« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2007-03-27 20:01:41
Temat: Bażanciarnia w Poznaniu.Miałem okazję próbować ich wyrobów w ostatnią sobotę. Na przystawkę
zapodałem sobie łososia wędzonego z kawiorem na blinach - palce lizać. Zupa
rakowa też dobra. Danie główne to zestaw mięs - bażant, kaczka, polędwica
wieprzowa i jagnięcina - soczyste i smaczne. Wina niestety nie mogłem -
samochód.
Właściwie tylko jedno tam odstrasza - cena...
--
Pozdrawiam, Als (w mailu nie mam żadnej jedynki)
[Humor zeszytów] Człowiek ma wzrok skierowany do przodu, a nie umieszczony
po bokach jak żaba.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2007-03-27 20:22:27
Temat: Re: Bażanciarnia w Poznaniu.> Miałem okazję próbować ich wyrobów w ostatnią sobotę. Na przystawkę
> zapodałem sobie łososia wędzonego z kawiorem na blinach - palce lizać.
> Zupa
> rakowa też dobra. Danie główne to zestaw mięs - bażant, kaczka, polędwica
> wieprzowa i jagnięcina - soczyste i smaczne. Wina niestety nie mogłem -
> samochód.
Miałam okazję zjeść tam zupę rakową i kaczkę - bardzo dobre i z chęcią bym
to powtórzyła a nawet wypróbowała parę innych dan, ale jak mówisz...
> Właściwie tylko jedno tam odstrasza - cena...
i to strasznie!!!
Pozdrawiamy
Barbara i Marysia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2007-04-03 08:23:04
Temat: Re: Bażanciarnia w Poznaniu.Czernina i rosól z bazanta OK. Ale juz salata romantyczna to byly okrawki jakiegos
starego glaba o fakturze lopianu, z wyschnietymi
wiórami przepieczonej kaczki i kilkoma marnymi malinkami. Bardzo nierówna kuchnia; po
Gesslerach i ich cenach nalezy oczekiwac
wiekszej dbalosci o wydawane potrawy.
bj
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |