| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-04-21 09:48:35
Temat: Re: Antropologicze dowody autentycznosci Biblii> Nie, nie jestem psychologiem. :)
> Ale nie wierze ze psychologowie 'jednym glosem' opowiadaja sie
> za niby-zbawczym wplywem klamstwa na psychike, tak jak
> utrzymujesz. :)
Zbawczym z punktu widzenia danej jednostki i jej psychiki. Z tego co wiem
ucza o tym na wszystkich studiach psychologicznych.
> Moze Was i utwierdza. :)
> Nas - nie, a nawet wrecz przeciwnie. :DDD
>
"Nas"-ludzi, chyba ze nalezysz do innego gatunku. W takim razie sorki. :)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2003-04-21 13:10:16
Temat: Re: Antropologicze dowody autentycznosci Bibliitdrk:
> Zbawczym z punktu widzenia danej jednostki i jej psychiki.
> Z tego co wiem ucza o tym na wszystkich studiach
> psychologicznych.
Z tego wniosek ze na studiach psychologicznych ucza bzdur. :))
> "Nas"-ludzi
Wy, ludzie, jestescie okrutnie popieprzeni. :))))
> ... chyba ze nalezysz do innego gatunku.
> W takim razie sorki. :)
Taaa... z pewnoscia, zwlaszcza z Waszego popieprzonego punktu
~widzenia. :))))
Czarek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-04-21 13:16:04
Temat: Re: Antropologicze dowody autentycznosci Biblii> Taaa... z pewnoscia, zwlaszcza z Waszego popieprzonego punktu
> ~widzenia. :))))
Dla jasnosci: ~nienawidze klamstwa. :)))))
Pewnie wiec jestem z innego gatunku niz ludzie. ;DDDDDD
Czarek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-04-21 13:44:17
Temat: Re: Antropologicze dowody autentycznosci Biblii
> Z tego wniosek ze na studiach psychologicznych ucza bzdur. :))
To nie bzdury, to niestety (a moze stety) prawda. Np ty oklamujesz sie
stwierdzajac, ze cos takiego jak jedna, obiektywna prawda istnieje co jest
bzdura, bo wszytko moze byc subiektywne (nawet czas i przestrzen). Mozmy
tylko probowac dojsc do prawdy, ale to tak jak z idelame wychowawczym i
gwiazda polarna- moze tylko nam wskazywac kierunek o nigdy do niej nie
dojdziesz.
> > "Nas"-ludzi
>
> Wy, ludzie, jestescie okrutnie popieprzeni. :))))
Tez tak uwazam, ale chcac ni chcac jestesm czlowiekiem.
> Taaa... z pewnoscia, zwlaszcza z Waszego popieprzonego punktu
> ~widzenia. :))))
A skad przyleciales i co robisz wsrod nas, na ziemii ? :)))
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-04-21 20:32:17
Temat: Re: Antropologicze dowody autentycznosci Bibliitdrk:
> A skad przyleciales i co robisz wsrod nas, na ziemii ? :)))
Wsrod Was? :)
Przeciez to Wasze istnienie jest wiec wzgledne. ;)))))
Czarek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-04-21 21:08:36
Temat: Re: Antropologicze dowody autentycznosci Biblii> > A skad przyleciales i co robisz wsrod nas, na ziemii ? :)))
>
> Wsrod Was? :)
> Przeciez to Wasze istnienie jest wiec wzgledne. ;)))))
>
Heh, widze, ze drazliwe tematy sie juz wyczerpaly i zostaly
przedyskutowane. Zostaly tylko sprawy zwiazane z dwuznacznymi
sformulowaniami.
Chcac czy niechcac, podobnie jak ja jestes czlowiekiem i to wcale nie
rozniacym sie specjalnie od reszty gatunku. Podlegasz zatem takim samym
prawom jak cala reszta, a ze twierdzisz, ze najwazniejsza dla Ciebie jest
prawda nie zmienia tego faktu. Ilu ludzi tyle prawd. Jak to kiedys okreslil
ks. Tischner: "Jest moja prawda, twoja prawda i gowno prawda". Co dla
jednego jest prawda dla innego jest nieprawda i vice versa. I kazda z tych
osob moze miec racje. Wystarczy tylko troszke inny punkt widzenia i obraz
naszego swiata moze zmienic sie diamertalnie. By sie zbyt duzo nie
rozpisywac i nie wchodzic w metafizyke (ktora jest istna skladnica polprawd
i "gowno-prawd"), dam taki przyklad: pojazdem kosmicznym leci sobie Zenon z
dosc duza predkoscia, zblizona do predkosci swiatla. Leci tak przez godzine
swojego czasu (pomijajac, ze potrzebny jest czas na rozpedzenie i
hamowanie). Dla Mariana na ziemii mogly minac lata. Ktory ma racje? Zenon
twierdzacy, ze lecial godzine (na dowod ma stoper), czy Marian twierdzacy,
ze lot trwal o wiele dluzej? Obaj mowia prawde.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-04-21 21:39:35
Temat: Re: Antropologicze dowody autentycznosci Bibliitdrk:
> ... Obaj mowia prawde.
Twoje 'prawdy' zbijaja wprost z nog. :)))))
Czarek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-04-22 09:01:43
Temat: Re: Antropologicze dowody autentycznosci Biblii>
> Twoje 'prawdy' zbijaja wprost z nog. :)))))
>
A to tylko proste prawdy. Co by bylo gdyby przeanalizowac 'prawdy' (?)
bardziej zlozone, np religie i to najlepiej rozne. :)))))
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-04-22 09:09:05
Temat: Re: Antropologicze dowody autentycznosci Bibliitdrk:
> A to tylko proste prawdy. Co by bylo gdyby przeanalizowac 'prawdy' (?)
> bardziej zlozone, np religie i to najlepiej rozne. :)))))
Nic ciekawego by z tego nie wyszlo. :)
Kiedys pisal tu juz specjalista od 'prawd trywialnych' i staral sie siegac
gleboko - wychodzily z tego 'swinskie madrosci'. :)))
Czarek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-04-22 09:16:48
Temat: Re: Antropologicze dowody autentycznosci Biblii> Nic ciekawego by z tego nie wyszlo. :)
Tez tak sadze, o tym to mozna by ksiazki pisac a nie posty na grupe. Zreszta
i te ksiazki nie bylyby zbyt odkrywcze.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |