Borówka amerykańska
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 16
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2006-10-31 09:18:10
Temat: Borówka amerykańskaOd: Wojtek <i...@p...pulawy.pl> szukaj wiadomości tego autora
Witajcie,
Proszę o poradę. Posadziłem kilka dni temu borówki. Kupiłem kwaśny torf
wykopałem doły, wsypałem torf i posadziłem borówki. Ale chyba sie
pośpieszyłem - bo jak czytam w internecie ten torf powinienem wymieszać
z korą i glebą w równych proporcjach. I teraz już nie wiem co robić -
czy wyjąc te borówki moje i od nowa wymieszać tą ziemię z torfem i korą.
czy zostawic je w tym torfie. Proszę poradźcie mi coś. Fakt mogłem
wcześniej cos poczytać ale pośpieszyłem sie i mam nadzieje że nie jest
jeszcze za późno.
Pozdrawiam
Wojtek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
2. Data: 2006-10-31 10:05:13
Temat: Re: Borówka amerykańskaOd: tomek <a...@m...kota.pl> szukaj wiadomości tego autora
Borowki beda chetnie rosly w samym torfie o ile bedziesz je nawozil
odpowiednimi mieszankami. jedyny problem to to ze wtedy trzeba tego
torfu dosc duzo i koszt torfu przekracza koszt borowek. Ile go dales pod
jeden krzak?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2006-10-31 10:08:18
Temat: Re: Borówka amerykańskaOd: Wojtek <i...@p...pulawy.pl> szukaj wiadomości tego autora
Posadziłem 3 grupki borówek po 3 sztuki pod każda grupke dałem 100
litrów torfu
Pozdrawiam Wojtek
Użytkownik tomek napisał:
> Borowki beda chetnie rosly w samym torfie o ile bedziesz je nawozil
> odpowiednimi mieszankami. jedyny problem to to ze wtedy trzeba tego
> torfu dosc duzo i koszt torfu przekracza koszt borowek. Ile go dales pod
> jeden krzak?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2006-10-31 10:18:19
Temat: Re: Borówka amerykańskaOd: tomek <a...@m...kota.pl> szukaj wiadomości tego autora
Wojtek napisał(a):
> Posadziłem 3 grupki borówek po 3 sztuki pod każda grupke dałem 100
> litrów torfu
Grupki? Czyli 3 borowki przy kupie? W jakiej odleglosci sa borowki w
jednej grupie? One sie dosc mocno rozrastaja (jak maja dobre warunki
oczywscie)wiec sadzenie obok siebie jest bez sensu. Dla jednej borowki
powinien byc dolek o srednicy ok. 60-70cm i glebokosci ok. 40 cm ( i
najlepiej odizolowany folia od reszty swiata). Dolek powiniem byc
wypelniony albo mieszanka torfu z ziemia albo samym torfem.
Anyway, spokojnie mozesz je wyciagnac z ziemi i poprawic sadzenie.
pozr.tomek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2006-10-31 11:19:27
Temat: Re: Borówka amerykańskaOd: "Dirko" <d...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora
W wiadomości news:ei77bf$db8$1@news.lublin.pl Wojtek
<i...@p...pulawy.pl> napisał(a):
> Posadziłem 3 grupki borówek po 3 sztuki pod każda grupke dałem 100
> litrów torfu
>
Hejka. Borówki sadzi się pojedynczo. Torf jako materia organiczna będzie
stosunkowo szybko podlegał mineralizacji, co da się zaobserwować jako
osiadanie i zapadanie się krzewów w dołkach. Aby temu zapobiec konieczna
jest obecność składników mineralnych w podłożu. Ponieważ zapowiadają mrozy
wstrzymałbym się teraz z ewentualnymi operacjami (przesadzaniem). Na wiosnę
myślę, że warto by było przywieźć z sosnowego lasu kilka wiader z
wierzchniej warstwy ziemi (bez igliwia i bez całkiem żółtego piasku leżącego
poniżej warstwy próchnicznej). Ziemię z lasu zmieszać z torfem wysokim w
proporcji 1 : 1 lub nawet 2 : 1 i w takie podłoże posadzić krzaczki borówek.
:-)
Pozdrawiam szkieletowo Ja...cki
PS Swoje borówki wyściółkowałem na zimę leśną ściółką - igliwie plus ta
brązowa próchnica. :-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2006-10-31 12:51:56
Temat: Re: Borówka amerykańskaOd: Wojtek <i...@p...pulawy.pl> szukaj wiadomości tego autora
Siedza w odległości około 20 cm, a cała grupa jest oddalona od drugiej
około 70 cm. Zrobiłem to dlatego, że przeczytałem iz borówki lepiej
"czuja się" gdy sa sadzone w grupkach. Być może źle to zrozumiałem ale
znalazłem taka informacje w kilku miejscach.
Czyli reasumując - teraz może dam im spokój a przesadzę je ewentualnie
na wiosnę.
Pozdrawiam Wojtek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2006-10-31 13:48:57
Temat: Re: Borówka amerykańskaOd: tomek <a...@m...kota.pl> szukaj wiadomości tego autora
Wojtek napisał(a):
> Siedza w odległości około 20 cm, a cała grupa jest oddalona od drugiej
> około 70 cm. Zrobiłem to dlatego, że przeczytałem iz borówki lepiej
> "czuja się" gdy sa sadzone w grupkach. Być może źle to zrozumiałem ale
> znalazłem taka informacje w kilku miejscach.
No tak. Ale tu chodzi o wzajamne zapylanie a nie o sadzenie co 20cm.
Mozesz posadzic co 2m a i tak nie bedzie problemu z zapylaniem.
> Czyli reasumując - teraz może dam im spokój a przesadzę je ewentualnie
> na wiosnę.
Zrob jak Ci wygodniej. Mozesz teraz - mroz im nie zaszkodzi - sa
odporne, a mozesz na wiosne. Ja swoje przesadzalem po 2 latach i nic im
sie nie stalo.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2006-10-31 20:58:37
Temat: Re: Borówka amerykańskaOd: "Miłka" <m...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Dirko"
> PS Swoje borówki wyściółkowałem na zimę leśną ściółką - igliwie plus ta
> brązowa próchnica. :-)
Ja też kiedyś przyniosłam leśnej ziemi na "kwaśny" skalniak i teraz nie
mogę poradzić sobie z Anemonem nemorosa (czyt. nie mogę go wytępić).
Serdecznie Miłka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2006-10-31 22:27:31
Temat: Re: Borówka amerykańskaOd: "Dirko" <d...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora
W wiadomości news:ei8ds2$a4f$1@nemesis.news.tpi.pl Miłka
<m...@t...pl> napisał(a):
>
> Ja też kiedyś przyniosłam leśnej ziemi na "kwaśny" skalniak i
> teraz nie mogę poradzić sobie z Anemonem nemorosa (czyt. nie mogę go
> wytępić).
>
Hejka. A nam zawilce gajowe nie wadzą i bardzo się cieszymy gdy
niewiadomo skąd zakwitną wiosną na działeczce. :-)
Pozdrawiam spontanicznie Ja...cki
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2006-10-31 22:55:12
Temat: Re: Borówka amerykańskaOd: "Jagoda" <b...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Wojtek" <i...@p...pulawy.pl> napisał w wiadomości
news:ei7gu9$n6$1@news.lublin.pl...
> Siedza w odległości około 20 cm, a cała grupa jest oddalona od drugiej
> około 70 cm. Zrobiłem to dlatego, że przeczytałem iz borówki lepiej "czuja
> się" gdy sa sadzone w grupkach. Być może źle to zrozumiałem ale znalazłem
> taka informacje w kilku miejscach.
> Czyli reasumując - teraz może dam im spokój a przesadzę je ewentualnie na
> wiosnę.
Przesadź jeszcze teraz.
Torf szybko przesycha i nie przepuszcza wody z gleby do korzeni, więc nawet
zimą mogą cierpieć z braku wody. Zrobiłam taki sam błąd z wrzosami i
musiałam przekopywać.Dlatego przestrzegam.
Wystarczy przemieszac torf z rodzimą ziemią i w niej posadzić krzaczki
zachowując większe odstępy.
Wiosną ruszą i nie będą miały ponownego stresu od przesadzania .
Pozdrawiam - Jagoda
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |