Data: 2003-10-16 13:49:57
Temat: Atkins-w podróży
Od: "perfidia" <p...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Witam wszystkich!
Skonczylam I faze Atkinsa (schudlam kolo3,5 kilo), troche zaszalalam (w
znaczeniu- podjadlam zakazane rzeczy) i znow chce wrocic do I fazy. Ciezko
jest :), bo na kurczaka juz nie moge patrzec. Na jajka tez nie. Zostaja ryby
:(. Ale mam inny problem - raz w tygodniu musze ruszyc do Lodzi i to tak
rano, ze nie mam czasu zjesc czegos wczesniej (robienie sniadania o 5 nie
wchodzi w gre). W zwiazku z tym czy macie jakies sposoby na jedzenie na
miescie? A moze da sie cos przygotowac dzien wczesniej i spozyc w podrozy?
Bo szczerze mowiac nie wyobrazam sobie podjadania samej kielbasy w
przedziale :). Ostatnio probowalam jesc mcsyfa (np Big Maca) bez buly, ale
to nie jest ani apetyczne ani tanie. Bylabym wdzieczna za jakies porady.
Dzieki z gory - Perfidia
|