Data: 2006-03-03 23:03:27
Temat: Bedąc młodym ogrodnikiem...
Od: "Janusz Czapski" <j...@t...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Otóż będąc młodym i nie doświadczonym ogrodnikiem nie zetknąłem sie jeszcze
ze wszystkimi przejawami ogrodniczego biznesu i rózne sprawy mnie jeszcze
zaskakują.
Dzisiaj na przykład zobaczyłem wielką tablicę reklamową jakiegoś sklepu
ogrodniczego oferującego nasiona, drzewka, krzewy, byliny i... TRZMIELE!
Wyobrazić sobie mogą do czego one.
Ale jak oni to sprzedają? Na sztuki? Luzem? W jakichś paczuszkach? Większymi
stadami?
Kupował to już ktoś????
Jakąś instrukcję obsługi do tego dają?
Pozdrawiam :-)
Janusz
PS
Na marginesie wyboru tegorocznej maskotki rgrupy - wiadomo: ropucha górą i
juz mieszał nie będę.
Jednak proszę sobie łaskawie zanotować, że w przyszłym roku maskotką będzie
trzmiel, którego kandydaturę już zgłaszam. Uzasadniać chyba nie trzeba. :-)
J.
|