Data: 2002-03-06 13:36:47
Temat: Brachyterapia i opuchlizna, pyt. do neurochirurga
Od: "mm" <m...@a...pw.edu.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
U mojego taty po brachyterapii guza mózgu, która miała miejsce w
listopadzie, wystąpiła opuchlizna ( zdiagnozowana po rezonansie
magnetycznym). Tata coraz gorzej widział (podwójnie), robił zeza, miał
problemy z równowagą i świadomością ( np. czasami nie wiedział gdzie jest
itp.). W tej chwili ma podawana leki przeciw opuchliźnie. Czy ta opuchlizna
jest niebezpieczna? Czy nie spowoduje dodatkowych zniszczeń w mózgu i czy to
się cofnie? Jeśli tak, to jak długo to może potrwać? Bardzo proszę o
odpowiedź.
Magda
m...@a...pw.edu.pl
|