili.
Pozdrawiam,
Nela
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
176. Data: 2006-03-28 22:11:42
Temat: Re: 14 latek, szczury i inne :-)A czereśnie tego lata były słodkie, co poświadcza "MOLNARka"
<M...@M...pl> mówiąc:
>> Matka Beznadziejna od Porodów? ;->
>
>_porodu_
Onienienie, nie ma tak - jak się używa Wielkich Słów, to trzeba iść za
ciosem i akceptować ich Wielkość. :->
>> Agnieszka (A teraz otwieramy szufladki: Matka Beznadziejna od Szczurów,
>> Matka Beznadziejna od Mycia, Matka Beznadziejna od Beznadziei...)
>
>Z kronikarskiego obowiązku - Twoja szufladka: Kobieta Beznadziejna.
Uśmiałam się. I pomyślałam, że brak umiejętności śmiania się z samego
siebie to wielka kara. Od Boga, boga czy innego whatevera. :->
Agnieszka
--
Proudly (-.-------.- Folk Lore for the Masses -.--------.-)
Presents: ("Kobieta znacznie mniej odpowiada za to, co robi.)
GG:1584 ( Mężczyzna powinien się wstydzić." Jacek Kijewski)
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=108996 - znajdź coś dla siebie
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
177. Data: 2006-03-29 04:02:27
Temat: Re: 14 latek, szczury i inne :-)"Nixe" <n...@f...peel> wrote in message news:e0c8gq$1f5o$1@news.mm.pl...
> Nixe:
>>> Szkoda zatem, że ustalając kiedyś te priorytety nie przewidziała
>>> takiego przebiegu wydarzeń.
>
>> no, malo kto jest duchem swietym.
>
> Ale trudno nie przewidzieć oczywistego faktu, że jeśli nie nauczy się
> dziecka obowiązkowości, systematyczności, odpowiedzielności, konieczności
> utrzymywania elementarnego ładu, to potem będzie miało się z tym problemy.
owszem. jednak jakos w poscie basi nie widze jekiejs szczegolnej desperacji.
bardziej jest to narzekanie, bo od czasu do czasu jakas metode trzeba
zastosowac.
i o taka rade mam wrazenie Basia prosila, a nie o wyklady pt sama sobie to
piwo itp.
syn Basi nie jest totalnym olewusem, w calym jego zyciu, i to, ze szczury
smierdza nie
jest koncem swiata.
> Dyskusja o obowiązkach wpajanych od najmłodszych lat się kłania :)
tak?
> Jak widać nawet bałagan, smród, spanie w ubraniach czy niepomyte naczynia
> mogą jednak zacząć w końcu przeszkadzać, choć upierałaś się, że nie są to
> tak istotne sprawy, by robić z tego wielkie 'halo'
a ja mysle, ze nie zaczynaja przeszkadzac, tylko od czasu do czasu
przeszkzdaja,
zrobi sie porzadek i po sprawie, mozna dalej balaganic ;) i dlaej upieram
sie, ze
nie sa to istotne sprawy, nawet jesli przeszkadzaja. problem wagi komarzej
:)
>
>> Dla mnie np Lia tez jest brudasem bo nie myje wlosow co dziennie.
>
> Gdzie to wyczytałaś? ;-)
a byl taki kiedys watek na uroda.
>
>> osobiscie zgadzam sie w tym watku z wypowiedziamy Sowy, dodajac od
>> siebie, ze zwierzaki nie umieraja, i i az takie nieszczescie znowu sie
>> nie
>> dzieje
>
> Nieno pewnie.
> Basi się pewnie nudzi i dlatego postanowiła zrobić widły z igły pisząc na
> grupę o swoim problemie :)
a i owszem. moze nie, ze nudzi sie, ale akurat teraz chce jakiegos
rozwiazania
i zapewne takie jest i takie sa dawane, (na szczescie, bez wtykania nosa w
czyjes
wychowanie). naprawde nie trzeba umiec sprzatac codziennie, zeby posprzatac
raz na
rok.
> Swoją drogą - czy uważasz, że szczury musiałby AŻ zdechnąć, by dopiero
> wtedy
> uznać, że coś jest nie tak w tym wszystkim?
a skad Ci to przyszlo do glowy? absurdziki sie tam kreca??
iwon(k)a
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
178. Data: 2006-03-29 04:03:35
Temat: Re: 14 latek, szczury i inne :-)"Nixe" <n...@f...peel> wrote in message news:e0c86n$1dpn$1@news.mm.pl...
>> jesli tylko rodzina jest inna od tego czlonka. czesto sie jednak
>> zdarza, iz swoj swego pozna i zyje dluuugo i szczeslwie :)
>
> Taaa, do czasu gdy ich rodzone dziecię nie namnoży szczurów i przestanie
> się nimi zajmować ;-)
i tez mozna to rozwiazac.
iwon(K)a
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
179. Data: 2006-03-29 04:04:24
Temat: Re: 14 latek, szczury i inne :-)"medea" <e...@p...fm> wrote in message
news:e0bvfc$sem$2@proxy.provider.pl...
> Iwon(k)a napisał(a):
>
>> to wez na cierpliwosc tabletki, i chlopak zacznie dbac o siebie jak
>> tylko
>> na randki zacznie sie wybierac :)
>
> Tak, jak na randki będzie się wybierać, to pewnie się umyje, uczesze i
> może nawet pokój posprząta przed zaproszeniem panny do domu. Gorzej, jak
> już z kobitką zamieszka po ślubie :>.
tez sie dobiora, nie martw sie tak bardza za innych. masz jakis problem z
mezem?
iwon(k)a
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
180. Data: 2006-03-29 04:06:24
Temat: Re: 14 latek, szczury i inne :-)"Nixe" <n...@f...peel> wrote in message news:e0c833$147q$1@news.mm.pl...
>> brak codziennej sumiennosci w sprzataniu od razu po
>> sobie nie oznacza od razu, ze zwierze ma z tego powodu cierpiec
>
> Wybacz, ale to akurat są fakty.
> Brak sumienności w regularnym sprzątaniu jak widać dał w efekcie to, co
> dzieje się w szczurzych klatkach i pokoju Maćka.
brak sumiennosci zdarzyc sie moze kazdemu, szczegolnie komus, ktos zyje
pasjami i ma lat 14. trzeba rozwiazc problem i sie rozwiaze. to nie jest
koniec
swiata.
iwon(k)a
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |