« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-08-01 16:09:24
Temat: BambusyKupiłem sobie bambusy Fargesii nitidy
Fargesia murielae. Wsadziłem je i prawie nic.
U jednego zostały tylko zielonkawe łodygi, a drugi wupuścił kilka liści.
Nie wiem w jakiej glebie ich sadzić jak często podlewać.
POMOCY ZNAWCY TEMATU
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2004-08-01 18:59:34
Temat: Re: Bambusy"Agiler" <a...@o...pl> wrote in message
news:0775.000005a0.410d15b4@newsgate.onet.pl...
> Kupiłem sobie bambusy Fargesii nitidy
> Fargesia murielae. Wsadziłem je i prawie nic.
Nic czyli co?
> Nie wiem w jakiej glebie ich sadzić jak często podlewać.
Zwykla gleba ogrodowa. Polcien i cien. Fargesie nie lubia pelnego slonca.
Nie musisz podlewac, jesli padaja deszcze. W przypadku suszy oczywiscie
podlewaj.
Pozdrawiam,
Bpjea
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2004-08-01 19:14:40
Temat: Re: Bambusy
----- Original Message -----
From: "Bpjea" <b...@...pl (usun 'x' - z powodu spamu)>
>> Nie wiem w jakiej glebie ich sadzić jak często podlewać.
:)
>Zwykla gleba ogrodowa.
:)
nalezaloby to uzupelnic
bambusy lubia duzo wody ale nie moga w niej stac
wiec majac gline
nie wystarczy wykopac dolek ciut wiekszy od doniczki
i nasypac tam ziemi ogrodowej bo w ten sposob utopimy bambus
:)
pamietasz tez watek o bambusach
w ktorym Calwi pisal o tych psach i kotach zakopywanych kolo bambusow
?
oczywiscie mozna zastapic to nawozami
naturalnymi lub sztucznymi z tym
ze w polowie lipca nalezy przestac uzywac nawozow o duzej zawartosci azotu
bambusy to zarloczne rosliny
>Polcien i cien. Fargesie nie lubia pelnego slonca.
:)
nie lubia tez wiatrow i przeciagow
ktory jeszcze bardziej niz slonce wysuszaja im licie
ktore zolkna i opadaja
:((((
>Nie musisz podlewac, jesli padaja deszcze. W przypadku suszy oczywiscie
>podlewaj.
:)
o ile te deszcze na tyle obfite
ze nawilza ziemie do glebokosci tych 25- 30 cm
:))))))
nalezy tez wspomniec
ze bambusy nalezy rowniez podlewac zima
gdy zdarzy sie kilka cieplejszych dni i ziemia troche rozmarznie
:)
z pozdrowieniami i usmiechami
_hehehe
Pozdrawiam,
Bpjea
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2004-08-01 20:08:38
Temat: Re: Bambusy"Tadeusz Smal" <s...@s...pl> wrote in message
news:008601c477fb$b689b030$b6991b53@smal9k1kzfv9ki..
.
> >Zwykla gleba ogrodowa.
> nalezaloby to uzupelnic
> bambusy lubia duzo wody ale nie moga w niej stac
Dobrze, ze uzupelniasz. Fargesie nie sa zbyt wymagajace. Przyjmijmy, ze to
jablon. Czy posadzilbys ja
w miejscu gdzie stalaby w wodzie?
> nalezy tez wspomniec
> ze bambusy nalezy rowniez podlewac zima
> gdy zdarzy sie kilka cieplejszych dni i ziemia troche rozmarznie
Tak jak i inne zimozielone.
Jesli nie podlejesz jej zima, to i tak na wiosne znow ladnie ruszy :)
Jesli przyjdzie odpowiednio duzy mroz, to nawet podlewaniem i oslanianiem
lisci jej nie ocalisz. Rosliny jednak nie stracisz.
Pozdrawiam,
Bpjea
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2004-08-01 20:27:16
Temat: Re: Bambusy
----- Original Message -----
From: "Bpjea" <b...@...pl (usun 'x' - z powodu spamu)>
> > >Zwykla gleba ogrodowa.
> > nalezaloby to uzupelnic
> > bambusy lubia duzo wody ale nie moga w niej stac
>
> Dobrze, ze uzupelniasz. Fargesie nie sa zbyt wymagajace.
:)
niewymagajace pod jakim wzgledem
?
masz zapewne na mysli ich mrozoodpornosc
ale za to wymagaja chocby tylko polcienia
a w szczerym polu na mojej ponderozie z tym najwiekszy problem
:(
>...Przyjmijmy, ze to
> jablon. Czy posadzilbys ja
> w miejscu gdzie stalaby w wodzie?
:)
swoj gaj bambusowy zalozylem w niecce
gdzie splywa woda z okolicy i zawsze wiosna
lub po wielkich ulewach woda tam dosc dlugo stala
:)
ale przed posadzeniem bambusow
wybralem prawie na metr gleboko gline
ulozylem drenaz z odprowadzeniem wody
i dopiero nawiozlem na to humus
:)
dla jabloni tak bym sie nie bawil
ale dla moich bambusow wszystko
zamierzam nawet wybudowac im jeszcze 3 metrowej wysokosci mur z otoczakow
by chronic je od zachodnich wiatrow
:)
za murem sa juz posadzone orzechy wloskie
dadza one oslone Phyllostachysom
:)
w calej niecce ulozylem dreny
> > ze bambusy nalezy rowniez podlewac zima
> > gdy zdarzy sie kilka cieplejszych dni i ziemia troche rozmarznie
>
> Tak jak i inne zimozielone.
> Jesli nie podlejesz jej zima, to i tak na wiosne znow ladnie ruszy :)
> Jesli przyjdzie odpowiednio duzy mroz, to nawet podlewaniem i oslanianiem
> lisci jej nie ocalisz.
:)
ale tak masz jak o to dbasz
im bardziej zadbasz na zime o roslinki
o te wzmiankowane bambusy
by jak namnniej stracily zima lisci
tym predzej one rusza wiosna
mniej traca energii i czasu na odbudowe listowia
> Rosliny jednak nie stracisz.
:)
no ale dluzej bedzie stala w miejscu
szczegolnie gdy trafi sie taki zmny jak ten rok
:(((((((
z pozdrowieniami i usmiechami
_hehehe
>
>
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2004-08-01 20:46:06
Temat: Re: Bambusy"Tadeusz Smal" <s...@s...pl> wrote in message
news:013d01c47805$d9e43dc0$b6991b53@smal9k1kzfv9ki..
.
> > Dobrze, ze uzupelniasz. Fargesie nie sa zbyt wymagajace.
> :)
> niewymagajace pod jakim wzgledem
> ?
Posadzisz w polcieniu, w zwyklej ziemi ogrodowej i bedzie rosla, nawet
jesli nie bedziesz jej nawozil i podlewal.
(przy zalozeniu, ze nie mieszka sie na wygwizdowie gdzies w
polnocnowschodniej czesci kraju)
O Phyllostachysy lepiej jest sie zatroszczyc ;)
Pozdrawiam,
Bpjea
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2004-08-01 20:59:59
Temat: Re: Bambusy
----- Original Message -----
From: "Bpjea" <b...@...pl (usun 'x' - z powodu spamu)>
> > > Dobrze, ze uzupelniasz. Fargesie nie sa zbyt wymagajace.
> > :)
> > niewymagajace pod jakim wzgledem
> > ?
>
> Posadzisz w polcieniu, w zwyklej ziemi ogrodowej i bedzie rosla, nawet
> jesli nie bedziesz jej nawozil i podlewal.
> (przy zalozeniu, ze nie mieszka sie na wygwizdowie gdzies w
> polnocnowschodniej czesci kraju)
:))))
ale wtedy taka zabiedzony i zaglodzony nie osiagnie nawet polowy swojej
wysokosci
wygladajac przy tym fatalnie
i jestem przekonany
ze w koncu padnie
:(((((
> O Phyllostachysy lepiej jest sie zatroszczyc ;)
:)))))
a dlaczego o nie trzeba sie bardziej troszczyc
P.bissetii porownywalnie mrozoodporny jak wspomniane Fargesie
?
przez to
ze drozsza sadzonka i bambus wyzej rosnacy
:)))))))))
ja na rowni traktuje swoje Phyllostachysy jak i Pleioblastusy
"bo wszystkie dzieci nasze sa..."
:)))))))))))))
z pozdrowieniami i usmiechami
_hehehe
>
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2004-08-01 21:10:40
Temat: Re: Bambusy"Tadeusz Smal" <s...@s...pl> wrote in message
news:002b01c4780a$64c90c00$369f1b53@smal9k1kzfv9ki..
.
> ale wtedy taka zabiedzony i zaglodzony nie osiagnie nawet polowy swojej
> wysokosci
Zalezy jak bardzo jalowa jest Twoja ziemia.
> [...] jestem przekonany
> ze w koncu padnie
Padnie dopiero jak przekwitnie ;) i nie wczesniej.
> > O Phyllostachysy lepiej jest sie zatroszczyc ;)
> a dlaczego o nie trzeba sie bardziej troszczyc
> P.bissetii porownywalnie mrozoodporny jak wspomniane Fargesie
> ?
> przez to
> ze drozsza sadzonka i bambus wyzej rosnacy
Sam sobie udzielilles prawidlowej odpowiedzi. Dodam tylko, ze po
Phyllostachysy jezdzi sie za granice a Fargesie przy odrobinie szczescia
mozna dosc latwo u nas kupic.
> ja na rowni traktuje swoje Phyllostachysy jak i Pleioblastusy
> "bo wszystkie dzieci nasze sa..."
Fargesii nie wymieniles, bo jak mniemam, nie traktujesz ich juz tak rowno?
;)
Pozdrawiam,
Bpjea
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2004-08-01 21:38:58
Temat: Re: Bambusy
----- Original Message -----
From: "Bpjea" <b...@...pl (usun 'x' - z powodu spamu)>
> > ale wtedy taka zabiedzony i zaglodzony nie osiagnie nawet polowy swojej
> > wysokosci
>
> Zalezy jak bardzo jalowa jest Twoja ziemia.
:)
na ponderozie mam przekroj
od piaskow VI klasy
do zyznych ilow klasy IIa
:)))))
> > [...] jestem przekonany
> > ze w koncu padnie
>
> Padnie dopiero jak przekwitnie ;) i nie wczesniej.
:)))))))
chcesz sie zalozyc
??????
> > > O Phyllostachysy lepiej jest sie zatroszczyc ;)
> > a dlaczego o nie trzeba sie bardziej troszczyc
> > P.bissetii porownywalnie mrozoodporny jak wspomniane Fargesie
> > ?
> > przez to
> > ze drozsza sadzonka i bambus wyzej rosnacy
>
> Sam sobie udzielilles prawidlowej odpowiedzi.
:)))
to jest bardzo snobistyczne podejscie
:(((((
>...Dodam tylko, ze po
> Phyllostachysy jezdzi sie za granice a Fargesie przy odrobinie szczescia
> mozna dosc latwo u nas kupic.
> > ja na rowni traktuje swoje Phyllostachysy jak i Pleioblastusy
> > "bo wszystkie dzieci nasze sa..."
> Fargesii nie wymieniles, bo jak mniemam, nie traktujesz ich juz tak rowno?
;)
wymienilem te najwyzsze i najnizsze
a Fargesie pominalem tylko dlatego
ze one takie po srodku ze wzgledu na osiagane wysokosci
:)))))
ja swoim Fargesia nitida nigdy nie zapomne tego
ze to moj pierwszy gatunek bambusa
a ponadto mozna zaryzykowac stwierdzenie
ze byla/jest bardzo zasluzona w zdobyciu pozostalych 15 gatunkow
:)))))
z pozdrowieniami usmiechami
_hehehe
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2004-08-02 07:56:42
Temat: Re: BambusyWracając do początku wątku,
Twoje Fargesie są bambusami rosnącymi stosunkowo wolno.
To, że liście jednemu z nich opadły, może świadczyć o tym,
że pochodzi z uprawy szklarniowej.
Często bambusy uprawiane pod dachem po przeniesieniu na zewnątrz
tracą liście, które nie są przystosowane do bezpośredniego światła
słonecznego oraz wiatrów. Obserwowałem to u swoich sadzonek, które
w zimie nieźle podrosły w domu, a na wiosnę w gruncie straciły
wszystkie te "pokojowe" liście.
Gdybym miał Ci radzić, jakiego podłoża użyć, to poleciłbym mieszankę
pół na pół "ostry" piasek (ten gruboziarnisty jak do betonu)
z dobrze przerobionym kompostem, ewentualnie pod spód domieszka
dobrze przerobionego obornika. Ja do takiej mieszanki dosypuję też
parę garści tzw. "krowiaka" czy "kurzaka" - sproszkowanego obornika
bydlęcego lub kurzego, czasem do kupienia w markecie. Oczywiście
to wydziwianie, ale dla mnie jest to bardzo wygodna metoda pozyskania
tego rodzaju nawozu, bardzo też wygodnie się go stosuje.
Pozdrawiam calvi
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |