« poprzedni wątek | następny wątek » |
71. Data: 2007-10-18 15:36:41
Temat: Re: Lekarzu ulecz się sam...Użytkownik "Ikselka" <i...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:ff7taa$2j7$1@nemesis.news.tpi.pl...
> No to bazuj na średniej, aby się zalapać do tych z górnej granicy.
zaplątałaś się we własny wywód.
>> to jak z tą umieralnością? tylko nie wyskakuj już więcej z takimi
>> bzdetami.
>>
> Ale to ja Ciebie pytałam.
a skąd ja niby mam wiedzieć i po co w ogóle mieszasz, skoro nie wiesz?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
72. Data: 2007-10-18 15:37:43
Temat: Re: Lekarzu ulecz się sam...jerry pisze:
> Użytkownik "Ikselka" <i...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:ff7taa$2j7$1@nemesis.news.tpi.pl...
>> No to bazuj na średniej, aby się zalapać do tych z górnej granicy.
>
> zaplątałaś się we własny wywód.
Nie. Ja obserwuję w skali mikro, Ty w skali makro.
>>> to jak z tą umieralnością? tylko nie wyskakuj już więcej z takimi
>>> bzdetami.
>>>
>> Ale to ja Ciebie pytałam.
>
> a skąd ja niby mam wiedzieć i po co w ogóle mieszasz, skoro nie wiesz?
Jak to, znasz przecież pojęcie średniej, to możesz wykazać, że kondycja
zdrowotna społeczeństwa jest lepsza.
--
XL wiosenna
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
73. Data: 2007-10-18 15:43:52
Temat: Re: Lekarzu ulecz się sam...Użytkownik "Ikselka" <i...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:ff7v26$6ii$4@nemesis.news.tpi.pl...
>> zaplątałaś się we własny wywód.
>
> Nie. Ja obserwuję w skali mikro, Ty w skali makro.
nie. zaobserwowałaś odosobniony i wyrwany z kontekstu przypadek z
kompletnie innej dziedziny i na siłę próbujesz przykleić go do służby
zdrowia. innymi słowy bredzisz.
>>>> to jak z tą umieralnością? tylko nie wyskakuj już więcej z takimi
>>>> bzdetami.
>>>>
>>> Ale to ja Ciebie pytałam.
>>
>> a skąd ja niby mam wiedzieć i po co w ogóle mieszasz, skoro nie
>> wiesz?
>
> Jak to, znasz przecież pojęcie średniej, to możesz wykazać, że
> kondycja zdrowotna społeczeństwa jest lepsza.
"Ciekawe tylko, dlaczego cały czas rosną obiektywne
wskaźniki poprawy poziomu opieki zdrowotnej w Polsce czyli"
widzisz tu jakąś średnią? czytaj ze zrozumieniem.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
74. Data: 2007-10-18 15:50:55
Temat: Re: Lekarzu ulecz się sam...jerry pisze:
> Użytkownik "Ikselka" <i...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:ff7v26$6ii$4@nemesis.news.tpi.pl...
>>> zaplątałaś się we własny wywód.
>>
>> Nie. Ja obserwuję w skali mikro, Ty w skali makro.
>
> nie. zaobserwowałaś odosobniony i wyrwany z kontekstu przypadek z
> kompletnie innej dziedziny i na siłę próbujesz przykleić go do służby
> zdrowia. innymi słowy bredzisz.
Nie. W służbie zdrowia matematyka jest ta sama, co wszędzie. Średnia w
szczególności, bo świadczy o niczym . A przykład dotyczył średniej i jej
interpretacji, a nie "innej dziedziny".
> "Ciekawe tylko, dlaczego cały czas rosną obiektywne
> wskaźniki poprawy poziomu opieki zdrowotnej w Polsce czyli"
Poziom opieki zdrowotnej spada, a nie rośnie. O wzroście wyczytaleś z gazet?
Ja wiem od chorych oraz od personelu medycznego, jak opieka zdrowotna
wygląda naprawdę.
I też sama się napatrzyłam.
--
XL wiosenna
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
75. Data: 2007-10-18 16:03:06
Temat: Re: Lekarzu ulecz się sam...Użytkownik "Ikselka" <i...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:ff7vqv$8u0$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Nie. W służbie zdrowia matematyka jest ta sama, co wszędzie. Średnia w
> szczególności, bo świadczy o niczym . A przykład dotyczył średniej i
> jej interpretacji, a nie "innej dziedziny".
to może rzucisz wreszcie jakimiś danymi, skoro powołujesz się na tak
ostateczną instancję jak matematyka. no chyba że jesteś wrogiem
matematyki. sam już nie wiem.
>> "Ciekawe tylko, dlaczego cały czas rosną obiektywne
>> wskaźniki poprawy poziomu opieki zdrowotnej w Polsce czyli"
>
> Poziom opieki zdrowotnej spada, a nie rośnie. O wzroście wyczytaleś z
> gazet?
> Ja wiem od chorych oraz od personelu medycznego, jak opieka zdrowotna
> wygląda naprawdę.
> I też sama się napatrzyłam.
mówimy o jakichś badaniach obiektywnych wskaźników ochrony zdrowia, czy
o plotach przy herbatce? na jakiej próbie przeprowadziłaś te 'badania' i
względem czego je porównujesz?
i nie wkładaj mi. nigdzie nie napisałem że jest dobrze/lepiej czy coś
takiego, tylko próbuję doszukać się jakichś źródeł twojego przekonania,
że jest tak, a nie inaczej.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
76. Data: 2007-10-18 16:12:35
Temat: Re: Lekarzu ulecz się sam...jerry pisze:
> Użytkownik "Ikselka" <i...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:ff7vqv$8u0$1@nemesis.news.tpi.pl...
>> Nie. W służbie zdrowia matematyka jest ta sama, co wszędzie. Średnia w
>> szczególności, bo świadczy o niczym . A przykład dotyczył średniej i
>> jej interpretacji, a nie "innej dziedziny".
>
> to może rzucisz wreszcie jakimiś danymi, skoro powołujesz się na tak
> ostateczną instancję jak matematyka. no chyba że jesteś wrogiem
> matematyki. sam już nie wiem.
Powala mnie twoja logika: ja po prostu matematykę znam i wiem, kiedy i
do jakich celów można ją wykorzystać.
Tak więc pojęcie średniej krajowej na pewno nie jest przydatne do
zaobserwowania miejscowych stanów faktycznych.
> i nie wkładaj mi. nigdzie nie napisałem że jest dobrze/lepiej czy coś
> takiego, tylko próbuję doszukać się jakichś źródeł twojego przekonania,
> że jest tak, a nie inaczej.
OK. Jak uważasz, czy np. w zakresie chorób nowotworowych nasze
społeczeństwo jest w lepszej kondycji czy w gorszej w stosunku do lat
poprzednich?
A przecież generalnie niby jest lepiej... i służba zdrowia zgodnie ze
średnia działa świetnie.
--
XL wiosenna
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
77. Data: 2007-10-18 16:21:45
Temat: Re: Lekarzu ulecz się sam...Ikselka pisze:
> jerry pisze:
>> Użytkownik "Ikselka" <i...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
>> news:ff7vqv$8u0$1@nemesis.news.tpi.pl...
>>> Nie. W służbie zdrowia matematyka jest ta sama, co wszędzie. Średnia
>>> w szczególności, bo świadczy o niczym . A przykład dotyczył średniej
>>> i jej interpretacji, a nie "innej dziedziny".
>>
>> to może rzucisz wreszcie jakimiś danymi, skoro powołujesz się na tak
>> ostateczną instancję jak matematyka. no chyba że jesteś wrogiem
>> matematyki. sam już nie wiem.
>
> Powala mnie twoja logika: ja po prostu matematykę znam i wiem, kiedy i
> do jakich celów można ją wykorzystać.
> Tak więc pojęcie średniej krajowej na pewno nie jest przydatne do
> zaobserwowania miejscowych stanów faktycznych.
>
>
>> i nie wkładaj mi. nigdzie nie napisałem że jest dobrze/lepiej czy coś
>> takiego, tylko próbuję doszukać się jakichś źródeł twojego
>> przekonania, że jest tak, a nie inaczej.
>
> OK. Jak uważasz, czy np. w zakresie chorób nowotworowych nasze
> społeczeństwo jest w lepszej kondycji czy w gorszej w stosunku do lat
> poprzednich?
> A przecież generalnie niby jest lepiej... i służba zdrowia zgodnie ze
> średnia działa świetnie.
>
>
>
Więc Ci powiem, skąd mam dane: przed Kieleckim Centrum Onkologii dziś
już nie ma gdzie zaparkować: po horyzont stoją samochody przywożące
pacjentów... Parę lat temu jeszcze można było znaleźć sporo miejsca.
--
XL wiosenna
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
78. Data: 2007-10-18 16:26:42
Temat: Re: Lekarzu ulecz się sam...Użytkownik "Ikselka" <i...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:ff80r6$ela$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Powala mnie twoja logika: ja po prostu matematykę znam i wiem, kiedy i
> do jakich celów można ją wykorzystać.
czyli jakości opieki zdrowotnej nie da się zmierzyć metodami
statystycznymi? pytam bez ironii, próbuję załapać, którędy doszłaś do
swoich wniosków.
> Tak więc pojęcie średniej krajowej na pewno nie jest przydatne do
> zaobserwowania miejscowych stanów faktycznych.
a co jest? i co daje mi wiedza że pan kazio z pcimia dolnego umarł na
stole operacyjnym?
>> i nie wkładaj mi. nigdzie nie napisałem że jest dobrze/lepiej czy coś
>> takiego, tylko próbuję doszukać się jakichś źródeł twojego
>> przekonania, że jest tak, a nie inaczej.
>
> OK. Jak uważasz, czy np. w zakresie chorób nowotworowych nasze
> społeczeństwo jest w lepszej kondycji czy w gorszej w stosunku do lat
> poprzednich?
ja NIE WIEM czy jest w lepszej czy gorszej kondycji i widzę że ty też
nie wiesz, choć wydaje ci się co innego. dowiaduję się różnych rzeczy z
plot przy kawie, ale nie uważam, abym wiedział, jaki jest stan
faktyczny. i nie będę wiedział, dopóki nie poznam danych. choćby
najskrmniejszych. bo przecież te kilka lecznic, przychodni i szpitali,
które w swoim życiu odwiedziłem + kilkadziesiąt, o których słyszałem to
przecież kropla w morzu.
> A przecież generalnie niby jest lepiej... i służba zdrowia zgodnie ze
> średnia działa świetnie.
a zgodnie z czym działa gorzej? źródła, źródła!
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
79. Data: 2007-10-18 16:30:35
Temat: Re: Lekarzu ulecz się sam...Użytkownik "Ikselka" <i...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:ff81cc$ela$3@atlantis.news.tpi.pl...
> Więc Ci powiem, skąd mam dane: przed Kieleckim Centrum Onkologii dziś
> już nie ma gdzie zaparkować: po horyzont stoją samochody przywożące
> pacjentów... Parę lat temu jeszcze można było znaleźć sporo miejsca.
no już coś. a teraz powiedz mi, o czym to twoim zdaniem świadczy.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
80. Data: 2007-10-18 16:34:56
Temat: Re: Lekarzu ulecz się sam...Użytkownik "jerry" <n...@s...xxx> napisał w wiadomości
news:ff81n9$shr$1@achot.icm.edu.pl...
> Użytkownik "Ikselka" <i...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:ff81cc$ela$3@atlantis.news.tpi.pl...
>> Więc Ci powiem, skąd mam dane: przed Kieleckim Centrum Onkologii dziś
>> już nie ma gdzie zaparkować: po horyzont stoją samochody przywożące
>> pacjentów... Parę lat temu jeszcze można było znaleźć sporo miejsca.
btw. gorąco polecam pizzerię rimini przy warszawskim centrum onkologii.
często tam parkuję idąc na pizzę.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |