Jak w temacie, u mnie znow wyrosla bardzo obficie, gdzie sie dalo i gdzie
sie nie dalo.. i tam, gdzie nigdy nie bylo tez.. a w zywoplocie to nawet
kwitnie niezwykle i zaskakujaco obficie..
A jak u Was?
Pozdrowienia - Ewa
PS. Ogrod bez niesmiertelnego chrzanu wszedzie to nie ogrod!