« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2006-03-15 11:55:51
Temat: BrytfannaCzy można gdzies jeszcze kupić taką porządną żeliwną (?) brytfannę
emaliowaną? Taką, jakie za komuny były powszechne.
Doszłam do wniosku, że tylko w takim garnku z prawdziwego zdarzenia
udaje się zrobić dobre mięsa (np. zrazy zawijane, duszoną pieczeń,
gulasz). Niestety brytfanny dostępne w sklepach obecnie to dno - cienkie
jakieś takie, lekkie - nie wyobrażam sobie, żeby można było w nich
osiągnąć odpowiednią temperaturę.
A w ogóle, w czym Wy dusicie najchętniej mięsa? Może są jakies nowe
możliwości, o których nie mam pojęcia :-).
Pozdrawiam
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2006-03-15 12:52:11
Temat: Re: BrytfannaDla mnie tez sa najlepsze tzw. grube, stare brytfanny, ale z braku
laku mozesz zastosowac naczynie zaroodporne, (wpierw podsmaz).
Robilem tak dla kolegi na komunie jego córki jak mi zabraklo w mojej
miejsca. Spróbuj poszukac u ruskich na targu.
Janusz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2006-03-15 12:57:59
Temat: Re: Brytfannamedea napisał(a):
> Czy można gdzies jeszcze kupić taką porządną żeliwną (?) brytfannę
> emaliowaną? Taką, jakie za komuny były powszechne.
Na Białorusi i Ukrainie. Ewentualnie na targu (staroci).
--
pa, BBjk
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2006-03-15 13:10:07
Temat: Re: BrytfannaUżytkownik "BasiaBjk" <b...@Q...pl> napisał w wiadomości
news:dv92sv$pc$1@inews.gazeta.pl...
> medea napisał(a):
>> Czy można gdzies jeszcze kupić taką porządną żeliwną (?) brytfannę
>> emaliowaną? Taką, jakie za komuny były powszechne.
>
> Na Białorusi i Ukrainie. Ewentualnie na targu (staroci).
Żeliwna, ale teflonowana (całkiem niezła) niedawno była w realu, Ze szklaną
żaroodporna pokrywą. Ja jestem zadowolony.
DJD
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2006-03-15 13:30:02
Temat: Re: Brytfanna
Użytkownik "medea" <e...@p...fm> napisał w wiadomości
news:dv8vbp$grq$1@proxy.provider.pl...
> Czy można gdzies jeszcze kupić taką porządną żeliwną (?) brytfannę
> emaliowaną? Taką, jakie za komuny były powszechne.
> Doszłam do wniosku, że tylko w takim garnku z prawdziwego zdarzenia udaje
> się zrobić dobre mięsa (np. zrazy zawijane, duszoną pieczeń, gulasz).
> Niestety brytfanny dostępne w sklepach obecnie to dno - cienkie jakieś
> takie, lekkie - nie wyobrażam sobie, żeby można było w nich osiągnąć
> odpowiednią temperaturę.
> A w ogóle, w czym Wy dusicie najchętniej mięsa? Może są jakies nowe
> możliwości, o których nie mam pojęcia :-).
>
> Pozdrawiam
> Ewa
Ja szukałem żeliwnej patelni i dopadłem takową w taki śmiesznym
sklepiku-składziku z różnymi garnkami. Sklep wygląda jak stare dobre "1001
drobiazgów" gdzie można było kupić różne miseczki, garnuszki, podkładki,
rękawiczki, drewniane sztućce itd. Sklepik jest kompletnie zawalony różnego
rodzaju towarami, więc z reguły kupującym tylko nogi widać kiedy nurkują w
swych poszukiwaniach. Poza tym kierunek bazarowy wydaje mi się słuszny.
Pozdro
Carl Hagen
PS Ten sklepik jest w Poznaniu na Dąbrowskiego.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2006-03-15 13:47:19
Temat: Re: BrytfannaUżytkownik "Carl Hagen" <c...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:dv94se$j6q$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "medea" <e...@p...fm> napisał w wiadomości
> news:dv8vbp$grq$1@proxy.provider.pl...
>> Czy można gdzies jeszcze kupić taką porządną żeliwną (?) brytfannę
>> emaliowaną? Taką, jakie za komuny były powszechne.
>> Doszłam do wniosku, że tylko w takim garnku z prawdziwego zdarzenia udaje
>> się zrobić dobre mięsa (np. zrazy zawijane, duszoną pieczeń, gulasz).
>> Niestety brytfanny dostępne w sklepach obecnie to dno - cienkie jakieś
>> takie, lekkie - nie wyobrażam sobie, żeby można było w nich osiągnąć
>> odpowiednią temperaturę.
>> A w ogóle, w czym Wy dusicie najchętniej mięsa? Może są jakies nowe
>> możliwości, o których nie mam pojęcia :-).
>>
>> Pozdrawiam
>> Ewa
>
>
Jakieś pół roku temu dostalam taką czarną, emaliowaną z przykrywką w
Markecie Bomi w gdyńskim Klifie , pamiętam nawet, że kosztowała ok 80 zl.
Poza tym żeliwne były też w IKEI ale za cenę mniej pociągającą.
Zachecam do pieczenia mięs w tunelu foliowym, mięsko jest wtedy soczyste, a
nie wyschnięte na wiórek, no i odzyskujesz cały sosik, nie zostaje na
ściankach garnka. Oczywiście takie miesko w tunelu kładziesz na blaszkę lub
naczyniu żaroodpornym i tak pieczesz. Wydaje mi się, że nawet indyk czy
kurczak jest wtedy lepszy.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2006-03-15 14:06:39
Temat: Re: BrytfannaHaNo napisał(a):
> Zachecam do pieczenia mięs w tunelu foliowym, mięsko jest wtedy soczyste,
Ja tam lubię mięso poobracać podczas duszenia. Używam czasami foliowego
rękawa, jak piekę mięso na wędlinę. A tu raczej mi chodzi o taki garnek,
żeby w trakcie można było zajrzeć, dodać coś, obrócić, zrobić sos itd.
Do Poznania i 3miasta mam daleko ;-).
Pozdrawiam
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2006-03-15 15:45:18
Temat: Re: Brytfanna
Użytkownik "medea" <e...@p...fm> napisał w wiadomości
news:dv8vbp$grq$1@proxy.provider.pl...
> Czy można gdzies jeszcze kupić taką porządną żeliwną (?) brytfannę
> emaliowaną? Taką, jakie za komuny były powszechne.
Ja kupiłam na allegro. Mam też gęsiarkę ( i wiem, gdzie je kupić w Krakowie!
jeśli nie będzie, to ściągają na zamówienie)
Margola
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2006-03-15 15:53:19
Temat: Re: Brytfanna
"HaNo" <z...@n...pl> wrote in message
news:dv960i$cdq$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Jakieś pół roku temu dostalam taką czarną, emaliowaną z przykrywką w
>
Co to znaczy emaliowana? Taka brytfanne to znam tylko jedna, ma ja moja
mama, zeliwna ciezka jak diabli, z biala emalia na dnie. Takich brytfanek to
juz chyba nie ma.
Pozdr
maf
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2006-03-15 16:08:46
Temat: Re: Brytfanna
"medea" <e...@p...fm> wrote in message
news:dv8vbp$grq$1@proxy.provider.pl...
> A w ogóle, w czym Wy dusicie najchętniej mięsa? Może są jakies nowe
> możliwości, o których nie mam pojęcia :-).
>
Wieksza ilosc, np z 3kg szynki to dusze/pieke w piekarniku w 'piekarniku
foliowym'.
Zrazy zawijane, inaczej rolady z wolowiny, na duzej patelni? /taka patelnia
z ogromna kopulasta pokrywa, jak u Maklowicza/ zeptera. Ale zepter ma jedna
wade /trudno cos przypalic/, czasem zatesknie do troche przypalonego miesa i
wyciagam czarna brytfanne, trzeba stac przy kuchni i pilnowac, ale sos
zdecydowanie smaczniejszy niz z zeptera.
Pozdr
maf
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |