Strona główna Grupy pl.rec.ogrody Beniamin- grzyb? -help! -dlugie troche...

Grupy

Szukaj w grupach

 

Beniamin- grzyb? -help! -dlugie troche...

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 2


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2003-12-05 12:21:31

Temat: Beniamin- grzyb? -help! -dlugie troche...
Od: "Jotta" <g...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Od paru lat choruje mi fikus beniamin. Nie znalazlam nigdzie nic na temat jego
choroby, wiec moze na grupie ktos sie zna i cos poradzi. Opisze problem
lopatologicznie, bo sie nie znam fachowo :)

Nie wyglada to na zadne pasozyty zewnetrzne, tzn. nic po nim nie lazi, nie
skacze itd. :)
Objawem jest zolkniecie lisci na koncach - nie calych lisci, tzn liscie nie
opadaja tylko sobie zyja takie do polowy uschniete.
Nie jest to kwestia wilgotnosci, suchosci itp. - wystepuje niezaleznie od pory
roku.
Jedynym objawem jest wystepowanie bialej woskowej kropki na koncu liscia, przy
polaczeniu z lodyzka, na spodniej stronie. Liscie "zarazone" najpierw maja to
woskowe "cos" a potem zaczynaja zolkniec na koncowkach (jakby to cos
pasozytowalo na nich...).

To "cos" odchodzi z liscia latwo, mozna sciagnac palcem, wacikiem itp. Na
lisciu (spodnia strona - na tym "nerwie" - czy jak to sie nazywa)
zostaje "nadgryzienie" tzn. takie jak by np. zadrapac paznokciem albo czyms.
To "cos" jest jak pisalam konsystencji wosku, mlecznej, polprzezroczystej
barwy, w sumie miekkie, mozna to rozgniesc, ale nie zawiera niczego "w srodku".

Nie jest to sok wydzielajacy sie z fikusa tzn. taki jak sie np urwie liscia -
to ma inna konsystencje - pozatym skad by sie bralo?

Po tej przemowie pytanie: czym to zwalczyc i co to jest??

Probowalam jakies paleczki doglebowe przeciwgrzybiczne ale jakos nie zauwazylam
efektu :(
Moge przeslac zdjecia lisci - jesli ktos nie zrozumial zawilego
opisu "slownomuzycznego" i moze pomoc :)

Jotta


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2003-12-05 15:20:38

Temat: Re: Beniamin- grzyb? -help! -dlugie troche...
Od: "Dirko" <d...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

W wiadomości news:53c4.0000108e.3fd0784b@newsgate.onet.pl Jotta
<g...@p...onet.pl> napisał(a):
>
> Jedynym objawem jest wystepowanie bialej woskowej kropki na koncu liscia,
> przy polaczeniu z lodyzka, na spodniej stronie. Liscie "zarazone"
> najpierw maja to woskowe "cos" a potem zaczynaja zolkniec na koncowkach
> (jakby to cos pasozytowalo na nich...).
>
> To "cos" odchodzi z liscia latwo, mozna sciagnac palcem, wacikiem itp. Na
> lisciu (spodnia strona - na tym "nerwie" - czy jak to sie nazywa)
> zostaje "nadgryzienie" tzn. takie jak by np. zadrapac paznokciem albo
> czyms. To "cos" jest jak pisalam konsystencji wosku, mlecznej,
> polprzezroczystej barwy, w sumie miekkie, mozna to rozgniesc, ale nie
> zawiera niczego "w srodku".
> Po tej przemowie pytanie: czym to zwalczyc i co to jest??
>

Hejka. Mam spore wątpliwości (mało literatury w temacie) ale podejrzewam
Wełnowca cytrusowca (Plenococcus citri). Zwalczanie identyczne jak
misecznikow (Actellic,Lannate, Mospilan).
Dla cierpliwych przemywanie liści roztworem szarego mydła lub
rozcieńczonym denaturatem. Co 7 dni. :-)
Pozdrawiam niepewnie Ja...cki

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Co to za kwiat?
Budki lęgowe
cięcie drzew owocowych
gdzie ogolne informacje o pielegnacji drzew ??
Origanum amanum - pytanie

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Zmierzch kreta?
Sternbergia lutea
Pomarańcza w doniczce
dracena
Test

zobacz wszyskie »