| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-04-15 08:40:12
Temat: Buty InBlue w Łodzi?Cześć!
Mam pytanie do łodzianek - wiecie może gdzie mozna kupić buty firmy InBlue w
naszym mieście?
Zakochałam się w jednym z modeli - ale że nóżkę mam pokaźną (41...), to żeby
znaleźć ten rozmiar tradycyjnie już muszę się nabiegać ;-).
Jak na razie znalazłam sklep w M1 - niestety tam 40stka to maksimum.
A może znacie adres ich strony internetowej?
Z góry dziękuję za pomoc :-)
Monika
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2003-04-15 10:20:06
Temat: Re: Buty InBlue w Krakowie?To ja sie podepne pod watek i zapytam gdzie mozna je kupic w Krakowie...
Moniko, nie gniewaj sie:)
Kaska
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-04-15 10:46:18
Temat: Re: Buty InBlue w Krakowie?> To ja sie podepne pod watek i zapytam gdzie mozna je kupic w Krakowie...
Klapki-japonki widziałam na wystawie w malutkim sklepiku na Karmelickiej,
tuż przed skrętem w Batorego. Na rogu jest sklep z jakąś modą młodzieżową,
buty są tuż obok. Może coś innego poza japonkami tam też mają?
Magda
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-04-15 11:01:43
Temat: Re: Buty InBlue w Krakowie?
Użytkownik "Kvenmadur" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:b7gnoi$gks$1@news.onet.pl...
> Klapki-japonki widziałam na wystawie w malutkim sklepiku na Karmelickiej,
> tuż przed skrętem w Batorego.
Dzieki, dzieki!!! :)
Kaska ktora poluje na buty
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-04-15 11:10:39
Temat: Re: Buty InBlue w Krakowie?> Kaska ktora poluje na buty
Myślisz Skakanko że są godni zaufania?... Jakieś takie 'plastikowawe' te ich
butki, poza tymi oczywiście, które pretendują do miana polskiego Sholla.
Sama nie wiem co o nich myśleć...
Magda
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-04-15 11:26:59
Temat: Re: Buty InBlue w Krakowie?
Użytkownik "Kvenmadur" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:b7gp68$4n1$1@news.onet.pl...
> Myślisz Skakanko że są godni zaufania?... Jakieś takie 'plastikowawe' te
ich
> butki, poza tymi oczywiście, które pretendują do miana polskiego Sholla.
> Sama nie wiem co o nich myśleć...
Ja mam klapki od nich, takie bardziej domowe, ale sa calkiem niezlej
jakosci.
To oni nie maja butow ze skory? Czy "plastikowe" znaczy ze tandetne?
To moze jednak znowu zainwestuje w stare, dobre butki Rylko...
Kaska
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-04-15 11:37:26
Temat: Re: Buty InBlue w Krakowie?> To oni nie maja butow ze skory? Czy "plastikowe" znaczy ze tandetne?
Nie nie, tylko tak na pierwszy rzut oka wydaje się to być sztuczną skórą.
Stąd plastikowo mi się kojarzy...
> To moze jednak znowu zainwestuje w stare, dobre butki Rylko...
Letnie modele Ryłki są przepiękne!!! Przechodzę codziennie koło sklepu też
na Karmelickiej i się zachwycam! Cudne etniczne sandały, klapki i inne
takie, śliczne wszystkie!
>
> Kaska
Magda
P.S. Domowe klapki mam hardcore'owo gumowe :)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-04-15 12:15:52
Temat: Re: Buty InBlue w Krakowie?Kvenmadur <k...@p...onet.pl> napisał(a) w wiadomości
news:b7gqog$77h$1@news.onet.pl:
> Domowe klapki mam hardcore'owo gumowe
Birkenstocki?
--
Pozdrawiam, Seva. --> GG#788049 --> mail:w...@p...pl
|----[Moja strona] [Moje aukcje]----|
|--> http://www.seva.sotiko.pl http://www.kuvera.prv.pl <--|
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-04-15 12:19:37
Temat: Re: Buty InBlue w Krakowie?> > To oni nie maja butow ze skory? Czy "plastikowe" znaczy ze tandetne?
> Nie nie, tylko tak na pierwszy rzut oka wydaje się to być sztuczną skórą.
> Stąd plastikowo mi się kojarzy...
I w niektórych przypadkach rzeczywiście te buciki sa jakieś takie ... Ale są
naprawde fajne modele - ze skóry "nieplastikowej" ;-)
>
> > To moze jednak znowu zainwestuje w stare, dobre butki Rylko...
> Letnie modele Ryłki są przepiękne!!! Przechodzę codziennie koło sklepu też
> na Karmelickiej i się zachwycam! Cudne etniczne sandały, klapki i inne
> takie, śliczne wszystkie!
Potwierdzam - ostatnie Ryłki są cuuudne. Najbardziej podobają mi się takie
super kobiece czółenka na szpilce - i gdyby nie to że mam koło 180 cm wzrostu i
kompletnie nie umiem chodzić na obcasach - pewnie bym się skusiła :-)
Ale co do Ryłki - to powiedzcie - czy wam te buty też się po sezonie używania
robią takie "rozciapciane" - jakby rosły o rozmiar...
Chodzę w Ryłakach od zawsze - i jak do tej pory zawsze po dwusezonowym
pochodzeniu but ogólnie nie był zniszczony - ale taki "rozklapany" że się
chodzić się nie dało. A może ja chodzić nie umiem????
monika
> P.S. Domowe klapki mam hardcore'owo gumowe :)
A ja latam na bosaka ;-)
>
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-04-15 12:29:09
Temat: Re: Buty InBlue w Krakowie?
Użytkownik <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:7b02.000020e1.3e9bf8d8@newsgate.onet.pl...
> Potwierdzam - ostatnie Ryłki są cuuudne. Najbardziej podobają mi się takie
> super kobiece czółenka na szpilce - i gdyby nie to że mam koło 180 cm
wzrostu i
> kompletnie nie umiem chodzić na obcasach - pewnie bym się skusiła :-)
Tp ja mam takie!
tylko ze nie na szpilce ale na wysokim obcasie - takim szerokim en face, a
waziutkim patrzac z boku.
Bardzo, bardzo eleganckie i swietnie sie w nich tanczy:)
> Ale co do Ryłki - to powiedzcie - czy wam te buty też się po sezonie
używania
> robią takie "rozciapciane" - jakby rosły o rozmiar...
Ja mam kilka par ich butow, ale nigdy tak sie nie stalo. Moze to dlatego ze
nie chodze w nich caly czas, ale raz - dwa w tygodniu?
> A ja latam na bosaka ;-)
Ja czasem tez:)
I to jest najprzyjemniejsza z opcji:)
Kaska
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |