Data: 2005-05-04 17:21:31
Temat: 5 dni
Od: "Janusz Czapski" <j...@t...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Pięć dni zasuwałem przy wiosennych robotach.
Pięknie było. :-)))
Zimę wszystko przetrzymało świetnie.
To co ma wyłazić z ziemi wyłazi. A liliowce nawet bardzo silnie.
Tylko rozwara nie widzę. Mógłby on zaginąć?
To co ma wiosną kwitnąć kwitnie.
A nawet więcej. Hiacynt posadzony 4 lata temu zakwitł raz, a potem go jakby
nie było. Przypuszczałem, ze nornice się do niego dobrały. Tymczasem on
sobie w tym roku kwitnie w najlepsze. :-)
Posprzątane, oplewione, posadzone, posiane.
Tylko to cholerne lumbago. Było źle. Jest gorzej. ;-(((
Pozdrawiam :-)
Janusz
|