Arbuz

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2001-06-19 20:50:23

Temat: Re: Arbuz
Od: "ssiegmund" <s...@s...com> szukaj wiadomości tego autora

Arbuz bardzo dobrze to wchlania.

Slav
Rena <r...@p...pl> wrote in message news:3b2faa62@news.vogel.pl...
> > W Toronto bylo popularne zabieranie arbuza na imprezy publiczne typu
> > koncerty, mecze itp.
> > Chlopcy spedzali sporo czasu robiac arbuzowi zastrzyki z gorzaly i taki
> > arbuz byl zabierany na imprezy gdzie alkohol byl zabroniony,
>
> no na to bym sama nie wpadla:) i pilo sie przez dziurke?
>
>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2001-06-19 21:18:38

Temat: Re: Arbuz
Od: PatryCCCja <k...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora

"Joanna Duszczyńska" wrote:

> Można pluć pestkami z arbuza do celu... vide reklama frugo...

he he :) tak jest! :)

swoja droga jak jecie arbuza. w plastry i do buzi a pozniej cala buzia w
soku?
czy moze w cwiartki i lyzka? ja zawsze draze lycha dziure, pozniej wypijam
sok, ktory sie uzbiera zanim dobrne do dna i dopiero powstale brzegi :)

pat
--
Puszatkowo http://www.puszatkowo.prv.pl
PuszKKKa http://puszkkka.spinacz.pl
SPINACZ http://www.spinacz.pl/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-06-19 21:25:21

Temat: Przeprawianie potraw... [Było: Re: Arbuz]
Od: "Joanna Duszczyńska" <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "PatryCCCja" <k...@s...pl> napisał w wiadomości
news:3B2FC1AE.430D54E1@spinacz.pl...
> swoja droga jak jecie arbuza. w plastry i do buzi a pozniej cala buzia w
> soku?
> czy moze w cwiartki i lyzka? ja zawsze draze lycha dziure, pozniej wypijam
> sok, ktory sie uzbiera zanim dobrne do dna i dopiero powstale brzegi :)

Patrycjo cała buzia w soku to u trzylatka... ;-) później to już większość
ludzi umie jeść... Arbuz jest stanowczo do gryzienia, tylko plastry muszą
być cienkie... Jakiekolwiek doświadczenia z łyżką, robieniem kulek
arbuzowych jest po prostu psuciem tego co naturalnie było dobre...
Te arbuzowe kulki to tak jak przeprawianie potraw... Przyprawy zostały
wymyślone dawno temu po to by nie czuć było w smaku, ze mięso nie
przechowywane w chłodzie się zepsuło... A teraz świat się zmienia... Mięso
przechowywane w lodówkach nie śmierdzi, są tacy, co mięsa nie jedzą, a
maturalny smak potraw gdzieś zginął... Jeśli coś nie jest przekonserwowane
to jest przeprawione...
--
Joanna
http://jduszczynska.republika.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-06-19 21:39:50

Temat: Re: Arbuz
Od: Krysia Thompson <K...@h...fsnet.co.uk> szukaj wiadomości tego autora

hej - najwygodniej (gl. pod wzgledem soku) jest wyciac nozem
dziure w arbuzie - no taka spora (jakby wybuchl wulkan...) i
POTEM wyjadac z tego arbuza lyzka miazsz...a sok , co sie uzbiera
mozna tez ta lyzka pic, ale lepsza zabawa - slomka!
Rekami nie umiem jesc arbuza..jak juz jest pokrojony to nozem i
widelcem, elegancko ;P.. nie cierpie lepiacego sie soku, ktory
wlazi wszedzie...bbbrrr

Krysia

>"Joanna Duszczy?ska" wrote:
>
>> Mo?na plu? pestkami z arbuza do celu... vide reklama frugo...
>
>he he :) tak jest! :)
>
>swoja droga jak jecie arbuza. w plastry i do buzi a pozniej cala buzia w
>soku?
>czy moze w cwiartki i lyzka? ja zawsze draze lycha dziure, pozniej wypijam
>sok, ktory sie uzbiera zanim dobrne do dna i dopiero powstale brzegi :)
>
>pat

K.T. - starannie opakowana

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-06-20 06:14:48

Temat: Re: Arbuz
Od: w...@t...com.pl (Wladyslaw Los) szukaj wiadomości tego autora

Cezary Gmyz <c...@z...media.pl> wrote:

> czyzby zjesc?
> Użytkownik "wli2sp" <w...@f...onet.pl> napisa" w wiadomości
> news:9go4lb$3cd$1@news.internetia.pl...
> > Czy mozna "cos" zrobic z arbuza?
> >
Mozna zrobic arbuza po prowansalsku. Z grubsza polega to na tym, ze
wycina sie otwor od strony lodygi, wydobywa nieco miazszu i wytrzasa
tyle pestek ile sie da. Nastepnie nalewa sie wina -- zalecane rozowe
wino Tavel -- zatyka otwor wycietym kawalkioem skorupy i uszczelnia
woskiem lub czyms podobnym. Zostawia na kilka godzin w chlodzie, np. w
lodowce. Przed podaniem wylewa sie wino do odpowiedniego naczynia,
arbuza kroi na plastry i podaje z winem.
Wladyslaw

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-06-20 07:36:29

Temat: Re: Arbuz
Od: "Robert A." <x...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> hej - najwygodniej (gl. pod wzgledem soku) jest wyciac nozem
> dziure w arbuzie - no taka spora (jakby wybuchl wulkan...) i
> POTEM wyjadac z tego arbuza lyzka miazsz...a sok , co sie uzbiera
> mozna tez ta lyzka pic, ale lepsza zabawa - slomka!
> Rekami nie umiem jesc arbuza..jak juz jest pokrojony to nozem i
> widelcem, elegancko ;P.. nie cierpie lepiacego sie soku, ktory
> wlazi wszedzie...bbbrrr
>
> Krysia
>
mozna pózniej sie oblizac - co ponoc jest oznaka ze danie smakowalo, ra

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-06-20 07:42:24

Temat: Re: Arbuz
Od: "Robert A." <x...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> > Chlopcy spedzali sporo czasu robiac arbuzowi zastrzyki z gorzaly i taki
> > arbuz byl zabierany na imprezy gdzie alkohol byl zabroniony,
>
> no na to bym sama nie wpadla:) i pilo sie przez dziurke?
>

lub też raczej słomkę,
ale jeśli chodzi o imprezowe wykorzystanie arbuza to można go przepołowić,
dobrze zbełtać miąż i do tak przygotowanych naturalnych mis wlać np. wódkę
czystą tudzież inny alkohol (w zależności od gustów i smaków) chochelką
elegancko do naczynek i podawać gościom, lub też zaopatrzyć gości w słomki i
zaprosić do wspólnego spijania arbuza
:-))))

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-06-20 07:45:17

Temat: Re: Arbuz
Od: "Robert A." <x...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik AgataW <a...@g...com.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:9go5qp$sle$...@n...tpi.pl...
> arbuz z miodem
>
> Pół większego arbuza pokroic w kostkę. Z 2 łyżek miodu
> płynnego, soku z cytryny i 2łyżek wytrawnego sherry zrobić
> sos. Zalać owoc i do lodówki na godzinę. Podac posypane
> kawalkami migdałów.
> agataw.
>
no niemoge ide po arbuza!!!!
;-)))

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-06-20 08:33:06

Temat: Re: Przeprawianie potraw...
Od: "Jerzy" <0...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Joanna Duszczyńska <j...@p...onet.pl> w wiadomości
do grup dyskusyjnych napisał:9gogaj$r30$...@n...onet.pl...
[...]
> ... Przyprawy zostały wymyślone dawno
> temu po to by nie czuć było w smaku, ze mięso nie
> przechowywane w chłodzie się zepsuło...
[...]
Joanno, popraw się, naprawdę nie wiesz co to są przyprawy?
pozdr. Jerzy

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-06-20 09:03:27

Temat: Re: Arbuz
Od: "anna" <s...@g...gda.pl> szukaj wiadomości tego autora

Potwierdzam! Arbuz z miodem i do tego schłodzony to rewelacja !!
ania
AgataW napisał(a) w wiadomości: <9go5qp$sle$1@news.tpi.pl>...
>arbuz z miodem
>
>Pół większego arbuza pokroic w kostkę. Z 2 łyżek miodu
>płynnego, soku z cytryny i 2łyżek wytrawnego sherry zrobić
>sos. Zalać owoc i do lodówki na godzinę. Podac posypane
>kawalkami migdałów.
>agataw.
>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry