| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-04-17 13:48:36
Temat: Re: A MOZEBY TAK amnestia - czyli o zdolnościach akomodacyjnych
Użytkownik "... z Gormenghast" <p...@p...onet.pl> zaprezentowałał wyłącznie
własne opinie w wiadomości b...@g...h577b6762.invalid...
> Oj Grzegorzu...
?????????????????
CZY JA MAM AMNEZJĘ? - może za dużo mięcha i kapuchy jem- to, ze pamioęć mi szfankuje
to wiem, ale, że aż tak?
Musisz jeszcze potrenować z tym rozpoznawaniem ludzi ;))
Ja nic nie muszę, ja mogę jedynie chciec.
> Nie będę Cię męczył niepewnościami. Powiem Ci jak było, abyś nie tworzył
> fałszywek historii - zależy mi na tym _d.v.(er)_ w przeciwieństwie do D.V. -
to jest to samo - tłumaczyłem już jednemu, że to czy er, n przemieszcza się, to nie
ma
zadnego znaczenia - rdzeń zawsze zostaje ten sam - to pewna sybolika.
Ja grupy d. na prawdę traktuję, jako pikselki na monitorze i tego nie zmienię, bo nie
mam powodu.
Pewne jest to, ze zamiast zabrać się traz do roboty, robię wszystko by ją odłożyć na
jutro, ale niech będzie.
> którym byłes w pierwszym wcieleniu. O tamtym juz nic nie mów - sprawa
> zamknięta.
nie zamknięta, bo jej nie było -
> Nie plonkowałem Cię, tylko podpisałem się pod postem ... popierając go
> 7 marca o godz. 22:03 słowami:
> ---------------------------------
> [dv]
> > > ciebie to chyba dupa swędzi, albo ci jeszcze nikt solidnie nie dogodził,
> > <snip>
> >
> > PLONK buraku
> >
> > P.
BO DO CHAMA NAJCZĘSCIEJ TRZEBA SIĘ ZWRACAĆ W JEGO JĘZYKU aby zrozmiał:
Dzisiaj określenie "cham" odnosi się bardziej do ogłady towarzyskiej niż do kodeksu
moralnego, a to jest podstawowym błędem. "Cham ", to niekoniecznie nieokrzesaniec,
prostak, człowiek prymitywny w swojej powierzchowności - nawet nie można go rozpoznać
od pierwszego wejrzenia. Mamy wiele wyrozumienia dla niewykształconego niż dla tego,
który zdobył wiedzę i wychowanie, a jest podły.
Danuta Bubel
> Popieram. Od czasów Trabula, nie było tu z nami tak prymitywnego typa
> a do tego jeszcze aspirujacego do wielce społecznych ról wychowawcy.
Patrz wyżej.
> Przedziwna to postać...
Nie przedziwna, normalna - która jak widzi gówno, to mówi że widzi gówno, a nie
odchody.
>
> Od tego czasu zmieniłeś się mocno i chwała Ci za to. Nie wracaj do D.V.(D)!!
Nie zmieniłem się ani troszkę - a powiem jeszcze tak, że mój EGOCENTRYZM jeszcze
bardziej się utwierdził - teraz wiem na czym stoję, co mogę jesli się uprę! Nie
potrzebuję też ani chwały ani żadnego poklepywania po pleckach - jeśli ktoś uważa że
to co robimy jest słuszne - bierze szmatę i zabiera się do zmywania - puste gadanie
mnie nie obchodzi.
> Nie wiem tylko dlaczego mnie zaczepiasz?
Nie zaczepiam! (nie odpowiadam za cudze wrażenia i odczucia - jeśli ktoś ma rozum na
swoim miejscu)
Czyżbyś nie rozumiał czegoś
> z mojej autentycznej przecież opowieści o drozofilach?
Nie wiem o co chodzi w twojej autentycznej opowieści o drozdofilach, nie wiem kto to
jest lub co ! jeśli to był post, to raczej nie czytałem - koncentruję się bardziej na
sprawach społecznych i klinicznych niż na poezji, prozie i felietonach. Zresztą,
ostatnio, ostatnie moje czytanie grupy polega na czytaniu wyłącznie nagłówków.
Wesołych świąt i spieczenia [wielkanocnych] jaj, - we wsi godajo, aby sie dobrze
wiodło przez rok należy dwa jajka ugotowane wsadzic w policzki, trzecie trzymać pod
podniebieniem i chodzić tak od świtu do zmroku - ponoć szczęście murowane - polecam -
w sumie, można sobie włączyć telewizor i obejrzeć po raz 150 Przeminełó z Viadrem,
czy
Wtyknij Hustką w Bodygardzie, można też zatonąć w głębinach z niezatapialnym
Titamnikiem albo ochlać się wielkanocną wódą i leżeć przez dwa dni pod stołem - jak
to
polska tradycja nakazuje - do wyboru! -
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2003-04-17 14:56:35
Temat: Re: A MOZEBY TAK amnestia - czyli o zdolnościach akomodacyjnych{wrotka zastępcza} [...][ustawa z dn. 16.04.2003 o kontroli publikacji
i wrotek] <D.n V.(er)> [...]bum bum w
> o drozdofilach,
MEGA ROTFL
--
tren R
wypijmy za błendy
http://trener.blog.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-04-17 16:31:35
Temat: Re: A MOZEBY TAK amnestia - czyli o zdolnościach akomodacyjnych"Bacha" w news:b7m99s$i49$1@foka.acn.pl...
/.../
> Przypowieść o muszce owocówce skojarzyłam otóż z pewną
> zasłyszaną niegdyś inną, o orle szybującym nad pastwiskiem.
Nie pamiętam opowieści o orle - chyba pochodzi nie stąd?
Podejrzewam jednak, że szpaki, muchy i sokoły mogą rzucać złowróżbne
cienie na ściany mrocznego pokoju - rozświetlane jedynie błyskami
monitora ;)? Widziałaś kiedyś jak lokalne towarzystwo reaguje na sroki!?
> /.../ użył
> narzędzia najprymitywniejszego z możliwych. Narzędzia, w którym nie
> doszuka się nawet odrobiny tego inteligentnego sprytu, który zawarty
> jest w pułapce jednocześnie wabiącej i nie pozwalającej odlecieć.
I nie zapominaj - równie śmiertelnej - tyle, ze w złudzeniu słodyczy. Jesteś
pewna, ze taki koniec jest bardziej uczciwy dla muszki? Ja tutaj właśnie
dostrzegam coś bardzo niepokojącego - amoralnego - chęć oszukania jej,
mamienia słodkim, w perfidnym celu oklejenia i unieruchomienia na wieki.
Błe...
Mówiłem - Swelter prosty i szczery człowiek - nie w głowie mu pułapki
oszukańcze. A rozmawiać w swej dobroci próbował...
> Przeciwnie, paluch Sweltera skłania te biedactwa do unikania
> i wręcz panicznej nieraz ucieczki.
I bardzo dobrze! Dzięki tym ćwiczeniom (dla muszek i tylko muszek jest to
ćwiczenie skrzydeł powodujące ich rozrost w następnych pokoleniach)
każden jeden że tak powiem okaz, ćwiczy moim zdaniem to, co ma najlepszego.
Muszka ćwiczy skrzydełko, a amator siłowni - bicepsy. Tutaj, realnie, nie
potrzebne ani skrzydełka ani bicepsy. Potrzebne jest coś innego. A to
najlepiej ćwiczyć z ukrycia - przynajmniej jakiś czas. Oczywiście po
panicznej ucieczce spod palucha.
> Kolejną wadą tego narzędzia jest to, że działa wybiórczo, generując tym
> możliwość niekonsekwencji, czy nawet nadużyć. Trafia bowiem tylko te
> osobniki, które znajdują się w jego zasięgu.
Takie jego prawo! Poza tym Swelter nie zajmuje się bzdetami. I jest do
bólu konsekwentny. Trafia tylko te, którym (w interesie gatunku muszek)
interwencja może tylko pomóc. Wg jego kryteriów - żeby nie było
wątpliwości. To są bardzo klarowne kryteria. I intencje jak najbardziej
szlachetne wbrew pozorom.
> Nadto wybór celu w sposób wyraźny zależy tu
> od zwykłego "widzi mi się" Sweltera.
Ech - gadaj tu z kobietą... ;). To, co u jednych jest "widzę misia",
u Sweltera jest zapewne solidnie ustrukturalizowane żelazną logiką.
To przecież kawał chłopa!!
> Powoduje to w konsekwencji nieuchronną elitaryzację stada
> pozostawionych przy życiu i to jedynie według kryteriów Sweltera.
> Dlatego wydało mi się to moralnie dość niepewne. Lep na muchy
> jest jednak narzędziem daleko bardziej wyrafinowanym
I dlatego przypomina mi pocałunek Judasza. Jakieś podchody z lepami
słodkimi - no daj spokój Bacha!! To dobre dla kobiety, dla matki...
Chcesz - podkarmiaj lepami. Nie powiem, że nie wiem, co się z tego wyroi.
> i nie posiadającym wspomnianych wad Swelterowego palucha.
> Nie indywidualizuje z zasady. No i co do skuteczności jest chyba
> doskonalszy, jako że działa na znaczną liczbę osobników jednocześnie. ;)
Musisz wybaczyć. Nie mogę polemizować z białogłową w sprawach
rycerskich... Chusteczkę podam, jak trzeba będzie łzę osuszyć...
> Bacha.
Pozdrawiam
S.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-04-17 17:40:45
Temat: Re: A MOZEBY TAK amnestiaw <news:b7llv9$7q4$1@foka.acn.pl>
Bacha napisał(a):
> To akurat jest dość oczywiste. Imputowanie komuś cech wynikających
> z własnych odczuć, jest wystarczającą przesłanką aby uznać, że to
> imputujący sądzi po sobie.
W takim razie, kiedy moglbym ci 'imputowac cechy' ?
Wtedy, kiedy bys mi sama o nich napisala ?
> A ja nie tyle muszę, co staram się, aby nie uwłaczać regułom
> logiki i poprawnego rozumowania.
Podoba mi sie to zdanie. Wyprowadzilo mnie z bledu, bo dotychczas
myslalem, ze poprawne rozumowanie jest nieodzownym elementem logiki ;>
> Ocena efektów nie należy do mnie.
A w sumie powinna.
Zakladajac, ze z kims dyskutujesz..
Jesli dana osoba odchodzi od ciebie po 5 minutach, a z jej wyrazu
twarzy bije zdanie "musze sie od niej uwolnic" to...ocena efektu nalezy
do ciebie.
> Jestem za to przychylnie nastawiona do konstruktywnej krytyki.
ble, ble, ble ;-)
>> Ja nie pamietam, abym kiedykolwiek z kimkolwiek musial poruszac
>> ten temat :>
>
> To może być zarówno forma deklaracji, jak i kwestia szczerości. Ja
> poruszyłam ten temat, bo w tym względzie nie mam nic do ukrycia.
> Nie stosuję plonków. Jak jest z Tobą, to już nie moja sprawa.
> Formą komunikacji na tym forum jest tekst. Jak nie napiszesz, to
> się nie wypowiesz. Proste chyba?
Chcialbym powiedziec, ze ja takze nie plonkuje ludzi.
"Czy konie mnie slysza ???"
;-)
--
KOMINEK [uowca uosi]
Skargi, wnioski, propozycje: k...@e...pl
G-Gadu-1209534 [czynne cala dobe]
Nie odzywajcie sie do Kominka, bo to prostak i damski bokser! [G.]
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-04-17 20:38:03
Temat: Odp: A MOZEBY TAK amnestia
> A MOZEBY TAK amnestia plonkowa na te swieta - tkink about it...
> A MOZEBY TAK skonczyc te wypominki i zale - przeciez to święta budzącej
sięnadziei.!
> NAjlepsze - bo serowe!
PLONK ;D
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-04-17 21:29:21
Temat: Re: A MOZEBY TAK amnestiaKOMINEK napisał w wiadomości news:Xns9360C83023B90KOMINEK@127.0.0.1...
> W takim razie, kiedy moglbym ci 'imputowac cechy' ?
A po co masz to robić?
> Wtedy, kiedy bys mi sama o nich napisala ?
To też bez sensu. Imputowanie to tyle co pomawianie.
> dotychczas myslalem, ze poprawne rozumowanie jest nieodzownym elementem
logiki ;>
Bo jest. Jednak w drugą stronę już niekoniecznie. Załóżmy, że ktoś tak jak
Ty, zaczyna swoje rozumowanie od fałszywych przesłanek. Mimo, że stosuje
zasady logiki do konstrukcji swojego sądu, to jego rozumowanie jest od
samego początku niepoprawne.
> > Ocena efektów nie należy do mnie.
> A w sumie powinna.
Nie sądzę. Byłaby skażona subiektywizmem.
> Zakladajac, ze z kims dyskutujesz..
> Jesli dana osoba odchodzi od ciebie po 5 minutach, a z jej wyrazu
> twarzy bije zdanie "musze sie od niej uwolnic" to...ocena efektu nalezy
> do ciebie.
A ja myślę, że ocena już się dokonała, co znalazło swój wyraz w reakcji
mojego dyskutanta. Ja mogę co najwyżej dumać nad jej przyczynami..
> > Jestem za to przychylnie nastawiona do konstruktywnej krytyki.
> ble, ble, ble ;-)
Nie ma co bleblać. Spróbuj konstruktywnie, to się przekonasz. ;)
> Chcialbym powiedziec, ze ja takze nie plonkuje ludzi.
To powiedz. Nie będę się czepiała..
> "Czy konie mnie slysza ???"
> ;-)
Chyba uosie?
Bacha.
P.S. Nie gadam z Tobą, bo mi piszesz "ci", "ciebie" z małej litery.
No chyba, że bez intencji.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-04-18 07:43:35
Temat: Re: A MOZEBY TAK amnestia - czyli o zdolnościach akomodacyjnychAll ... z Gormenghast napisał w wiadomości
news:b7mtpa.3vs74gf.1@ghast.he870901d.invalid...
> Nie pamiętam opowieści o orle - chyba pochodzi nie stąd?
Stąd jak najbardziej. Nawet Ci to chyba wytknęłam.
> > /.../ użył
> > narzędzia najprymitywniejszego z możliwych. Narzędzia, w którym nie
> > doszuka się nawet odrobiny tego inteligentnego sprytu, który zawarty
> > jest w pułapce jednocześnie wabiącej i nie pozwalającej odlecieć.
>
> I nie zapominaj - równie śmiertelnej - tyle, ze w złudzeniu słodyczy.
Jesteś
> pewna, ze taki koniec jest bardziej uczciwy dla muszki?
Coś kręcisz. Skoro sam założyłeś, że :
"Sądzę, że paluch Sweltera na muszki, w tym wypadku nie oznacza zabijania",
to lep może być podobną metaforą. Wabi i zatrzymuje słodyczą, krzywdy nie
czyniąc. Można by rzec uzależnia.
> Musisz wybaczyć. Nie mogę polemizować z białogłową w sprawach
> rycerskich... Chusteczkę podam, jak trzeba będzie łzę osuszyć...
Coś nazbyt się wykręcasz ale skoro nie możesz, to niech Ci będzie. Ja i tak
wiem swoje.
A łez ronić z powodu muszek nie będę. Są ważniejsze troski.
Bacha.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-04-18 08:31:34
Temat: Re: A MOZEBY TAK amnestiaw <news:b7n69p$18lq$1@foka.acn.pl>
Bacha napisał(a):
>> W takim razie, kiedy moglbym ci 'imputowac cechy' ?
>
> A po co masz to robić?
Zeby byc taki, jak wszyscy inni, z ktorymi kiedykolwiek mialas kontakt.
> Bo jest. Jednak w drugą stronę już niekoniecznie. Załóżmy, że ktoś
> tak jak Ty, zaczyna swoje rozumowanie od fałszywych przesłanek.
> Mimo, że stosuje zasady logiki do konstrukcji swojego sądu, to
> jego rozumowanie jest od samego początku niepoprawne.
Moje rozumowanie nie moze byc od poczatku niepoprawne, poniewaz
zaznaczylem wyraznie, ze jest mowa o POPRAWNYM rozumowaniu, ktore jest
nieodzownym elementem logiki.
A IMO logika jest zawsze(?) oparta na faktach.
Zatem - moje rozumowanie NIE MOGLO zaczac sie od falszywych przeslanek.
>> > Ocena efektów nie należy do mnie.
>> A w sumie powinna.
>
> Nie sądzę. Byłaby skażona subiektywizmem.
Jak kazda inna ocena.
Obiektywizm sam w sobie nie istnieje, o czym chyba wiesz.
> A ja myślę, że ocena już się dokonała, co znalazło swój wyraz w
> reakcji mojego dyskutanta. Ja mogę co najwyżej dumać nad jej
> przyczynami..
Dumanie to takze ocenianie efektow.
Jesli dumasz to twoj mozg, tak czy inaczej pracuje wylacznie na TAK,
lub na NIE.
>> > Jestem za to przychylnie nastawiona do konstruktywnej krytyki.
>> ble, ble, ble ;-)
>
> Nie ma co bleblać. Spróbuj konstruktywnie, to się przekonasz. ;)
Raczej odhaczam twoje posty, wiec byloby mi trudno ;)
> P.S. Nie gadam z Tobą, bo mi piszesz "ci", "ciebie" z małej
> litery. No chyba, że bez intencji.
O fuck...
To rzeczywiscie jest problem.
Jesli bedziesz ograniczac dyskusje tylko do tych, ktorzy pisza "Ci" to
predzej czy pozniej bedziesz zmuszona mowic tylko do siebie.
Z drugiej strony, nie bardzo rozumiem, co jest zlego w pisaniu 'ci' z
malej litery? Oznacza to, ze dana osoba ma do ciebie mniejszy szacunek,
czy co ?
--
KOMINEK [uowca uosi]
Skargi, wnioski, propozycje: k...@e...pl
G-Gadu-1209534 [czynne cala dobe]
Kromka chleba i dwa komplementy calkowicie wystarcza kobiecie, by przezyc dzien.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-04-18 09:18:26
Temat: Re: A MOZEBY TAK amnestiaKOMINEK napisał w wiadomości news:Xns93616B1401C3DKOMINEK@127.0.0.1...
> Zeby byc taki, jak wszyscy inni, z ktorymi kiedykolwiek mialas kontakt.
Aspirujesz? Niestety nawet to prosię, które udaje lwa pozostaje tylko
prosięciem.
> Moje rozumowanie nie moze byc od poczatku niepoprawne, poniewaz
> zaznaczylem wyraznie, ze jest mowa o POPRAWNYM rozumowaniu, ktore jest
> nieodzownym elementem logiki.
Mataczysz. Teraz mówisz o rozumowaniu dot. tautologii, a chodziło o Twoje
względem mnie insynuacje.
> Obiektywizm sam w sobie nie istnieje, o czym chyba wiesz.
Istnieje za to obiektywizacja, polegająca na uśrednianiu wielu ocen.
"Jak Ci wielu mówi, że jesteś kopnięty, to nie dyskutuj, tylko się lecz".
> Dumanie to takze ocenianie efektow.
Tyle, że tamat dumania już inny (dociekanie przyczyn).
> > Nie ma co bleblać. Spróbuj konstruktywnie, to się przekonasz. ;)
>
> Raczej odhaczam twoje posty, wiec byloby mi trudno ;)
To już nie moja sprawa.
> Z drugiej strony, nie bardzo rozumiem, co jest zlego w pisaniu 'ci' z
> malej litery? Oznacza to, ze dana osoba ma do ciebie mniejszy szacunek,
> czy co ?
Taka jest ogólna konwencja.
Bacha.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-04-18 09:33:35
Temat: Re: A MOZEBY TAK amnestiaw <news:b7ofqq$ba5$1@foka.acn.pl>
Bacha napisał(a):
> Aspirujesz? Niestety nawet to prosię, które udaje lwa pozostaje
> tylko prosięciem.
Przyrownujesz mnie do prosiaka czy tylko popisujesz sie znajomoscia
jakiegos suchego powiedzenia ?
> Mataczysz. Teraz mówisz o rozumowaniu dot. tautologii, a chodziło
> o Twoje względem mnie insynuacje.
Mataczysz. Ja juz wczesniej zaznaczylem, ze nie pisze o moich
insynuacjach, tylko o calkiem innej jakiejs_tam sytuacji.
>> Dumanie to takze ocenianie efektow.
>Tyle, że tamat dumania już inny (dociekanie przyczyn)
Hehehehehe.
Jedno nie wyklucza drugiego :>
>> Z drugiej strony, nie bardzo rozumiem, co jest zlego w pisaniu
>> 'ci' z malej litery? Oznacza to, ze dana osoba ma do ciebie
>> mniejszy szacunek, czy co ?
>
> Taka jest ogólna konwencja.
Wiec ograniczasz sie tylko do osob, ktore sa dla ciebie mile ?
No to rzeczywiscie "masz malo do dumania", bo takie osoby zazwyczaj
boja sie mowic prawdy.
--
KOMINEK [uowca uosi]
Skargi, wnioski, propozycje: k...@e...pl
G-Gadu-1209534 [czynne cala dobe]
O, cudowna potego kopniaka w tylek!
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |