Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Ankieta. ( wynik i uczestnicy z góry wiadomi).

Grupy

Szukaj w grupach

 

Ankieta. ( wynik i uczestnicy z góry wiadomi).

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 113


« poprzedni wątek następny wątek »

41. Data: 2017-06-14 22:42:19

Temat: Re: Ankieta. ( wynik i uczestnicy z góry wiadomi).
Od: FEniks <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 14.06.2017 o 20:27, Ikselka pisze:
> Ikselka <i...@g...pl> wrote:
>> Odpowiedz TAK lub NIE, nie uzasadniając dodatkowo swojej odpowiedzi.
>>
>> Czy zgadzasz się, aby obok twojego domu powstał w ciągu najbliższych 6
>> miesięcy ośrodek dla tysiąca muzułmańskich mężczyzn przybyłych z Afryki?
>
> Feniks, coś Cię nie ma

Tęsknisz? To wymyśl coś ciekawszego, bo już mnie znudziła Twoja biegunka.

Ewa


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


42. Data: 2017-06-14 23:14:45

Temat: Re: Ankieta. ( wynik i uczestnicy z góry wiadomi).
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

FEniks <x...@p...fm> wrote:
> W dniu 14.06.2017 o 20:27, Ikselka pisze:
>> Ikselka <i...@g...pl> wrote:
>>> Odpowiedz TAK lub NIE, nie uzasadniając dodatkowo swojej odpowiedzi.
>>>
>>> Czy zgadzasz się, aby obok twojego domu powstał w ciągu najbliższych 6
>>> miesięcy ośrodek dla tysiąca muzułmańskich mężczyzn przybyłych z Afryki?
>>
>> Feniks, coś Cię nie ma
>
> Tęsknisz?

Ciś w rym rodzaju, ale nie bierz tego zbyt emocjonalnie.

> To wymyśl coś ciekawszego, bo już mnie znudziła Twoja biegunka.
>

Też dobry wybieg. Dobrze, że o Rydzyku nie piszesz, jak cwietia.



Proszę Państwa, ankieta zakończona - wyniki jakie są, każdy koń widzi.

--
XL "Ogródek, figi, trochę sera - a do tego trzech lub czterech
przyjaciół. Oto luksus według Epikura." F. Nietzsche

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


43. Data: 2017-06-14 23:17:11

Temat: Re: Ankieta. ( wynik i uczestnicy z góry wiadomi).
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Aiua40 <s...@g...com> wrote:

> rozliczenie za grzech
> odbywa się przy pomocy puknięcia w konfesjonał i całuska w brudy kawałek
> materiału? wątpię.

O, o jakiej religii mówisz? Bo nie znam.
>
> ---
> Ta wiadomość została sprawdzona na obecność wirusów przez oprogramowanie
> antywirusowe Avast.
> https://www.avast.com/antivirus
>
>



--
XL "Ogródek, figi, trochę sera - a do tego trzech lub czterech
przyjaciół. Oto luksus według Epikura." F. Nietzsche

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


44. Data: 2017-06-14 23:49:41

Temat: Re: Ankieta. ( wynik i uczestnicy z góry wiadomi).
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

silvio balconetti <s...@i...invalid> wrote:
>
>> W zeszłym roku pomieszkałem sobie jakiś czas w Dusseldorfie. Po drugiej
>> stronie ulicy był dom przejściowy dla uchodźców. Kilkadziesiąt osób,
>> może ze 30 czy 40 na czas formalności, kursy językowe czy coś tam.
>> Dorośli, dzieci... Cały czas ktoś się nimi zajmował.
>> Otwarty. Bez strażników i drutu kolczastego.
>> W pobliskim sklepie mówiliśmy sobie "dzień dobry", "jaka ładna dziś
>> pogoda" i tym podobne pierdoły, a przynajmniej z tymi, co ogarniali te
>> parę słów po niemiecku czy po angielsku. Mili ludzie, ale trochę smutni.
>>
>
> Poznalem przypadkowo jedna rodzine (koniec 2015 lub poczatek 2016).
> Dziwnie optymistyczni. Dzieciaki (2 i 3 klasa) opowiadaja jak plyneli
> gumowa lodzia, a niemowle spalo. Na poczatku rozmawialismy po angielsku,
> a po pol roku juz po niemiecku. Teraz to nawet sms po niemiecku i jakies
> ksiazki maja. Ale pierwsze wrazenia to horror. Sala gimnastyczna w
> szkole podzielona parawanami, w ktorych stoja lozka. I tak pare tygodni.
> Pozniej miesiace w hoteliku, w ktorym ciasnota, winda od zawsze zepsuta,
> nawet najmniej wybredny socjalny nie chcialby spedzic nocy. Teraz
> rodzina ma mieszkanie socjalne. Dom chyba z poczatku lat 50. Sasiedzi
> chyba ok - jacys zasiedzieli Wietnamczycy, Afganczycy, Niemcy,
> spokojnie, skromnie. Dzieciaki chodza do szkoly, chlop po kursach
> znalazl jakas robote w sklepie, kobieta w jesieni odda mala do zlobka i
> pojdzie sie uczyc (gada juz po niemiecku).
> Inni nie mieli lepiej - dla jednych w zimie stalo osiedle namiotow jakos
> tam ogrzewanych oraz pofabryczny magazyn, na zewnatrz bylo wejscie po
> schodach. Teraz juz ani namiotow ani obozu w magazynie nie ma. Czesc
> przeniesiono do nowego domu blisko centrum - to sa podobno bez szans na
> pobyt, a inni albo wyjechali albo mieszkaja gdzie indziej.
> Jak to czasem ogladalem (namioty i magazyn prawie codziennie, bo w
> drodze do i z pracy), to dziwilem sie, ze nikt tam nie dostanie swira!
> Przed wielu laty w Zirndorfie w obozie przejsciowym to byly przypadki
> zabojstw (jakies sprawy miedzy plemienne), a przed obaleniem muru
> przesiedlency z NRD gdzies w obozie tez sie zabijali. To naprawde nic
> przyjemnego! Choc nie ma uzbrojonych straznikow (u nas byla ochrona,
> sami cudzoziemcy) i drutow kolczastych. Koncepcja instytucji totalnych
> sie klania.
>

Moi przyjaciele, Polacy, od wielu lat maja w Niemczech filię swojej firmy
pośrednictwa pracy. Blisko są domy dla uchodźców.
Nigdy żaden z nich nie szukał pracy.
Siedzą i czekają na darmochę. Domy i podwórka zamienione w chlew. Strach
przejść obok. Ceny domów i działek w okolicy spadły o 45 %, a i tak
chętnych nie ma. Pewnie rząd tanio wykupi :->
Z okien otwartych nawet zimą co rusz lecą śmieci. Płacz bitych kobiet i
dzieci od czasu do czasu przerywa odgłosy libacji.
Od początku pobytu mają dostarczany codziennie pod drzwi gorący katering,
dwa razy dziennie. Syn moich przyjaciół wielokrotnie widział, jak termosy
stały przy posesjach i kobiety muzułnanskue których było niewiele musiały
walczyć o nie z rosłymi osiłkami, którzy nie uważali za stosowne się
podzielić. Najczęściej kończyło się to umyślnym wywracaniem i kopaniem
pełnych jedzenia otwartych termosów po całej ulicy, z przeklenstwami że
zimne gówno i dawać im zaraz nowe.

Moi przyjaciele całą rodziną ciężko pracują, ich syn osobiście jeździ jako
kierowca w ich firmie wożac pracowników po całych Niemczech, pracował
ciężko od dziecinstwa, studia kończył ucząc się w cięzarôwce, teraz
zapieprza jeszcze bardziej, bo ma żonę i dziecko. Nie ma żadnego folgowania
zachciankom, praca i praca. Chłopak czasem jest kilka dób z rzędu w drodze.
Po czym wraca do firmy i widzi tych leni znowu rozp...ch darmowe jedzenie
po całej ulicy i żądających wciąż czegoś.
Jak można spokojnie znosić to bydło? Trzeba chyba być Niemcem. Któremu
Merkel każe gębę w kubeł.
Chłopak opowiada o tych scenach z tdzęsącymj się ze złości i żalu rękami.
Pyta ojca, dlaczego my tak ciężko pracujemy - a ta swołocz przejada nasze
podatki.


--
XL "Ogródek, figi, trochę sera - a do tego trzech lub czterech
przyjaciół. Oto luksus według Epikura." F. Nietzsche

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


45. Data: 2017-06-15 02:25:48

Temat: Re: Ankieta. ( wynik i uczestnicy z góry wiadomi).
Od: j...@o...pl szukaj wiadomości tego autora

W dniu środa, 14 czerwca 2017 19:04:04 UTC+2 użytkownik Ghost napisał:
> Użytkownik "Aiua40" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:5941672b$0$658$6...@n...neostrada.
pl...
>
> W dniu 2017-06-14 o 18:10, Kviat pisze:
>
> >> Nie. Nie zgadzam się.
>
> >wierz mi, ja nie jestem nacjonalistką ani rasistką ale tego poniżej,
> >naprawdę się boję.
> >https://www.youtube.com/watch?v=Bv9UUCfSfaA
>
> Uruchomiłem w losowym momencie, jakiś bełkoczący głos komentatora imbecyla
> postawił śmiałą tezę, że z podatków obywatele nic nie dostają w zamian.
>
> Powinnaś się faktycznie bać. Totalnego odmóżdżenia skutkiem oglądania takich
> filmów.

nie ogladalem filmu. ale naprawde nie jest tak,
ze jakikolwiek film kazdego odmozdzy, albo uduchowi.

jacek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


46. Data: 2017-06-15 02:46:20

Temat: Re: Ankieta. ( wynik i uczestnicy z góry wiadomi).
Od: "Jakub A. Krzewicki" <p...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

W dniu środa, 14 czerwca 2017 17:55:59 UTC+2 użytkownik Ikselka napisał:
> Odpowiedz TAK lub NIE, nie uzasadniając dodatkowo swojej odpowiedzi.
>
> Czy zgadzasz się, aby obok twojego domu powstał w ciągu najbliższych 6
> miesięcy ośrodek dla tysiąca muzułmańskich mężczyzn przybyłych z Afryki?

Tu jest piosenka na temat uchodźców i taharrush jamai:
Arka Satana - Trzy fujary
https://youtu.be/KbkGUQMZVKM

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


47. Data: 2017-06-15 03:02:25

Temat: Re: Ankieta. ( wynik i uczestnicy z góry wiadomi).
Od: j...@o...pl szukaj wiadomości tego autora

W dniu środa, 14 czerwca 2017 19:58:55 UTC+2 użytkownik Kviat napisał:
> W dniu 2017-06-14 o 18:41, Aiua40 pisze:
> > W dniu 2017-06-14 o 18:10, Kviat pisze:
> >
> >> Nie. Nie zgadzam się.
> >
> > wierz mi, ja nie jestem nacjonalistką ani rasistką ale tego poniżej,
> > naprawdę się boję.
> > https://www.youtube.com/watch?v=Bv9UUCfSfaA
> > https://www.youtube.com/watch?v=P_3Ha4OLlaU
> >
> > czy to dziwne, że człowiek boi się że zupełnie inna kultura pod groźbą
> > czapy zindoktrynuje zupełnie inną kulturę, jak to było od 966?
>
> Dziwne to jest, gdy w Polsce straszą muzułmanami i uchodźcami, których
> praktycznie nie ma, a nie dostrzegają zagrożeń ze strony sekty katolickiej.

Piotrze, katolicy nie sa sekta. to normalne wyznanie.
ze w Pismach szatan z Bogiem im niekiedy sie pomieszal, to fakt.
ale sekta nazwac mozna tylko tych, ktorzy poprzez swe wyznanie zlo czynia.
wiem, ze w naszym swiecie sektowosc jest przypisana albo duchowosci
malo rozpowszechnionej, albo tej, ktora nie odwoluje sie beposrednio do Boga,
czy istot nadprzyrodzonych; przeciez czesto twierdza, ze buddyzm religia
nie jest. aha, przestrzegam przed buddyzmem; corka weszla i skutki
raczej bardzo oplakane; nie bylyby jednak, gdyby miala wiare w Boga.
ma artystyczna dusze i do tego jest nie tylko inteligentna, ale nawet madra,
wiec jej trudno. nie, nie mowie zle o czlowieku, zapewene bardzo wspanialym, jakim
byl Budda. tylko najlepiej wchodzac w takie rzeczy najpierw miec
jakiekolwiek pojecie o Bogu. tym z poza naszego swiata.
o Dobrym Bogu Ojcu, o ktorym Pan Jezus wspominal.

> Jak na razie, to prawom człowieka, prawom kobiet i budżetowi tego
> państwa nie zagrażają uchodźcy, tylko rodzimi fanatycy religijni i
> odradzający się faszyzm.

prawom czlowieka w tym wypadku nic nie zagraza.
prawom kobiet do zabijania swych dzieci, owszem.
nie chcialy elity III RP ruchow narodowych co nieco faszyzujacych?
to niechby nie kradly na potege i nie ograbialy narodu.
to bylo dosc proste.

> > wprawdzie
> > dzisiaj większość potomków tych zindoktrynowanych obecnie jest bardzo
> > _DUMNA_ z procesu ówczesnej indoktrynacji ale czasy się zmieniły ciężko
> > się ot tak skłonić do tego co nie mieści w kanonach współczesnej
> > moralności
>
> Pislamiści nie mają z tym żadnego problemu. To dwulicowe pokemony
> http://wiadomosci.onet.pl/swiat/msz-zaniepokojone-re
akcja-rosyjskich-wladz-na-pokojowe-demonstracje/kk5e
xm6,
> które robią jedno, a gadają drugie. Oni moralnością potrafią tylko sobie
> gębę wycierać.
>
> > a i broń po obu stronach nie ta za za światowida.
> > tak, nie wszyscy migranci to terroryści ale większość z nich to
> > muzułmanie, którzy mają jasno wytyczone reguły religijne.

kazde, kazde zabijanie wiary danej przez Ducha Swietego
jest grzechem. zawsze, zawsze jest dobry czas na tlumaczenie.
na zabijanie nidgy. i z tym wreszcie trzeba sie oswoic.
to tak proste jak dwa do dwoch dodac.

> Tak jakby katolicy nie mieli jasno wytyczonych reguł religijnych...
>
> > uciekaj,
> > poddaj się albo giń. to jest straszne, dla mnie straszne bo ja nie umiem
> > sobie siebie wyobrazić w epoce laurów z zamordyzmu. w starciu z takim
> > innowiercą nie mam szans, bo nie postawię mu zbrojnego oporu a wiary też
> > się nie wyrzeknę.
>
> I właśnie tego rodzimi religianci nie dostrzegają. Że w takich państwach
> wyznaniowych jak Polska, to oni nawet nie będą musieli się wysadzać.
> Zwyczajnie przejmą państwo "pokojowo".
> Taka ikselka myśli sobie, że jak islamista podejdzie do jej płota, to go
> kopnie w dupę i on grzecznie podziękuje i sobie pójdzie.
> Tyle, że katolicy sami wręczają takiemu islamiście broń do ręki: obraza
> uczuć religijnych itd... I się ikselka zdziwi jak ją islamista do sądu
> pozwie i skorzysta z katolickiego prawa.

islamista, jesli nie robi nic zlego i che pokojowo zyc,
ma do tego takie same prawo jak katolik, zyd, chrzescijanin,
czy ty.


> Następnie skorzystają z klauzuli sumienia, uprzywilejowanej pozycji
> związków wyznaniowych itd... Przyjdą na gotowe.
>
> Chcesz czuć się bezpiecznie w obliczu islamskiego fanatyka religijnego?
> To postaraj się, żeby państwo o to zadbało w zamian za twoje podatki, bo
> jak zauważyłaś sama nie dasz rady.
> Tylko państwo niezależne od jakiegokolwiek wyznania ma szansę na
> przeciwstawienie się fanatyzmowi religijnemu.

bo wedlug ciebie nie ma przeciez istot od czlowieka madrzejszych.
powodzenia zycze na tamtym swiecie, a nawet na tym, wsrod istot
miliardy lat starszych.
oczywiscie mozesz nadal uparcie twierdzic, ze jestes najrozumniejszy,
tylko ze ci to nic nie da w zderzeniu z faktami.


pozdrawiam,
jacek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


48. Data: 2017-06-15 03:43:17

Temat: Re: Ankieta. ( wynik i uczestnicy z góry wiadomi).
Od: "Jakub A. Krzewicki" <p...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

W dniu czwartek, 15 czerwca 2017 03:02:25 UTC+2 użytkownik j...@o...pl napisał:

> Piotrze, katolicy nie sa sekta. to normalne wyznanie.
> ze w Pismach szatan z Bogiem im niekiedy sie pomieszal, to fakt.
> ale sekta nazwac mozna tylko tych, ktorzy poprzez swe wyznanie zlo czynia.
> wiem, ze w naszym swiecie sektowosc jest przypisana albo duchowosci
> malo rozpowszechnionej, albo tej, ktora nie odwoluje sie beposrednio do Boga,
> czy istot nadprzyrodzonych; przeciez czesto twierdza, ze buddyzm religia
> nie jest. aha, przestrzegam przed buddyzmem; corka weszla i skutki
> raczej bardzo oplakane; nie bylyby jednak, gdyby miala wiare w Boga.
> ma artystyczna dusze i do tego jest nie tylko inteligentna, ale nawet madra,
> wiec jej trudno. nie, nie mowie zle o czlowieku, zapewene bardzo wspanialym, jakim
byl Budda. tylko najlepiej wchodzac w takie rzeczy najpierw miec
> jakiekolwiek pojecie o Bogu. tym z poza naszego swiata.
> o Dobrym Bogu Ojcu, o ktorym Pan Jezus wspominal.

Hm... a wiesz Jacuś, dlaczego buddyzm nie odwołuje się do istot
nadprzyrodzonych? Bo na pewnym etapie buddyzmu trzeba uwolnić się od
stałych przywiązań, które m.in. powstają, kiedy się jest w relacji
wiernopoddańczej do istoty jak to ładnie napisałeś "spoza". Wszystkie takie
relacje ustawiają człowieka do kolejnych odrodzeń w świecie, niekoniecznie
w ludzkiej postaci i cierpień. A jak w niekoniecznie ludzkiej postaci, to ile
czasu trzeba czekać, aż uzyskasz kontrolę i możliwość uwolnienia się od świata
w każdej chwili (której nie musisz realizować, na tym polega element władzy
w misji bodhisattwów wysokiego poziomu, że masz możliwość zostać w świecie
bezinteresownie i w całkowitej wolności). Tu nie chodzi o to, czy bóstwa
i demony są złe, one po prostu są niedostatecznie "spoza" orbity przyciągania
świata.

Buddyzm jest po prostu kanałem przerzutowym, który daje drogę wyjściową
z tego getta i z niego nie wychodzimy nie w tym sensie jak wy absolutni teiści,
którzy chcecie pozostawać jak najdłużej (z iluzorycznym poglądem, że na zawsze)
w odpowiednich waszym zdaniem relacjach hierarchii. Hierarchia buddyjska nie
jest po to, żeby petryfikować porządek, tylko żeby wyhodować diament natury
buddy z zalążka, który jest w jednostce i dać kopa w górę, ponad hierarchię
do stanu niedualnego. Dlatego nam zależy, żeby zawsze ten tunel był drożny
i zależy nam na jak najdłuższym utrzymaniu tej drogi, żeby zawsze była w stanie
nadać właściwą prędkość wylotową. Istoty "nadprzyrodzone" nie odgrywają w tym
roli, rzadko stać je na udzielanie poprawnej pomocy, cała troska by tylko
nie przeszkadzały, nie zasłaniały ani nie przekierowywały tego wyjścia.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


49. Data: 2017-06-15 04:03:48

Temat: Re: Ankieta. ( wynik i uczestnicy z góry wiadomi).
Od: "Jakub A. Krzewicki" <p...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

W dniu czwartek, 15 czerwca 2017 03:43:18 UTC+2 użytkownik Jakub A. Krzewicki
napisał:
> W dniu czwartek, 15 czerwca 2017 03:02:25 UTC+2 użytkownik j...@o...pl napisał:
>
> > Piotrze, katolicy nie sa sekta. to normalne wyznanie.
> > ze w Pismach szatan z Bogiem im niekiedy sie pomieszal, to fakt.
> > ale sekta nazwac mozna tylko tych, ktorzy poprzez swe wyznanie zlo czynia.
> > wiem, ze w naszym swiecie sektowosc jest przypisana albo duchowosci
> > malo rozpowszechnionej, albo tej, ktora nie odwoluje sie beposrednio do Boga,
> > czy istot nadprzyrodzonych; przeciez czesto twierdza, ze buddyzm religia
> > nie jest. aha, przestrzegam przed buddyzmem; corka weszla i skutki
> > raczej bardzo oplakane; nie bylyby jednak, gdyby miala wiare w Boga.
> > ma artystyczna dusze i do tego jest nie tylko inteligentna, ale nawet madra,
> > wiec jej trudno. nie, nie mowie zle o czlowieku, zapewene bardzo wspanialym,
jakim byl Budda. tylko najlepiej wchodzac w takie rzeczy najpierw miec
> > jakiekolwiek pojecie o Bogu. tym z poza naszego swiata.
> > o Dobrym Bogu Ojcu, o ktorym Pan Jezus wspominal.
>
> Hm... a wiesz Jacuś, dlaczego buddyzm nie odwołuje się do istot
> nadprzyrodzonych? Bo na pewnym etapie buddyzmu trzeba uwolnić się od
> stałych przywiązań, które m.in. powstają, kiedy się jest w relacji
> wiernopoddańczej do istoty jak to ładnie napisałeś "spoza". Wszystkie takie
> relacje ustawiają człowieka do kolejnych odrodzeń w świecie, niekoniecznie
> w ludzkiej postaci i cierpień. A jak w niekoniecznie ludzkiej postaci, to ile
> czasu trzeba czekać, aż uzyskasz kontrolę i możliwość uwolnienia się od świata
> w każdej chwili (której nie musisz realizować, na tym polega element władzy
> w misji bodhisattwów wysokiego poziomu, że masz możliwość zostać w świecie
> bezinteresownie i w całkowitej wolności). Tu nie chodzi o to, czy bóstwa
> i demony są złe, one po prostu są niedostatecznie "spoza" orbity przyciągania
> świata.
>
> Buddyzm jest po prostu kanałem przerzutowym, który daje drogę wyjściową
> z tego getta i z niego nie wychodzimy nie w tym sensie jak wy absolutni teiści,
> którzy chcecie pozostawać jak najdłużej (z iluzorycznym poglądem, że na zawsze)
> w odpowiednich waszym zdaniem relacjach hierarchii. Hierarchia buddyjska nie
> jest po to, żeby petryfikować porządek, tylko żeby wyhodować diament natury
> buddy z zalążka, który jest w jednostce i dać kopa w górę, ponad hierarchię
> do stanu niedualnego. Dlatego nam zależy, żeby zawsze ten tunel był drożny
> i zależy nam na jak najdłuższym utrzymaniu tej drogi, żeby zawsze była w stanie
> nadać właściwą prędkość wylotową. Istoty "nadprzyrodzone" nie odgrywają w tym
> roli, rzadko stać je na udzielanie poprawnej pomocy, cała troska by tylko
> nie przeszkadzały, nie zasłaniały ani nie przekierowywały tego wyjścia.

PS. Dlatego drzwi muszą być otwarte, bo jeżeli żyjemy w rzeźni, to nie jest
sprawiedliwe, że nie byłoby drogi wyjścia z rzeźni. Budda pokazał taką drogę
i żeby ona działała, nie ma wyboru, żeby jej chronić i na niej stać, jawnie lub
w konspiracji (np. pod islamską okupacją w przebraniu sufizmu, szyizmu czy
jeszcze czegośtam). To jest psi obowiązek każdego, kto złożył ślubowania
bodhisattwy, żeby w każdych warunkach stał i tworzył ten Midnight Express.
Niedopełnienie tego grozi wielkim nieszczęściem dla ludzkości, nazywającym się
"wieki ciemne", kiedy ludzie podlegają konsekwencjom karmicznym bez ulgi,
sprawiedliwości bez miłosierdzia. Współczucie dla ludzi znajdujących się w tych
wiekach każe przedłużać egzystencję naszej drogi nawet wtedy, gdy formalnie
idei buddyzmu już nie ma, a to przez cały szacunek dla Założyciela i jego linii
i pamięć o nich. Buddyzm nie jest o relacji do istot supernormalnych tylko
o tym, jak stać się supernormalną, naprawdę zaświatową wersją człowieka.
Świętym, jak byś to pewnie nazwał, chociaż to jest słowo zbyt nacechowane
służalczością, uzależnieniem i zabobonnym lękiem.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


50. Data: 2017-06-15 04:21:15

Temat: Re: Ankieta. ( wynik i uczestnicy z góry wiadomi).
Od: j...@o...pl szukaj wiadomości tego autora

W dniu czwartek, 15 czerwca 2017 03:43:18 UTC+2 użytkownik Jakub A. Krzewicki
napisał:
> W dniu czwartek, 15 czerwca 2017 03:02:25 UTC+2 użytkownik j...@o...pl napisał:
>
> > Piotrze, katolicy nie sa sekta. to normalne wyznanie.
> > ze w Pismach szatan z Bogiem im niekiedy sie pomieszal, to fakt.
> > ale sekta nazwac mozna tylko tych, ktorzy poprzez swe wyznanie zlo czynia.
> > wiem, ze w naszym swiecie sektowosc jest przypisana albo duchowosci
> > malo rozpowszechnionej, albo tej, ktora nie odwoluje sie beposrednio do Boga,
> > czy istot nadprzyrodzonych; przeciez czesto twierdza, ze buddyzm religia
> > nie jest. aha, przestrzegam przed buddyzmem; corka weszla i skutki
> > raczej bardzo oplakane; nie bylyby jednak, gdyby miala wiare w Boga.
> > ma artystyczna dusze i do tego jest nie tylko inteligentna, ale nawet madra,
> > wiec jej trudno. nie, nie mowie zle o czlowieku, zapewene bardzo wspanialym,
jakim byl Budda. tylko najlepiej wchodzac w takie rzeczy najpierw miec
> > jakiekolwiek pojecie o Bogu. tym z poza naszego swiata.
> > o Dobrym Bogu Ojcu, o ktorym Pan Jezus wspominal.
>
> Hm... a wiesz Jacuś, dlaczego buddyzm nie odwołuje się do istot
> nadprzyrodzonych? Bo na pewnym etapie buddyzmu trzeba uwolnić się od
> stałych przywiązań, które m.in. powstają, kiedy się jest w relacji
> wiernopoddańczej do istoty jak to ładnie napisałeś "spoza". Wszystkie takie
> relacje ustawiają człowieka do kolejnych odrodzeń w świecie, niekoniecznie
> w ludzkiej postaci i cierpień. A jak w niekoniecznie ludzkiej postaci, to ile
> czasu trzeba czekać, aż uzyskasz kontrolę i możliwość uwolnienia się od świata
> w każdej chwili (której nie musisz realizować, na tym polega element władzy
> w misji bodhisattwów wysokiego poziomu, że masz możliwość zostać w świecie
> bezinteresownie i w całkowitej wolności). Tu nie chodzi o to, czy bóstwa
> i demony są złe, one po prostu są niedostatecznie "spoza" orbity przyciągania
> świata.
>
> Buddyzm jest po prostu kanałem przerzutowym, który daje drogę wyjściową
> z tego getta i z niego nie wychodzimy nie w tym sensie jak wy absolutni teiści,
> którzy chcecie pozostawać jak najdłużej (z iluzorycznym poglądem, że na zawsze)
> w odpowiednich waszym zdaniem relacjach hierarchii. Hierarchia buddyjska nie
> jest po to, żeby petryfikować porządek, tylko żeby wyhodować diament natury
> buddy z zalążka, który jest w jednostce i dać kopa w górę, ponad hierarchię
> do stanu niedualnego. Dlatego nam zależy, żeby zawsze ten tunel był drożny
> i zależy nam na jak najdłuższym utrzymaniu tej drogi, żeby zawsze była w stanie
> nadać właściwą prędkość wylotową. Istoty "nadprzyrodzone" nie odgrywają w tym
> roli, rzadko stać je na udzielanie poprawnej pomocy, cała troska by tylko
> nie przeszkadzały, nie zasłaniały ani nie przekierowywały tego wyjścia.

Kochany jakubie. ja sie po prostu na tym nie znam.
ale czy nie przyszlo wam (tobie) do glowy,
ze dzialacie, piszecie i wszystko uwazacie w ramach tego,
co Duch Swiety mogl w danym momencie dziejow do was dopuscic,
bo byliscie akurat na takim duchowym poziomie rozwoju.

wiesz, opowiedzialbym ci historie pociagu,
do ktorego wsiadla corka i wszystko tam
martwe bylo. i bylo jej przekazane: jesli tu wsiadziesz,
juz nigdy stad sie nie wyzwolisz.
on bedzie jezdzil bez konca.
do czego nie dotknela bylo martwe.

Jakubie, ja to tak przerazilo, ze az niewyobrazalnie.
wlacznie z tym, ze zycie moglaby sobie odebrac.
jalubie, ja cheynie wsiadlbym do tego pociagu,
zeby poczuc tak skrajne uczucia.

i wiesz co, w tym wypadku caly ten pociag soba bym rozwalil.

i jest to jakubie taka zwyklka, ludzka i boska prawda.

pozdrawiam,
jacek


mowisz mi o jakichs duchach. czy odczules kiedykolwiek
te jakby niewyklute? te co bardziej zywiolom niz jakimkolwiek
istotom sa podobne.
mowic zechcesz o myslach, to czy znasz swiaty,
gdzie wszystko wyraza sie na poziomie uczuc.
nie, nie takich, jakie znasz; i tam logika wlasnie
jest tak samo logiczna, co dla nas niewyobrazalne.
coz mam Ci powiedziec wiecej, Jakubie.





› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 4 . [ 5 ] . 6 ... 12


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Merkel olana.
Kolejna śmierć na polskim komisariacie!
Ramadan w Kolonii.
No Pasaran
Swiete wersety

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »