« poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2005-11-24 22:16:47
Temat: Re: Antybiotyki na wirusy
"Piotr Kasztelowicz" <p...@a...torun.pl> wrote in message
news:Pine.BSO.4.58L0.0511241742390.10971@dorota.am.t
orun.pl...
> On Thu, 24 Nov 2005, Kriepa wrote:
>
> > niejako chronić przed powikłaniami infekcji wirusowych. Tak nawiasem
mówiąc
> > w medycynie ludzkiej już się raczej zaczyna odchodzić od takiego
podawania
>
> niby sie odchodzi ale sa przypadki w ktorych jednak nalezy wlaczyc
> antybiotyk przy pierwszych objawach infekcji ...
No to widze, ze dalem sie nabrac. Ten summamed caly drogi jest jak diabli,
na dodatek sa tylko 3 kapsulki. No i lekarka stwierdzila, ze daje mi
antybiotyk bo 'ta infekcja za dlugo juz trwa'. A ja sadze, ze po prostu
zrobila mnie w bambuko i tyle. Wydalem kupe kasy, a jakos nie czuje, zeby mi
przechodzilo 'jak za dotknieciem czarodziejskiej rozdzki'.
Pozdr.
Adam
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2005-11-24 22:17:49
Temat: Re: Antybiotyki na wirusy
"Gargamel" <s...@d...pl> wrote in message
news:dm5ds3$3hr$4@atlantis.news.tpi.pl...
> > zaden:( w tv mowia, ze to pacjenci prosza lekarzy o antybiotyki, mi zas
> > ciagle lkearze wciskaja antybiotyki np. na przeziebienie:(
>
> ha, z tymi wirusami to jest tak jak z alergią (jak nie wiadomo co jest to
> się pacjentowi wciska że to wirus albo alergia, oczywiście nie
potwierdzając
> tych słów żadnymi badaniami)
>
> ale faktycznie antybiotyki w chorobie wirusowej mają sens, bo z wirusem
> radzi sobie system odpornościowy człowieka (najpierw bada wirusa a potem
> produkuje odpowiednie do niego przeciwciałka), problem w tym, że na ogół
to
> trochę trwa, dochodzi do osłabienia odporności, w wyniku czego organizm
> atakują bakterie i właśnie na nie są te antybiotyki, bo jakbyś ich nie
> dostał to miałbyś powikłania po tych bakteriach a nie po wirusie,
>
> oczywiście najlepiej jest być zdrowym i mieć "końską odporność", wtedy
żaden
> wirus cię nie ruszy :O)
A masz jakies rady, jak poprawiac odpornosc?
Sport nie pomaga (uprawiam regularnie - rower, a teraz plywanie i co z
tego - ciagle choruje :( )
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2005-11-25 06:36:30
Temat: Re: Antybiotyki na wirusyAdam 'aimsoft' Michalski wrote:
>
> A masz jakies rady, jak poprawiac odpornosc?
> Sport nie pomaga (uprawiam regularnie - rower, a teraz plywanie i co z
> tego - ciagle choruje :( )
Ile to jest ciagle? Ja mialem taki okres, gdy lapalem jakies
przeziebienia co miesiac. Bylo to wlasnie po tym jak zaczalem
z nimi chodzic do lekarza i dostawalem zwykle jakis antybiotyk.
Po paru razach, razem z lekarzem, doszlismy do wniosku ze
wystarczy tych antybiotykow, zrobilem kilka badan wykluczajacych
inne przyczyny (alergia, jakies bakterie gdzies siedzace itp),
odstawilem antybiotyki (przebieg kolejnego przeziebienia bez
zmian) i jakas prosta kuracja wzmacniajaca/odbudowujaca
odpornosc (Luivac chyba) i jest OK - teraz przeziebiam sie
moze raz, dwa razy na rok.
I przede wszystkim przebieg przeziebien jest znacznie
lagodniejszy.
--
Krzysiek Rudnik
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2005-11-25 09:14:16
Temat: Re: Antybiotyki na wirusyczw, 24 lis 2005 o 23:17 GMT: Adam 'aimsoft' Michalski wrote:
> A masz jakies rady, jak poprawiac odpornosc?
> Sport nie pomaga (uprawiam regularnie - rower, a teraz plywanie i co z
> tego - ciagle choruje :( )
Akurat teraz jest ,,sezon'', więc zapisz się do jakiegoś klubu morsów
(tych to kąpią się w Bałtyku zimą). Słyszałem, że dzięki temu, tam
są ludzie co nie chorują kilkadziesiąt lat, ale ile w tym prawdy to
nie wiem.
--
{ OpenPGP: 0xA03A4C4C + JID: m...@j...org }
{ <http://bikertrzebinia.pl> - trzebińska grupa rowerowa }
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2005-11-25 09:21:18
Temat: Re: Antybiotyki na wirusyUżytkownik Adam 'aimsoft' Michalski napisał:
> A masz jakies rady, jak poprawiac odpornosc?
> Sport nie pomaga (uprawiam regularnie - rower, a teraz plywanie i co z
> tego - ciagle choruje :( )
A dlaczego rezygnujesz z roweru w zimie? Ew. zamień na narty lub dodaj je.
Ta rada, to sport na powietrzu. Chyba trzeba stopniowo się
przyzwyczajać. Ale jak się już przyzwyczaisz, w nagrodę masz odporność,
a dodatkowy bonus: piękna cera i ładna sylwetka. Minus jest taki, ze
musisz kombinować, by starczyło czasu na wszystko,ale rowerem można
rónie dobrze jeździc po ciemku (dobre oświetlenie), a stoki masz
oświetlane.
Mniej komputera, więcej rowera ;)
--
pa, Basia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2005-11-25 12:22:39
Temat: Re: Antybiotyki na wirusyOn Fri, 25 Nov 2005, Krzysztof Rudnik wrote:
> Ile to jest ciagle? Ja mialem taki okres, gdy lapalem jakies
> przeziebienia co miesiac. Bylo to wlasnie po tym jak zaczalem
u mnie sie skonczyly gdy zaczalem pracowac na Oddziale gdzie
leza pacjenci z najbardziej opornymi szczepami bakterii ...
np.pratkami gruzlicy, gronkowcami opornymi prawie-na-wszystko. Ale pewnie
nie jest to metoda godna polecenia ...
P.
--
Piotr Kasztelowicz P...@a...torun.pl
http://www.am.torun.pl/~pekasz
http://www.am.torun.pl
PGP Key IDs: DH/DSS:0xF3EED8AF
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2005-11-25 13:44:53
Temat: Re: Antybiotyki na wirusyAle pozostaje zasadnicze pytanie,- jak z duża pewnościa stwierdzic, czy
infekcja (np zapalenie oskrzeli) jest pochodzrenia wirusowego, a nie
"wzmocnione" zakazeniem bakteryjnym?
--
Pozdr
P
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
18. Data: 2005-11-25 16:08:17
Temat: Re: Antybiotyki na wirusy
"BasiaBjk" <b...@q...pl> wrote in message
news:dm6l2c$1m2$1@inews.gazeta.pl...
> Użytkownik Adam 'aimsoft' Michalski napisał:
>
> > A masz jakies rady, jak poprawiac odpornosc?
> > Sport nie pomaga (uprawiam regularnie - rower, a teraz plywanie i co z
> > tego - ciagle choruje :( )
>
> A dlaczego rezygnujesz z roweru w zimie? Ew. zamień na narty lub dodaj je.
>
> Ta rada, to sport na powietrzu. Chyba trzeba stopniowo się
> przyzwyczajać. Ale jak się już przyzwyczaisz, w nagrodę masz odporność,
> a dodatkowy bonus: piękna cera i ładna sylwetka. Minus jest taki, ze
> musisz kombinować, by starczyło czasu na wszystko,ale rowerem można
> rónie dobrze jeździc po ciemku (dobre oświetlenie), a stoki masz
> oświetlane.
> Mniej komputera, więcej rowera ;)
Masz racje. Chyba wroce do 'rowera' ;) zamiast basenu. Choc musze
stwierdzic, ze ja i tak choruje - nawet wtedy jak na rowerze jezdzilem, 3-4
razy do roku jestem chory ;(, a naprawde ostro dawalem sobie wycisk - 25-30
km dziennie w miare dobrych tempach...
Pozdr.
Adam
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
19. Data: 2005-11-25 16:16:46
Temat: Re: Antybiotyki na wirusyUżytkownik Adam 'aimsoft' Michalski napisał:
> stwierdzic, ze ja i tak choruje - nawet wtedy jak na rowerze jezdzilem, 3-4
> razy do roku jestem chory ;(
:(
> a naprawde ostro dawalem sobie wycisk - 25-30
> km dziennie w miare dobrych tempach...
Hm, hmm, co do wycisku :D
W dni pracy robię rowerem ok. 50-70 km, w wolne ponad 100 km dziennie.
W zimie mniej, w lecie więcej. Prawie codziennie, chyba, że leje bardzo
lub są zaspy. Rzadko choruję, a jeśli już, to jednodniowo. Dawniej,
kiedy byłam bardziej nieruchawa, często łapałam infekcje...
--
pa, Basia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
20. Data: 2005-11-25 18:40:37
Temat: Re: Antybiotyki na wirusypią, 25 lis 2005 o 17:16 GMT: BasiaBjk wrote:
> Hm, hmm, co do wycisku :D
> W dni pracy robię rowerem ok. 50-70 km, w wolne ponad 100 km dziennie.
> W zimie mniej, w lecie więcej. Prawie codziennie, chyba, że leje bardzo
> lub są zaspy. Rzadko choruję, a jeśli już, to jednodniowo. Dawniej,
> kiedy byłam bardziej nieruchawa, często łapałam infekcje...
Pani kurier? ;-)
--
{ OpenPGP: 0xA03A4C4C + JID: m...@j...org }
{ <http://bikertrzebinia.pl> - trzebińska grupa rowerowa }
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |