Hey !

Na budynku mieszkalnym wielorodzinnym zaczela pekac elewacja
zewnetrzna (a sa to duze pekniecia, grozace w pozniejszym czasie opadanie
czesci elewacji zewnetrznej) , wiec lubelski developer (nota bene, jak tak
dalej będzie się ociagal w naprawie swojego "partactwa" zostanie sciagnieta
telewizja ogolnopolska i sprawe się naglosni, zwlaszcza, ze "buduje" tez w
Warszawie, ale to potem lub wkrotce ... ) po Naszych usilnych probach
trwajacych zreszta baaardzo dlugo, podjal sie naprawy elewacji zewnetrznej i
... po okolo dwoch, trzech miesiacach ponownie zaczely sie pojawiac
pekniecia w tych samych miejscach co poprzednio, co oczywiscie bylo latwe do
przewidzenia.
Dalsze naprawy tego typu nie maja racji bytu, gdyz wina jest zle
wykonanie elewacji zewnetrznej, taka elewacja powinna byc teraz skuta i od
nowa wykonana - od tego developer sie wlasnie broni, a gdyby elewacja
zewnetrzna zostala wykonana poprawnie sporu by nie bylo.

Moze ktos z Was mial podobne boje i moglby podpowiedziec, jakie
stanowcze kroki wykonac. Niedlugo wybieramy sie do prawnika w tej sprawie.
Na elewacje zewnetrzna jest 3 letnia gwarancja, wiem, ze kazda naprawa
przedluza gwarancje o rok, ale to nie jest wyjsciem z sytuacji.


--
Pozdr
by *Robert K.*